Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 821 • Strona 25 z 83
  • 101 / 2 / 0
Dzięki, to faktycznie był zespół abstynencyjny. hydroksyzyna uśpiła mnie, chociaż niełatwo, ale uśpiła następnej nocy. Zrobię dwa tygodnie przerwy, żeby się wypłukać z dziadostwa nim następny raz szarpnę za kieliszek.

Zdrówko!
  • 135 / 3 / 0
Ja pamiętam mój najdłuzszy ciąg,siora miała wesele,i znalazłem 7 flaszek wódki,plus miałem 200 zł,14 dni piłem,ale nie polecam nikomu tego,tak mną telepało,że wylądowałem,na odwyku,tam dali mi leki i było ok
  • 546 / 13 / 0
Nie wiem jak dajecie rade pic miesiac czy dluzej- moj rekord to 4 dni- piatego po kazdym łyku piwa zwracala mi sie sama piana i nic juz organizm nie chcial z alko! Co do benzo to tez nie wiem jak wam to pomaga- wzialem kilka razy 4-5 tabletek Relanium jedyny efekt to taki ze w srodku bylem bardziej spokojny no i zasnac moglem ale o zadnym humorze ,euforii nie bylo mowy-no chyba ze za mala dawke wzialem ale znowu stracha mialem zjesc od razu pół paczki rolek
  • 992 / 49 / 0
rafi333 pisze:
Nie wiem jak dajecie rade pic miesiac czy dluzej- moj rekord to 4 dni- piatego po kazdym łyku piwa zwracala mi sie sama piana i nic juz organizm nie chcial z alko! Co do benzo to tez nie wiem jak wam to pomaga- wzialem kilka razy 4-5 tabletek Relanium jedyny efekt to taki ze w srodku bylem bardziej spokojny no i zasnac moglem ale o zadnym humorze ,euforii nie bylo mowy-no chyba ze za mala dawke wzialem ale znowu stracha mialem zjesc od razu pół paczki rolek
ja pilem 4 lata po takim czasie docenisz benzo %-D
prochy wciagales w proch sie obrucisz
  • 4807 / 266 / 0
Po wielotygodniowym ciągu na alko MARZENIEM jest poczucie ugli, zabicie tego demona wykręcającego kichy na lewą stronę, powstrzymanie dreszczy drgawek, racjonalne myślenie, przywrócenie pracy żołądka, a nie jakieś tam humor i euforia.

Leczę teraz kilkumiesięczny ciąg Zomirenem i Amizepinem. Radość gdy moje nogi niosły tam mnie gdzie chciały bez poczucia że chodzę jak down lub cierpiący na parkinsona to było szczęście. Te ciągi kilkudiowe czy 2 - 3 tygodniówki nie robiły żadnego wrażenia w czasach policealnych. Zdychało się dwa dni i wszystko git. Nie wiem jak teraz bo jak się wpierdolę w 2 - 3 miesiące chlania od czasu do czasu nie ma lekko. Bez benzo chyba dzwoniłbym po pogotowie.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 546 / 13 / 0
z tym ze ja nie mowie ze pije 4-5 dni a potem rok przerwy-po prostu 2 dni po chlaniu umieram , 8-10 dni jest ok i znowu przychodzi apetyt -takie ciagi przerywane mam ! Ostatnio zauwazylem taka przypadlosc ze pierwszego dnia po przerwie bez alko mam strasznie slaba glowe -film mi sie urywa czasami po 0,4 wodki mimo ze kumple twierdza ze wygladalem norrmalnie natomiast 3 dnia chlania przez caly dzien potrafie wypic 0,8 l wodki 3-4 piwa i jeszcze klasc sie niedopity-innym rano wystarcza 2 piwa na klina i juz jest ok a ja musze walnac 5-6 i zeby dojsc do siebie ,potem drinki przez caly dzien i nawet jak walne wieksza ilosc w krotszym czasie to predzej mnie zmuli niz wroci humor i lajciik ktory jest pierwszego czy drugiego dnia- tez ta mieliscie?
  • 4807 / 266 / 0
Nie wiem dlaczego wspominałeś o euforii po rolkach. Benzo w przypadku alkoholu stosuje się żeby doznać ulgi gdy kac morduje. U Ciebie to jest takie zwykłe chlanie imprezowe, co prawda przesadzasz, wielkiej patologii w tym jeszcze nie ma, choć jesteś na dobrej drodze. Podobnie miałem do Ciebie jakieś 8-9 lat temu, tylko że radziłem sobie bez benzo, da się. Teraz jak w to zacząłęm uciekać tygodniami, dowaliłem jeszcze GBL przez 2 lata to paaaanie... Bez Benzo boję się odstawiać i mam już tego serdecznie dość.
film mi sie urywa czasami po 0,4 wodki mimo ze kumple twierdza ze wygladalem norrmalnie natomiast 3 dnia chlania przez caly dzien potrafie wypic 0,8 l wodki 3-4 piwa i jeszcze klasc sie niedopity
Zastanawiam się co masz na myśli przez "niedopity"?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3955 / 146 / 0
^ znaczy, ze jeszcze mu malo a nie ma juz co wypic/hajsu.

dobrze znam to uczucie. %-D

co do kaca-killera to mi zawsze dobrze robila alpra, najlepiej z kilkoma buszkami weedu. ^_^
niedojebanie genetyczne
  • 546 / 13 / 0
co do euforii to moze zle sie wyrazilem -chodzilo mi o to ze wiele osob na kacu po klonie czy kilku rolkach wraca do stanu sprzed picia- mam kilku kumpli ktorzy wezma rano 1 czy 2 mg Clona i po pol godzinie maja banana na pysku a wszystkie objawy odstawienia alko znikaja- ja wezme 30 mg rolek i tylko troche mnie wycisza nic wiecej !
Co do niedopicia to chodzi mi o to ze np. 3 dnia wypije dwa razy wiecej niz pierwszego a mimo to wszystko pamietam,nie mam tego humoru co na poczatku mimo wiekszej ilosci a kladac sie spac organizm domaga sie jeszcze piwka czy drinka - w srodku "rura" pali, nie moge zasnac mimo ze pierwszego dnia zasypiam po minucie , budze sie w nocy-inaczej mowiac mam juz objawy odstawienia alkoholu ! Jedyny plus jest taki ze rano juz nie mam chcicy na alko i umiem skonczyc tą trzydniówke
  • 546 / 13 / 0
a jak przedstawia sie sytuacja z cisnieniem krwi po takim minimum 2-3 dniowym piciu? Ja przez dwa dni jestem czerwony na twarzy-zawsze myslalem ze to efekt za wysokiego cisnienia jeednak ostatnio kumpel odstawil alko i musialo go zabrac pogotowie bo mial cisnienie 60-/80- czyli strasznie niskie
ODPOWIEDZ
Posty: 821 • Strona 25 z 83
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".