Oczywiście z wiadrami :-D
Absolutne wyciszenie, totalny luz, lekkie zaburzenia koordynacji ruchów, miłe sedeacyjne odurzenie muszę przyznać, aczkolwiek niepolecam mixowania 2 najsilniejszych benzodiazepin nikomu, taka moja mała głupota- wiadomo, nieodpowiedzialna.
Wczoraj wiedziałem że zasne natychmiast i cel osiągnąłem ale nadal z obrzydzeniem luskalem te tabletki z listkow
Teraz biorę bo boję się skreta tak bym olall to wszystko i zostawił tylko klona 1św i tyle
kurwa niech przyjdzie w koncu jakieś pismo ze sądu chce już mieć to za sobą czy zk czy DOM
07 lipca 2018guccilui pisze: W sumie to jedyna szansa dla Anabolika, musi sam z siebie mieć dość takich dawek. Chyba, że reakcją na przesyt będzie paradoksalnie dorzucanie jeszcze bardziej końskich dawek. No coż, z fartem Anaboliku
Żeby to była jakaś gruba bomba codziennie ale jest hujowizna muszę dopierdalac neuroleptykow żeby była mocna seddacja i jakieś tam zamknięcie oczka
Dziś dałem 100mg chloroprotixenu i musiałem wypić już dwie kawy bo jestem zajebany jak bonk i tak pewnie zasne zaraz
Dzięki neuroleptykom faza jest lepsza tzn takie mam odczucia
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
