z toba nie ma sensu dyskutowac bo jestes slepy na argumenty...
masz racje lekaze wypisuja benzo zeby ludzie mogli sie nacpac.. dziekuje dobranoc
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Nie wiem do końca czym mam depresję, bo mam straszne wachanie nastrojów. Wczoraj przykładowo czułem się całkiem dobrze, dzisiaj rano też w miarę, ale po południu dostałem okropnego doła i takie stany towarzyszą mi można powiedzieć od gimnazjum, a teraz już mam 21 lat i ciągle takie stany się za mną ciągną. Prawdę mówiąc przez to spierdoliłem edukację, bo w stanach głębokiego przygnębienia po prostu nie byłem wstanie się uczyć, pojawiała się problemy i stawanie się coraz większą spierdoliną aspołeczną i tak to wszystko się napędzało. W dodatku nigdy nie miałem spoko w domu, bo dodatkowo mam matkę chorą na schizofrenie. Ogólnie da się z nią żyć i przestałem zwracać uwagę na jej pierdolenie, ale kiedyś było z tym ciężko. Teraz bardziej obawiam się, że mogę coś po niej odziedziczyć.
W głębi jestem szczęśliwym człowiekiem, który zawsze chce wywalczyć jak najlepszą przyszłość dla siebie, ale na zewnątrz ze mnie straszna padaka, która nie ma za grosz drygu do nawiązywania relacji z ludźmi. Przy załatwianiu najmniejszych spraw strasznie się pocę, towarzyszy mi stres, łamanie języka i tym podobne sprawy. Przejmuję się najmniejszymi sprawami, a przez to taki typ jak ja niedostanie nigdzie pracy, bo na rozmowie zawsze łamie mi się głos i nie mogę nic z siebie wydusić.
Przypuszczam, że powinien zacząć brać antydepresanty żeby czasem mi się bardziej w głowie nie pojebało.
Czy są jakieś silne antydepresanty bez recepty czy potrzebna jest do tego recepta? Jeśli są jakieś bez recepty, to jakie polecacie? Do jakiego lekarza powinienem się najpierw udać z takim problemem, musi być koniecznie psychiatra?
Liczę na jakieś odpowiedzi i wyrozumiałość XD
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Obserwuje konwulsje idei i Pustkę, która śmieje się sama do siebie ...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.