@Lujo każdy sort jest teraz inny, ja pamiętam władka z czasów gdy miałem naście lat, jeden pasek robił tak, że całą noc siedziało się na bombie na słuchawkach muza, teraz chemicy robią taki towar, aby miał ledwo z 15-20% reszta to wypełniacze, można się bawić w aceton, ale kto normalny to robi chyba tylko @LiquidStranger hehe

Te sorty co latają po ulicy to 75% wypełniacze, żebyś się nie przekrecił i w ten sposób dyszkę można zjeść w jedną posiadówę, liczy się tylko utarg, szkoda zdrowia na to. Ja mam teraz futer taki, że trzaskam 200mg aby coś poczuć, wiadomo część to wypełniacze...

No nie wiem czy te wypełniacze są dodawane z troski o zdrowie użytkowników

A jak ktoś ma już dość brudnych ulicznych wynalazków i poszukuje źródła z którego dostanie porządaną jakość bez względu jak absurdalna była by cena, to gdzie w ogóle zacząć się za tym rozglądać ? Zakładając że jestem całkowicie nowy w "poszukiwaniu sprzedawcy przez internet" ale zorientowany w pojęciach typu proxy, tor, anonimowe płatności, protonmail oraz paczkomat z fake sim, to czy moglibyście szanowni forumowicze naprowadzić mnie gdzie się w ogóle się rozglądać ? Oczywiście nie jest to zaproszenie do kontaktu na priv :P Tylko prośba o pomoc w zaoszczędzeniu wielu godzin czytania i przerzucania stron tej pięknej, bezcennej skarbnicy wiedzy ( bez weny wydaje się to ekstremalnie trudne ).
Najbardziej szanowanym produktem z jakim miałem doczynienia przez całą 12-letnią karierę był wspomniany tutaj egzemplarz z lekko różowym zabarwieniem ale mam wrażenie że jest to już wymarły gatunek. Jest tak w mojej okolicy, dlatego od niedawna próbuję się dowiedzieć czy internet ma coś więcej do zaoferowania. Jako szanujący siebie konsument wykorzystuję potencjał tej używki w sposób produktywny ( znacznie zwiększa to moją zdolność zarabiania pieniędzy i zwalczania lenistwa, a przy racjonalnym gospodarowaniu kosztuje tylko przespanie całej Niedzieli ) . Nie dla wykrętki, słowotoku, grania w gry ze szczękościskiem, biegania obślinionym po klubach czy innych kompromitujących czynnościach do których większość osób używa tematu - stąd ta wulgarna renoma i całe potoczne nazewnictwo.

Pseudo-półprodukty z kofeiną są już standardem wszędzie i bardzo rzadko pojawia się coś co w ogóle jest godnego uwagi.
Dlatego postanowiłem że jeśli przez internet nie znajde jakości z jaką niegdyś miałem doczynienia to porzucam to wszystko w chuja i daje sobie spokój z tym syfem.

Obawiam się tylko że skończe jak większość moich rówieśników-nieudaczników.... paląc grube lolo słuchając Boba Marley-a, niezdolny do pracy umysłowej z oczywistych powodów i pierdoląc farmazony jak to marihuana nie leczy wszystkich chorób.

Witam, jest możliwość rozpuszczenia amph i dawkowania oralnie np w glikolu propylenowym?
Ktoś stosował?

W glikolu propylenowym? A cóż to takiego jest? xD

Zgadzam się, poznański sort na teraz to można robić liny jak stąd do Wadowic , ale źrenicę pięknie rozszerza. Jeszcze jak biała czy pod beż, ale czasami aż nad wali kwiatem i pomarańczowa to już działanie było jakby opcjonalnie 5-10procent max a potem nos zapierdyka i masz jak nie masz xd

W wodzie się dobrze rozpuszcza, po co kombinować

Jeżeli dobrze rozumuje to glikol + gliceryna = olejek do vapowania.

Pomysł wręcz absurdalny bo biodostępność palonej fety jest marna a sam smród powodowałby już odruchy wymiotne, to już chyba lepiej jarać meth.

Dzisiejszą fetę od seby z osiedla to ino do gilzdy papierosowej jako dodatek do tytoniu robić se 15% to jest max na osiedlach reszta wypełniacze

Przecież amfy się nie pali tylko meth.