Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 4 z 4
  • 5774 / 1180 / 43
Skoro tak mówią dentyści, to chyba jest to prawda. Najważniejsze to mieć dobrego stomatologa i regularnie badać.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 75 / 8 / 0
@london5 jeśli zapytasz nawet doktora stomatologii zachowawczej o amfetaminie to ci nic nie powie. Moim zdaniem jeśli taka np. nikotyna czyli e-papierosy są szkodliwe na szkliwo (krótki materiał do znalezienia na yt) nie mówiąc już o zwykłych papierosach to coś w tym jest
Na pewno szkodliwe będzie tutaj suchość w ustach po przyjęciu amfetaminy, co więcej to nie wiem ale na bank rozpierdoli prędzej czy później śluzówkę nosa, z czasem zatoki.
Dlatego nie wale żadnych sniffów bo mam do dziś rozjebaną śluzówkę i jestem pewien że przez to.
  • 9 / 1 / 0
A jak biorę raz na dwa miesiące w ciągu dwudniowym to tez mi wypadną?
  • 2916 / 242 / 0
24 października 2017SIRPAWPIFIN pisze:
Nie jest tu dokładnie opisana amfetamina,ale chyba jest taka sytuacja,jak z metamfetamina
ale sa podane jeszcze inne narkotyki

(...)
Pod wpływem metamfetaminy obecny w szkliwie zębów fosforan wapnia zostaje zastąpiony przez siarczan wapnia, o wiele łatwiej rozpuszczalny w wodzie. W efekcie dochodzi do błyskawicznej erozji szkliwa i rozwoju próchnicy, która atakuje wszystkie bez wyjątku zęby. Często zmianom tym towarzyszy przewlekły stan zapalny dziąseł i błony śluzowej jamy ustnej manifestujący się trudnymi do wyleczenia nadżerkami i owrzodzeniami. Istotne jest to, iż proces destrukcji postępuje bardzo szybko – czasem wystarczy kilka miesięcy, aby dotąd zdrowe zęby uległy całkowitej i nieodwracalnej ruinie. Pod wpływem narkotyku ulega zmianie struktura szkliwa – traci ono twardość, staje się miękkie, gąbczaste, podatne na urazy. Na zębach pojawiają się brązowo-szare lub czarne przebarwienia, następnie zęby kruszą się i samoistnie łamią albo wypadają.
Potwierdzam, widziałem już gdzieś post o tym siarczanie wapnia na forum i ktoś w temacie wypowiadał się, że faktycznie taka jest przyczyna. Chyba Parathormon albo Stteetart. Poza tym meta sama w sobie działając na organizm od środka sieje jeszcze większe spustoszenie w uzębieniu.

Co do powyższego pytania: im więcej/częściej ćpasz tym szybciej ten proces zachodzi. Chociaż wydaje mi się, że meth ma bardziej niszczący wpływ na zęby niż amfetamina a nawet podejrzewam, że sam mechanizm działania procesu psucia się zębów jest odrobinę inny. Jak bardzo dbasz o zęby to polecam pastę Biorepair, do kupienia za ok 10zł w Rossmanie - parę osób z tego forum testowało i pisali, że lepszej nie ma. Sam jej używam, mimo że nie walę. Aha - nigdy nie myj zębów będąc pod wpływem (nawet na zwale, dopiero jak wszystko zejdzie wraz z metabolitami i się nawodnisz i uzupełnisz elektrolity), ma to bardzo niszczący wpływ na szkliwo.

24 lipca 2023zephyr11 pisze:
(...) (siarczan amfetaminy zamienia obecny w szkliwie zębów fosforan wapnia w siarczan wapnia, który dużo łatwiej rozpuszcza się w wodzie
A co, jeśli ktoś ma chlorowodorek, winian lub fosforan amfetaminy ? ;) To chyba dopiero po dostaniu się do organizmu każda z tych form ulega jakiejś dysocjacji i nie konkretna sól a amfetamina sama w sobie (poprzez dopaminę ?) powoduje konkretny efekt.

Wikipedia: https://en.wikipedia.org/wiki/Amphetamine
Poddział:
Reinforcement disorders
Addiction


Nie wiem (jeszcze) dlaczego, ale podejrzewam, że VMAT2 to początek góry lodowej (i zarazem jej część), jeśli chodzi o destrukcyjny wpływ amfetaminy na zęby. Intuicja mi mocno podpowiada, że cały powyższy schemat jest z tym ściśle powiązany, a to jeszcze nie koniec tematu.
Dawny nick: tur3k
  • 16 / 2 / 0
Brałem amfetaminę latami w ciągach i muszę przyznać, że ostro ryje ząbki od korzenia w górę (nie odwrotnie).

Cała szczęka na szczęście w porę odratowana posiadam wszystkie zęby prócz jednego mądrości którego musiałem wyrwać bo w szczęce się nie mieścił.
Uwaga! Użytkownik Pederasta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1532 / 196 / 0
przy szuraniu guma do zucia to podstawa i jak się jest w domu warto szczotkować zeby w miare możliwości często , to chyba taka podstawa podstaw
  • 117 / 9 / 0
Oj mocno niszczy zęby. Od ostatniego mojego ciągu minęło ponad 1,5 roku a zeby sypią się po kolei
  • 631 / 103 / 0
Co prawda u siebie nie zauważyłam bo biorę okazjonalnie, ale widzę po znajomych którzy ćpają od lat jak to masakruje zęby. W ogóle, wszystkie stymulanty mają to do siebie że psują zęby, i to nawet nie trzeba w dziąsło wcierać. Szczękościsk, zgrzytanie zębami i ogólnie mielenie mordą, spływ mieszający się ze śliną, suchość w ustach ze względu na małą ilość śliny, a to nie jest dobre dla zębów i dziąseł. I jak sobie tak ktoś ciśnie parę lat…a wnioskuję że taki przeciętny ćpun raczej sobie nie zaprząta głowy regularnymi kontrolami u dentysty i leczeniem zębów na bieżąco, bo na NFZ to tak średnio, a prywatnie to przecież drogo :)
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 4 / / 0
Jeśli chodzi o chemię w amfie i jej wpływ na zęby to nie wiem ale szczękościsk / zgrzytanie zębami to kwestia dyscypliny. Ja na sesję kilkudniową przygotowuję się jak na wyprawę w ciężki teren. Z takim nastawieniem jest to jak najbardziej do zrobienia. Być może nie od razu, kwestia wprawy.
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 4 z 4
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.