Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3481 • Strona 22 z 349
  • 8103 / 906 / 0
Na spływ nadaje się dobrze nektar z owoców albo jakiś gesty sok.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 631 / 103 / 0
@IceN1N3 ja pomimo spożywania ogromnych ilości tabaki jakoś dalej się krzywię przy spływach - a ćpam sobie już ładną chwilę. Mimo wszystko, wyobrażam sobie jak ciężki musi być spływ do przetrwania dla kogoś, kto tabaki nie wciąga. Mi osobiście niektóre gatunki ścierwa okropnie śmierdzą. Była swego czasu u mnie w miasteczku kozacka feta, do tego nie śmierdziała tak szczynami i chemią jak niektóre i pamiętam do dziś zapach tej fety i powiem szczerze, że lubiłam go %-D Natomiast feta która jest u mnie w okolicy obecnie(biała, dość mokra i jakby leciutko pomarańczowa/różowa) tak okropnie śmierdzi, że nawet na największym skręcie po otworzeniu fotki krzywi mi się twarz :>

Jeśli chodzi o przepijanie spływu to tak - gęste soki(typu kubuś, albo jakieś ''przecierowe'') sprawdzają się świetnie. Oprócz tego, jak siedzę w domu i dopadnie mnie spływ, to jak już nie mogę go wytrzymać to zapijam jogutrem do picia - i to jest według mnie najlepszy trunek do przepijania takich spraw. Z kolei w moim przypadku np. przepalanie sprawy papierosem daje odwrotny efekt - spływ ma intensywniejszy smak i do tego miesza się ze smakiem dymu dając ochydną mieszankę. Wy przepalacie fajką? W moim gronie tak się robi, ale ja nie potrafię tego znieść XD Chociaż nie będę ukrywać, że palenie na fazie po amfetaminie jest smaczne, fajki same wchodzą itd, tak do spływu 3x nie. Tak samo woda, zawsze mam wrażenie że zapijanie tego wodą tylko pogarsza sprawę bo przez jedną chwilę czuję smak szczura w całych ustach, nie tylko z tyłu w gardle. No i od biedy polecam oczywicie gumy do żucia, te fioletowe najlepiej %-D
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 1121 / 153 / 0
Może jestem masochistą ale ja uwielbiałem spływy, czym mocniej tym lepiej :niewiem: teraz sobie przypomniałem jak okrutny spływ był takiej żółtej fetuchy w 2015-2016 roku jakoś, przewozili ją w karnistrach po paliwie, to był spływ, masakra jakaś, nawet dla mnie to było zbyt grubo
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 2104 / 465 / 37
Większość tabak na rynku ma gorszy smak i nieporównywalnie gorszy spływ od fety IMO. Co prawda aktualnie tabaki wciągam mało i okazyjnie, to po przerobieniu kilkunastu gramów zajebiście tłustych i grubozmielonych tabak od Bernarda spływ po fecie był dla mnie niczym. Nawet po drobnozmielonych tabakach angielskich spływ czasem jest gorszy niż po fecie. Spływ po amfie dla mnie nie ma specjalnie smaku, czuć tylko takie gryzienie w przełyk i migdałki. Tu pojawia się inny problem, a mianowicie to że feta u mnie powodowała ostry ból migdałków przez jakieś 2 dni po przerobieniu 0,5 grama w dwie noce.
Jak dla mnie spływające kreski łatwo też jest przepić, wystarczy browar albo woda i problem u mnie znikał. Z tabaką jest dużo gorzej, niektóre tłuste wymagały naprawdę sporych ilości wody. Co prawda mało amfetaminy w życiu wciągnąłem, ale spływ po niej to nic w porównaniu z tabaką.
Lubisz koks?
  • 631 / 103 / 0
@WRB fakt, że przywozili ją w kanistrach po paliwie dużo wyjaśnia %-D

@IceN1N3 wspominałam, że przepijanie wodą to jak dla mnie koszmar. Nie masz tak, że woda tylko niepotrzebnie ''rozprasza'' smak szmaty na całą jamę ustną? Jeśli chodzi o migdałki to ja nie mam tego problemu, bo nie mam migdałków. Fecę często i gęsto więc po jednej nocy rzadko mam podrażnione gardło. U mnie to raczej albo przewlekły stan, do którego się w miarę przyzwyczajam, albo ewentualnie podrażnienie przez 2 dni, ale to po ciągu np 4-5 dniowym, kiedy nie jem, mało piję i w sumie to tylko walę szczury i pale fajki - więc to też pewnie ma dość duże znaczenie. Ale też nie każda feta aż tak drażni gardło. Zależy od rzutu który jest u mnie w mieście. Są takie, co po 3 nocach mi rozpierdalają śluzówkę zarówno nosa jak i gardła, a są takie na których lecę 4-5 dni bez przerwy i jedyne co mi doskwiera to posmak krwi i krew z nosa - ale bez bólu gardła.
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 2104 / 465 / 37
@up tak jak mówię, smaku fety przy spływie praktycznie nie czuję, tylko lekkie drapanie i baaaardzo delikatny posmak amoniaku. Jak dla mnie woda sprawdza się przy spływie, lepszy jest tylko browar xd Może dlatego, że nie piję na co dzień soków, słodkich czy gazowanych napojów. Zanim pierwszy raz wciągnąłem fetę myślałem, że spływ będzie tragedią, ale doświadczenia z tabaką sprawiły, że wcale mi nie przeszkadzał.
To dobrze, że masz wycięte migdałki, z pewnością oszczedzasz sobie bólu. Mnie po dwudniowym ciągu prawy nakurwiał jakbym miał ropne zapalenie. BTW jeden mój ziomek po przerobieniu tony fety i odrobiny klefa w tydzień poszedł do lekarza z migdałkami, był pewien że ma anginę, zapalenie i chuj wie co jeszcze. Lekarka powiedziała, że miał wyżarte lekko wręcz.
Lubisz koks?
  • 77 / 14 / 0
A ja z kolei jak nadciąga spływ to wypluwam, kiedyś się lykalo. Już w nawyku mam, wypluć, popić i tyle. Kiedyś jak nie było czym popić spływ to fajki typu lmy forwardy szły hurtowo.
  • 2 / / 0
Hejoo,
od pewnego czasu mam pewien problem mianowicie nabawiłam się recesji dziąseł(czy to mozliwe ze to od wciągania?) jak to niwelować? Czy po rozpuszczeniu w płynie(picie,drink) można uniknąć takich efektów? Ktoś z Was miał podobne problemy? Z góry dziekuje za każda odpowiedz i poradę,bo mam sporo niejasności z tym. Dbajcie o siebie,love<3

przeniosłem do odpowiedniego tematu /// WRB
  • 776 / 179 / 0
Kurde, tak długo nie waliłem fety że aż zapomniałem jak to smakuje i ogólnie wczoraj była okazja żeby kupić dwójkę więc stwierdziłem że zarzucę coś innego niż DXM i właśnie siędze chyba 12 godzinę przed komputerem w jednej pozycji i umieram

To wątek ogólny więc takie coś można raczej pisać, a pisze to po to żeby następnym razem sobie przypomnieć że to gówno to ja tylko w kiblu powinienem spłukać
"Ta, może dlatego mówią mi: "weź no lecz się"
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
:płacz:
  • 2 / / 0
Hej, czy ktoś orientuje się jak amfetamina może zareagować z przyjmowanymi lekami na cukrzycę (metformina)? Czy mała ilość będzie bezpieczna? Widziałam jeden temat o metforminie ale nie znalazłam tam odpowiedzi.
ODPOWIEDZ
Posty: 3481 • Strona 22 z 349
Artykuły
Newsy
[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.