Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
A co do treści dokładniej to dla lękowców super lek brany w wypadku stresującej sytuacji albo możliwego ataku paniki. Nie codziennie. Nawet w niskich dakwach szybko się pojawia znacznie większy efekt lęku "z odbcia", nawet pomiędzy dawkami w ciągu tego samego dnia bywa że lęki pojawiają się w sytuacjach gdzie przed "leczeniem" ich nie było. Mieć pod ręką, chodzić na terapię, spróbować innych leków (bardziej selektywne SSRI dużo osób chwali, na umiarkowane problemy pregabalina). Z dniem kiedy jakąkolwiek drogą zaczniesz sobie dawać radę z lękami bez benzo, zapomnij skąd to brać, jak działa, jak się nazywa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
08 września 2019Piolun pisze: Jeśli chodzisz do psychiatry na NFZ w tej samej przychodni do której chodzisz do rodzinnego to myślę że mają wgląd w twoją historię choroby ale 100 proc. pewności nie mam. Jeśli chodzisz prywatnie do psychiatry to oczywiście że nie. Rodzinny moim zdaniem przy dobrej i przekonującej gadce wypisze ci raz czy nawet dwa alprę 0,25 mg dla świętego spokoju i na tym skończy kierując do psychiatry. Trudno mi uwierzyć że komuś rodzinny wystawia regularnie recepty na 1 albo 2 sr..
08 września 2019WrakCzlowieka pisze: Rodzinny da alprę, trzeba nakierować tylko subtelnie. Teksty typu że nie chcesz leku który musisz brać codziennie bo problemy z lękami/stresem są okazjonalne ale bardzo utrudniają życie to protip. Wspomnienie o używaniu hydroksy kiedyś i o tym że była ok ale czasami nie wystarczała polecane. Wspomnienie o alprazolamie, xanaxie, o tym że kolega dał i działało dobrze albo babcia miała i się podzieliła bardzo bardzo nie polecane. Oczywiście koniecznie dodajecie że potrzebne tylko na najbliższe parę tygodni bo gorący okres na uczelni/w pracy. Oczywiście jak wcześniej u tego lekarza parę razy wspominaliście o różnych problemach psychicznych, dostawaliście np. ssri które kupowaliście raz i wracaliście co roku robiąc podobne "terapie" to skuteczność spada. Bonus: do psychiatry prywatnie to dla was duży wydatek, na nfz macie wizytę za np. 2 miesiące, terapię z psychologiem też można powiedzieć że byliście na kilku spotkaniach póki co.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.