Pytanie odnośnie o wiele słabszego zestawu. Ogólnie po kodzie bardzo często mam reakcję paradoksalną - raz 150mg poszło normalnie (z 10mg hydro co imo strasznie skraca działanie kody mimo tak niskiej dawki), potem 450 po czym trochę mnie telepało ale dało radę przeżyć, pierwsza godzinka-dwie świetne, później coraz gorzej, po czym (odstępy czasu pomiędzy kodowaniami 1-2 tygodniowe), dwukrotnie 150, raz spokojnie, raz trochę pobudzenia, później 150x2 z dwugodzinnym odstępem, niestety jednocześnie będąc na fluoksetynie (ssri), która powinna w teorii osłabiać działanie kody, do tego możliwa mała ilość rysperydonu z poprzedniego dnia wytelepało mnie konkretnie - cała noc na grubym ataku paniki (do 7 nad ranem), ogromna nadpobudliwość i ogólna mega stymulacja psychiczna nie do ogarnięcia. Nażarłem się hydro żeby zasnąć - nic, wrzuciłem 1mg alpry, coraz mniej mną telepało i zasnąłem na 4h. Pewnie jakiś serotoninowy psikus. Po zejściu z SSRI miałem akcję i zmixowałem niefortunnie 2mg alpry i 2mg klonów z kilkoma szampanami, do tego z opowiadań wiem że pożarłem pół listka hydro (ze 150mg), do tego blister tianeptyny (szaleńcza ochota na zajebanie się czymkolwiek byleby było mocniej). Nic nie pamiętałem, na drugi dzień na benzowym wyjebaniu na wszystko zmontowałem 150mg kody po czym niespodziewanie zdarzyło mi się benzować z kolegą - poszło mi 10mg klonów. 4 dni wycięte z życia przy takiej dawce dla takiego nooba jak ja, ale jedno pamiętam dobrze - nodowałem nad klawiaturą bez żadnych nieprzyjemności, oczywiście poza bardzo ograniczonym kojarzeniem tego stanu (dosłownie przebłysk).
Stąd wniosek, że benzo przydaje się asekuracyjnie do kodeiny u ludzi którzy regują bardzo nieciekawie.
Z tym że pytanie do kogoś kto ogarnia całą tę paranoję - co lepiej wybrać w takiej sytuacji, biorąc pod uwagę moją zdymaną reakcję na kodę, zakładając że celuję w niziutką dawkę (150mg) - hydro przed czy benzo przed/wtrakcie (dysponuję klonami, lorazepamem, z alprazolamem prawdopodobnie lipa)? Któryś obecny tu tutek twierdzi że benzo wrzucone dopiero w trakcie ładowania kody nie zniweluje, a wręcz wzmnocni euforię.

No i poszło kilo maku do tego co napisałem w knajpie i robi się miło. Pozdrawiam was :-p

nie masz zdymanej reakcji na kode fluoksetyna dziala 7-8tyg po odstawaieniu mogles dostac ZS`a wnioskuje po tym co napisales

hydroksyzyna nie nadaje sie do wzmacniania opio mimo iz jest antyhistaminą 1`szej generacji a dlaczego ? bo nie posiada działania antycholinergicznego

olal bym w twoim przypadku kode bo i tak nie zadziala raczej jak powinna ale skoro musisz
to z tego co masz do dyspozycji polecam klonazepam + kupic w aptece apap noc(para syf + difenhydramina) lub aviomarin jesli jesz kode z antidolu i zjesc 2tab 1h przed kodą klona razem z kodą (kode rozpusc w wodzie nie lykaj calych tjokodynow) wtedy wszystko ladnie razem wejdzie ;-)

Nie ma jak to kur***** przyjebbac Heelene z na oko mierzonym Xanax API czyli Alpre w prochu o czystosci jak reklamuja 99% w co nie watpie wcale bo jebie cudownie. No wiec zem sieknal miksa, posiedzial jakis czas robiac to i owo, po czym stwierdzilem, ze bym oszamal pizze. Dzwonie do Telepizzy, nikt kurwa nie odbiera. Dzwonie i dzwonie. Po godziinie odpuscilem. Dobra, dzwonie gdzie indziej - to samo !!! WTF ??? Ok, niech bedzie kebab. Dzwonie - to samo. Strajk jakis czy chuj ?? Waalic to, lece do sklepu, to browara kupie przy okazji. Tylko zageszczac ruchy musze bo niedziela wieczor i wczesniej zamykaja.... Wsiaadam na rower, lece, chuj, sklep zamkniety. Jeszcze jakiemus typowi tlumaczylem ze i tak dlugo byl otwarty jak na niedziele. Pojechalem do drugiego - calonocnego. Wracam do domu i jedna rzecz mnie zaczyna zastanawiac..... Jest juz 10....pm...a za oknem jasniutko. Przelaczam w systemie godzine z 24 na am/pm i doznaje szoku..., :) jest 10 rano w niedziele a zabawe zaczalem w piatek w ciagu dnia. Dobrze ze do tej pizzerni sie nie dodzwonilem, bo zjeby mialem konkretne :)

Opioidy i benzodiazepiny to mój ulubiony miks. Moim faworytem jest połączenie tramadol i estazolam lub klonazepam w dawce odpowiednio 2oomg i 8mg, Uczucie iluzorycznego chemicznego szczęścia, które daje ten miks nie mogę porównać do niczego innego nawet do morfiny i.v., której zresztą nie lubię. Do takiego miksu można dodać jeszcze kodeinę jeżeli ktoś ją lubi, lecz ja za nią osobiście nie przepadam tak samo zresztą jak za PST.

Mógłby ktoś obeznany w temacie powiedzieć czemu clonazolam spłyca działanie kodeiny? Z innymi benzo jest odwrotnie, raczej pasują do siebie substancje, za to z tym jedynym benzo jest inaczej. I żeby nie było nie jest to tylko moja opinia ponieważ gdzieś o tym jeszcze wspominało kilku użytkowników (m.in. eso).

wydaje mi się, że clonazolam po prostu jest zbyt silny i się przebija
czy jest inne wytłumaczenie?
jeśli to bzdura, to proszę mi wybaczyć

pozdrawiam z pluszowego świata opio+benzo
"james błąd, skręt nadejdzie jutro" ~podpis jednego z hyperrealowiczów

Stosuje raczej małe dawki clonazolamu jak na swoją tolerancję, ale chyba coś jest w tym co mówisz. O wiele lepiej wychodzi miks gdy najpierw zarzucę kodę a dopiero powiedzmy po godzince dwóch sobie dorzucę clonazolamu. To by miało jakiś sens że powiedzmy jeśli najpierw benzo to one blokują działanie opio no ale właśnie przy innych benzo tego nie zauważyłem (zaczynałem dzień od diclazepamu/eti potem koda i działało jak należy).

Skoro już wspomniałem o nim to diclazepam był według mnie najlepszym benzo do miksu z kodą szkoda że go teraz nigdzie dorwać nie mogę.

A teraz mnie dorwal jakis wewnetrzny niepokoj :(.

scalono

Czy moge bez problemow zarzucic xanax na uspokojenie ? Lacznie zapodalem 300mg Tramal Retard w przeciagu 4h.

Zażarłem gram Tramalu plus 15mg diazepam po jakim czasie można odrzucić trampkarzy żeby zadziałał jak trzeba?