Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3080 • Strona 223 z 308
  • 441 / 21 / 0
^up Całkiem ciekawy sposób ;) . Mi bardzo pomaga samozaparcie, też nie chce mi się robić tego i tamtego ale po prostu staram się nie myśleć i przełamać wewnętrzne blokady ( lenistwo, brak motywacji, zmęczenie ) żeby coś działać. Czasami stosuje też techniki wizualizacji wyobrażam siebie jak wykonuje daną czynność we własnej głowie a potem przychodzi mi to łatwiej żeby zrobić to naprawdę. Zgadzam się że najtrudniej jest po prostu zacząć to co ma się w planach zrobić jak już się zacznie to potem pociągnięcie tego do przodu już jakoś idzie, opornie ale małymi kroczkami do przodu idzie osiągnąć sukces.

Pod koniec dnia dobrze jest "podziękować" sobie za małe sukcesy np: wykonanie planu treningowego, punktualne wstanie z łóżka, posprzątanie mieszkanie itp. Rezultaty są całkiem spoko ;). Nie warto narzucać sobie od razu zbyt wysokiego tępa a właśnie powoli robić coraz więcej i więcej, później patrzysz wstecz i nagle zdajesz sobie sprawę że robisz 100, 200, 300 procent tego co miesiąc, dwa miesiące temu. ;-)
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 247 / 2 / 0
U mnie też od lat nic się nie zmienia, tak jak mi się nic nie chciało to nadal się nie chce. Można się przyzwyczaić i tak żyć.
Jedynie co mi przeszkadza to brak chęci do nauki, a robotę mam taką że uczyć się na inne stanowiska trzeba. Za każde "stanowisko" jest kilka set złotych podwyżki i nawet to nie potrafi mnie zmotywować a kasa by się przydała...
  • 441 / 21 / 0
Proszę o pomoc w walce z chronicznym zmęczeniem. Od 2 tygodni pracuje na produkcji, praca monotonna, dosyć ciężka w systemie trzy zmianowym. Śpię po pracy po jakieś 11-12h, gdzie normalnie śpię i tak ok 9-10h, przepada mi cały dzień na sen i pracę, poza weekendami nie mam czasu na prywatne życie bo co to za 2h wolnego na tygodniu, nic kompletnie nie mogę zrobić :( . Śpiąc poniżej 7-8h ciągle po przebudzeniu myślę o spaniu, jestem zdekoncentrowany i nie mam ochoty na nic tylko na sen.

Odstawiłem narkotyki, a od ponad miesiąca stosuje suplementacje żeń szeniem w nadziei że pomoże, jednak nie pomaga. kofeina pomaga na krótką metę, kilka dni a potem już tolerancja się pojawia i przestaje działać, poza tym stymulanty to rozwiązanie na krótką metę, w dłuższej perspektywie niszczą zdrowie.

Dieta wysoko białkowa z dużą zawartością węglowodanów złożonych ( ćwiczę na siłowni ), codziennie jakieś tam owoce i ważywa, bez fast-foodów, przekąsek i słodyczy niezdrowego żarcia. Jestem wegetarianinem i nie jem mięsa, uzupełniam niedobory białka, nabiałem i jajkami. Źródłem tłuszczy jest głównie oliwa z oliwek i masło wzbogacane omega 3 i 6.

W dodatku przyjmuje moklobemid 150mg i pregabaline 150mg braną raz dziennie, magnez + b6, l-teaina, bacopa, ginko biloba i w sumie tyle.
Bardzo proszę o pomoc, każda dodatkowa godzina życia niespędzona na spaniu jest na wagę złota ;)

Z góry dzięki
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 3649 / 994 / 2
fraktal kochany, ja Ci piszę, co mi pomaga, bo mam podobny problem co ty, że śpię po 11-12h i i tak w dzień jestem senny. Po antydepresantach.

Kup noopept i zażywaj 15-20mg pod język około 1h przed snem. Będziesz spać około 5 lub 6 lub 7h. To gotowa odpowiedź na Twoją potrzebę sprawdzona przeze mnie :)
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 441 / 21 / 0
Łącznie zjadłem z jakieś 5g noopeptu i z ćwierć kilo choliny do tego ale nigdy nie brałem tego przed snem, bo przecież to stymuluje i utrudnia zasypianie, z tego co mówią na internetach. Jaki jest w ogóle sens brania psychostymulantów przed snem ?
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2017 przez fraktal123, łącznie zmieniany 1 raz.
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 745 / 36 / 0
Ja bym nie radził, anksjolityk.
Dla mnie minimalne dawki skutkowały wkurwem.

U mnie anhedonia okazała się problemem z dopaminą. Niedługo wizyta u psychiatry, dam znać co powiem. Na pewno napokmnę mu amisulprydzie i buprorionie.

@neurobiolog a co myslisz o tym NSI-189?
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2017 przez nasienie14, łącznie zmieniany 2 razy.
janblotnik@tutanota.com
  • 3649 / 994 / 2
No właśnie dlatego to moje ostatnie odkrycie. Noopept przed snem powinien (ale wiesz, musisz wziąć poprawkę, że jestem neurobiolog) spowodować, że trochę trudniej ci się zaśnie, ale za to jakość snu się poprawi a długość skróci. I nie bierz choliny na noc.

Ja teraz jadę na NSI-189 i biorąc pewną zasadę z forum, że NMDAków nie należy łączyć (chociaż Noopept jest słabym), to stosuję na noc, bo co jak co, ale ampakiny mi nie pomagały ze wstawaniem rano, a Noopept owszem :)

[mention]fraktal123[/mention] Po prostu spróbuj. Jak pomoże to masz swoje rozwiązanie, a jak nie to będziemy dalej szukać :)

PS. jak masz żonę, albo dziewczynę z którą sypiasz codziennie, to weź porób kapsułek z Adrafinilem i dawaj (o ile wstaje wcześniej), żeby zmusiła Cię do wypicia tego z rana. Myślę, że kilka takich dni i powinien sam organizm się unormować. Chociaż w wypadku kuracji lekowej to nic nie może mieć gwarancji na działanie.

[mention]nasienie14[/mention]
Dzięki, że potwierdzasz i moją teorię, że większość psychiatrów napierdala nas antydepresantami, bo mamy przewlekłe depresje, a nie pomyśli, że serotonina to nie jedyny neuroprzekaźnik, którego zaburzony poziom powoduje depresję.

ZANIŻONY POZIOM DOPAMINY POWODUJE DEPRESJĘ A W SZCZEGÓLNOŚCI BRAK MOTYWACJI <- warto żeby psychiatrzy na dyplomach mieli to podopisywane. Dopiero po tym, jak mój psychiatra wypisał mi receptę na cholernie drogi Wellbutrin tak naprawdę przestałem mieć depresję. A im dłużej brałem escitalopram tym bardziej czułem, że jedyne co bym chciał to: leżeć, żreć, spać...

................
Idziesz do lekarza rodzinnego i mówisz, że masz depresje to mówi:
1. Nie masz się co martwić, wszyscy mamy problemy
2. Trzeba wziąć się w garść, zastosować jakieś metody relaksacyjne i do dzieła
3. Może konsultacje z psychologiem by się przydały?
4. Ostatecznie wypiszę te relanium.

Idziesz do psychologa i mówisz, że masz depresje to mówi:
1. Opowiedz mi o sobie
1. Wyobraź sobie, że nie masz depresji, co musiałoby się zdarzyć, byś jej nie miał

Idziesz do psychiatry i mówisz, że masz depresję to mówi:
1. Raz dziennie 10mg Citalopramu z rana

Idziesz do psychiatry i mówisz, że citalopram nic nie daje:
1. Raz dziennie i kapsulkę 75mg z Effectinem ER

Idziesz do psychiatry i mówisz, że Effectin nie pomaga, to mówi:
1. To może przydałaby się psychoterapia?

Idziesz do psychiatry i mówisz, że Effectin nie pomaga, a psychoterapeuci są do dupy:
1. No dobra, to jakieś benzo dorzucę

Idziesz do psychiatry i mówisz, że benzo pomaga, ale ospały jesteś albo cierpisz na zaniki pamięci, ale oczywiście chcesz więcej benzo (xD) i masz depresje, mówisz, że gdzies tam w mądrych książkach naukowych przeczytałeś, że bupropion pomaga na depresję:
1. Ale lek jest bardzo drogi, czy na pewno Pan tego chce? To jest eksperymentalna terapia.

HURRA NIE MASZ DEPRESJI :hug:

albo :wall:

Idziesz do psychiatry i mówisz, że benzo chcesz i że depresja Ci powróciła, bo bupropion działał na początku, a potem wróciło do poziomu trochę lepszego, ale nadal depresyjnego. Da Pan Doktor Segan? Proszę, chyba nic oprócz tego mi nie pomoże. Proszę proszę proszę:
1. Cóż nie powinienem, no dobra, to daje Panu Segan, tylko zna pan konsekwencje, że jest to iMAO i zmienia się właśnie Pańskie życie.

HURRA, MAM BENZO I NATURALNĄ FETĘ
:yay:
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 441 / 21 / 0
Cóż chyba kupię trochę noopeptu i przetestuje, skoro jest szansa że pomoże to warto spróbować. Za miesiąc wizyta u specjalisty od mózgów, zasugeruje mu jakieś aktywizujące leki i opowiem o tym wszystkim.

Nie mam żony i dziewczyny nigdy nie miałem...
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 3649 / 994 / 2
25 sierpnia 2017nasienie14 pisze:
@neurobiolog a co myslisz o tym NSI-189?
Świetny Nootrop jak na razie, dopiero testuję. Taki brat przyrodni Sunifiramu i Unifiramu. Nie jest aż taki wyraźny jak te dwie ampakiny, ale jako substytut świetnie się nada.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 441 / 21 / 0
Ja NSI-189 testowałem w sumie przez 3 miesiące, wówczas był dostępny tylko na stronie szwajcarskiego sklepu za horrendalnie wysoką cenę. Na depresję pomagało, poprawiało orientację w przestrzeni, może trochę pamieć i zdolność nauki ale to na granicy placebo. W sumie przerobiłem 4g i za wiele korzyści mi to nie przyniosło.
Po prostu egzystuje w tym matrixie
ODPOWIEDZ
Posty: 3080 • Strona 223 z 308
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
Strzelanina w ośrodku leczenia narkomanii. Są ofiary

Grupa uzbrojonych ludzi zaatakowała ośrodek rehabilitacji narkomanów w Meksyku - podały miejscowe władze. Zginęło co najmniej dziewięć osób, a pięć zostało rannych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w stanie Sinaloa na północnym zachodzie kraju.