A spanie nocne to juz mozna nazwac przerwa ?

ostatnio mialem ciag na amfie kilkudniowy mieszany z alkoholem na koniec wziolem olanzapine 1 tabletke niewiem ile mg ale poskladalo mnie do spania w ciagu 20 min ,nast wstalem po kilku godzinach spania i czulem sie jakbym dostal mlotem w glowe i dostalem jakis lekow i chcialem juz leciec na psychiatryk ,troche sie ogarnolem i przy boku matki usnolem ,nast dzien tez byl przyjebany do wieczorea ,poszlem do fizycznej roboty zeby sie wypocic dobrze jem uzupelniam witaminy pije duzo wody ,w poniedzialek zjadlem tego psychotropa dzis mamy czwartek ale chwilami dziwnie sie czuje taki odrealniony i zawieszony .i teraz mam pytanie czy to przejdzie ? czy zrobilem se kuku w glowie .czy to byl dobry pomsyl zjesc te gowno (ole) nie dosc ze sciera wyjebala mi cala dopamine to jeszcze to kureststwo dziala na jej blokowanie? wszytko robie normlanie jade autem pracuje gadam ,ale czuje sie taki bez emocji jak robot czy ten zjebany stan przejdzie za jakis czas ?

Apatia postneuroleptyczna. Jasne, że przejdzie.

od 2 miesiecy, nawet nieco ponad stosuje 5-6 razy tygodniowo koktajl z okolo 200-300 mg pasty amfetaminowanej w napoju.
Normalnie sie odzywiam, jednak zwiekszylem dawke witamin typu magnez, czy potas,
Ogolnie czuje sie znakomicie, codziennie. Wysypiam sie bez przeszkod ( min 7 godz dziennie ) A moja produktywnosc znacznie wzrosla

Zobaczymy na jak dlugo ;)

Czytam te wasze posty i jestem użytkownikiem kokainy amfetaniny raz na 2-3 tyg. I chyba nie widzicie różnicy między ciągiem a uzależnieniem i poprostu branienm codziennie. Ostatnio dostałęm nowy towar, Po wejściu do dilera zajebało już jebitną chemią. Odwinął czrany worek i pokazała się ogromna 5kg kula plasteliny. Ja miałem to zbadać, Kupiłem 2g i poszedlem. Wcześniej brałem 1 lub 2g i nie spałem 48-90h. Po powrocie okazało się, że jest oleista, krystalicznie biała, niesamowicie żrący zapach, wziąłem na język to bombla mam do dziś. Do probówki wsypałem ok 15mg i 3 krople marquinsa, I czejkam aż zabarwi się na żółto a tu dupa, odrazu, nawet się nie zdążyło rozpuścić, kolor mega ciemno pomarań czowy, oczom nie wierze, i odrzucam ją na podłoge bo zrobiła się gorąca. Test w wodzie pookazał, że rozpuszcza się natychmiast, nie jak siarczan który miałem to HCL. I tak zacząłem mój ciąg. Teraz jest kurwa 8 dzień od kiedy nie śpie, wpierdalam prawie 2g na dobre, nic nie jadłem i nie piłem. To jest kurwa ciąg. Od 2 dni, czułęm zwaęłe, brałem 200mg i mijała na 4h, teraz nie moge nic utrzymać w rękach bo się telepie wpizdu. Nie ogarniam, pobudzenie i sennosc, chec brania i strach, wiem, ze mam tego po brzegi w organizmie, I nimo zestawu leków, neuroleptyyków , benzo betablokerów, magnezu w iniekcji nie brałem nic ani nie jadłem ani nie piłem! Gdzue ponoc po 3 dniach bez wody sie zdycha, Ale zacząłem pić na siłę, bo biorę wit c by szybciej wwydalac zużytą, bolą nmnie nerki plecy, ręce, bo kurwa siedze 8 dni na dupie i robvie muze, zobiłem z 80 kawałków. Schudłem, wygladam nie dobrze, I wiem, że sytuacja nie tylko jest nieprzyjemna ale to jest kurewsko niebezpieczne, mam pierwsze objawy zatrucia, drgawki i mdłości, jednak mam znowu 2,5 gita i nie mgoe sie powstrzymac. Moje założenie to jest takie, że monitoruje ciśnienie, biore witaminy, nie w tabletkach mam iniekcjie B, Magnez, pije elektrolity. Biorą co 10h 100mg L-Dopy, by amfetamina nie przestawała działać bo wyczepałem dopaminę, dlatego to tyle czsau działą. Dawno po tak wydajnej czystej fecie, synapsa była by pusta i dobranoc. Ale nie kurwa wypierdala mnie z butów , nie panuje nad sobą powoi, oczy zamknięten, nogi chsame chodzą na boki, mózg błaga o jezczze, a ja nie wiem co jest grae.Nie odpowiecie na to. Ale biore doustnie, mniejsze wchłanianie, czuje że mimoB Betsblokry uuttxymujs stałr vinirnir, a dopamina nieskończoną możliwość depryweacji snu, co skończy się psychozą lub przedawkowaniem, czego się boje. A wiem, że to zejdzie w ciągu 10h, Nigdy w życiu ne przyszło mi do głolwy że odjebie coś kurwra tak nieodpowiedzialnego, i nie do przewidzenia. Nie jestem chronicznym ćpakiem tego, ie nie mam tolerancji że zjem 10g i moge iść sdpać, ni hua! 8 wiedcie co się zaczęło dziać z moim ciałem, i umysłem? Jeden wieli popierdol badciąga,, nie ma go po wzięciu odrobiny gfety, Dawka jedno razowa na dziś to 1000mg bo 4000, to zasne czy chce czy nie. Pytanie czy nic mi nie bedzie,.ledwo to pisze, kiedyś przedawkowałem po 4 dniach, walnąłem kreche długości jlawiatury i zjechałem z krzesła, serce mi bardzo zwolniło ale odeepsałem szybkoi nigdy więcej wtedy powiedziałem. A teraz chce otworyć wora, zapierddolić mimo, dkońvxyłrm lrvxrnir, ofprzeddawkowanie objawia się na różne sposoby, serce ale nbie u mnie, do dh2il3 3 po stqn k5767fz oczy mi się zamykają i opadam co 2 min pyskiem w lklawiatóóre, ni== znowu, minęło parę minut, i to jestr stab sbnu,, 10 min Ogólnien nie luvie tego bo trac fety, a ta jest nievtwale mocna i euforyczna, ,,.. kurwar zniowu zasbąłem mózg zasypis ewalac czy nie bez różnicy ale pwole wal KURWA,coś wcisnaqłem it4q mi wi2łdaq. B4QŁ wo4y, jqk aqmkn oday 5o nqk 43qkln3 i p4q2eai2 am ocootę zrivu c to ci zacząłęm robie myyzykę siedząc przy mikserze po 12-20h be odeh scua, Do tegi dooanina może być w trkcie brania bardzo złym pomysłemn. Leży worek przedemną i wiem żę to zjem..I albo zle się poczuje i sie wyrzygam i kutewa skoncze tragicznie stosujac ten kurewski sy Bo wolę słabszą lepiej sqwnqł3m ni3 2nie mam pojecia o co coccoc. śmi34eae dh3midanym okeistyn poteem, bolą mnie nerki nocz kolo4uktóryy nie zwiqswtuje zastruuca, bedzike git? czy bedzie zle.,../,, STOJ.ĄC BUJAM SIĘ NA STOPACH BO MI SPUCHŁY OD CHODZENIA, niedokrwienie skóry, sina, czerwona ile można nie spać waląc non stop amfetainę która robi jak za 1 razem, wynosi pod niebo, jest czysta, legendea którą każdy opowiada 10 lat temu to było... gówno było bo był proch w postaci siarczanu i ta jevbana pata go zmiata, Niedługo ma być wszędzie w polsce. tam gdzie dotarła reakcje są takie wsame, lepiej być nie mogło, a mi się niepodoa, że doprowadziłem się do takiego stanu i jestem jak mysz która zdechnła na guziku odpowiedzialnym za samopodawanie amfetaminy. Druga opcja jest taka, że te 8 dni zrobiło swoje, i zależność wystąpiła, i nawet jak zjem to i tak chwile będzie sie potem zasne. Ma ktoś za sobą nieprzespane 10 dni? Jak się czuł, czy coś się działo? Ile brał...

No raczej będzie, za chwilę się przekręcisz...
Zostaw to na chwilę i przerwij ten ciąg bo się doigrasz trwałych uszkodzeń organów, ciekawe jak wyglądają teraz Twoje nerki.

Nic mnie tak nie wyniszczyło jak pmph ciągi w gimbazie / liceum, nie dosyć, że drag sam w sobie wyniszcza ciało i umysł, nakładają się nieprzespane noce wypłukanie organizmu całkowicie z dopaminy.

Przy zjeździe po parudniowym bezsennym ciągu można Jezusa zobaczyć i gryźć ściany, niepolecam

Mam taki problem ...
Ostatnie 5 miesięcy mojego życia były mega ciężkie (kosmicznie ciężka sytuacja rodzinną) co mnie wykanczalo psychicznie .
Pierwszy raz fete przyjęłam jakieś niecałe 5 miesięcy temu . Przez 3 miesiące okazjonalnie pomagała mi załatwiać trudne sprawy , rozmawiać z ludźmi , przeprowadzić się i w ogóle ...
A potem zaczęłam praktycznie dzień w dzień przed śniadaniem kreseczke (tak że starcza mi 5g fety na tydzień! ) . Czasami w ciągu dnia dobijam jedną kreską . Albo idę spać normalnie po bakaniu, albo nie śpię Góra jedną noc . Potem normalnie śpię. Staram się normalnie jeść . Robię sobie 24h przerwy od amki.
Zastanawiam się jak takie ilości wpływają na mój organizm? Ponadto ... Nie mam zwal, jedynie mniej mi się chce gdy mam "trzeźwy dzień " .
Apetyt raz mam raz nie , ale to zależy też od jakości towaru który dostanę.

Czy bóle które pojawiają mi się (coś na kształt rwy kulszowej czy nerwoboli) mogą być wynikiem ciągu?

Jak przetrwać dłuższy okres abstynencji , bez dołka? Jakieś porady ?

@Marmolada90 tym regularnym spaniem bardzo dobrze optymalizujesz skutki uboczne walenia. Jedzenie i spanie to klucz do sukcesu. Ja się nigdy nie potrafię opanować i jak juz zacznę, to nie śpię do kiedy się da, praktycznie nie jem, a nawet zapominam o piciu tak, że mam ser na wargach i zaschnięty ryj jak pustynie.

Wydaje mi się że te bóle nie sa do końca związane z braniem fetki, jednak to może byc kwestia indywidualna Twojego organizmu - wszak pamiętaj, ze na fetce - nawet kiedy śpisz gdy jej działanie jest znikome - Twój organizm pracuje na podwyższonych obrotach.

Jak w ogóle definiujecie ciąg amfetaminowy? Chodzi wam o ciąg, w którym bierzecie i nie śpicie przez parę dni pod rząd czy ciąg, w którym śpicie, jecie itd ale bierzecie amfetaminę cały czas w ciągu dnia np? Spotkałam się z opinią, że ciąg amfetaminowy liczy się tylko przez pryzmat nieprzespanych nocy następujących kolejno po sobie.
Jeśli chodzi o mnie - ciąg to ciąg. Jeśli się bierze amfę cały czas, nawet śpiąc i jedząc organizm i tak pracuje inaczej.