Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1316 • Strona 118 z 132
  • 2 / / 0
Mi palenie w zupełności wystarczy,zalezy od organizmu.
  • 1532 / 196 / 0
jak ktos zdedycuję się na klina i jest w miare ogarnięty żeby nie płynąć to polecam captaina jacka , sam go na kacu pije przej pójściem do pracy, zajebiscie smakuje i wchodzi , nawet nie czuć tych niby 6% idealny ( najlepszy jak dla mnie ' orange ' ) i w gole nie czuc po nic alko z buzi
  • 5019 / 858 / 0
Oj wydaje Ci się ze nie czuć. Zapytaj kogoś kto nie pije i mówisz mu bezpośrednio w twarz. Może. Nie będzie walić tanim piwskiem ale delikatny zapaszek będzie.
Tak jak mówisz fajne piwko ale do degustacji, bo jak się pije w ciągu to taka buteleczka 400 ml wchodzi jak woda i zaraz ochota na następne.
A wyziew nie jest z buzi a z żołądka.
Tu już jak trafi to zapachy chemiczne dodawane do piwa bez znaczenia są.
Z tym że racja. Jak się pije jakieś Bierhoffy, Sterny to bez umycia japy porządnie to wali na kilometr tanim piwkiem. Absolutnie.
Na języku osiada też ten zapach.
Nie znam jednak nikogo bliżej kto by walił w krzakach piwo i wchodzil do zakładu.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1100 / 269 / 0
nawet nie z żołądka, a z płuc, a raczej z krwi która oddaje alko-odorek razem z wydychanym powietrzem, czego by się człowiek nie napił i tak z lekka capił będzie
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 389 / 99 / 4
U mnie zdecydowanie lepiej od benzo sprawdzają się pregabalina oraz fenibut. Nie dość, że zmniejszają pojawiające się u mnie często lęki to jeszcze trochę niwelują objawy fizyczne. Zwykle stosuję 1.5-2g fenibutu w pojedynczej dawce albo 300mg pregi z rana i jeżeli zajdzie konieczność to jeszcze 225 koło południa. Prega ma dodatkowo tę zaletę, że poprawia apetyt co bardzo mi się przydaje, bo zwykle na kacu na samą myśl o jedzeniu mnie skręca. Oczywiście nie znosi to objawów całkowicie ale jak do tego porządnie zjem i uzupełnię płyny to daje radę jakoś funkcjonować.
Jeżeli chodzi o zapach to niestety nie ma na to rady. Prysznic, jedzenie, mycie zębów i gumy mogą trochę pomóc ale jak się solidnie pochlało to i tak będzie czuć na drugi dzień.
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 241 / 31 / 0
fenibut sprawdza się miodnie na kaca, wczoraj popiłem troche wódeczki (za dużo) 2,5g zarzucone odświeżyło umysł i ciało, zmniejszyło odruch wymiotny i można wrócić do żywych.
  • 100 / 19 / 0
Niezły jest gastrolit rozrobiony we wrzątku i uprzednio schłodzony. Szkoda, że smakuje średnio i jest na receptę.
  • 4603 / 2206 / 1
Ale gastrolit to najzwyklejsze elektrolity i trochę cukru. W ten sam sposób zadziała każdy inny preparat z elektrolitami o ile weźmiemy odpowiednią jego ilość. Bez recepty jest kilkadziesiąt produktów do wyboru do koloru. Nie ma potrzeby recepty załatwiania nawet.
Najlepszą opcją jest podanie tych elektrolitów w formie i.v. (jako płyn wieloelektrolitowy). Działa zawsze i skutecznie. Koszt - 10-12 zł za butlę ze sprzętem.
  • 1893 / 179 / 0
Myślę że trafiłem adekwatnie. Podejrzewam że pijąc w paromiesięcznym ciągu mogłem już dorobić się uzależnienia fizycznego. Mam, zwłaszcza kiedy puszcza mnie ostatnia dawka alku ("bombka" 330 ml/14%, po 2, 3 godzinach), uczucie "kręcenia" w nogach/rękach, niemożność zaśnięcia i bóle pleców. Jeżeli wypiję to odpuszcza też na jakieś 2,3.
Nie wiem na ile to zweryfikowane ale słyszałem że aby minimalizować efekty odstawienne alkoholu (a mnie szczególnie zależy aby nie powtórzył się atak padaczki), należy odstawiać go stopniowo. Czy ktoś poprze to stwierdzenie, czy po prostu wjechać na stare dobre rolki? Jaką suplementację stosować aby w miarę szybko (3 dni) dojść do siebie fizycznie, bo muszę iść do pracy?
Coś w miarę niedrogiego.
  • 9 / 1 / 0
Po ostatnim 10 dniowym ciągu z wodą lękami i bezsennością spróbowałem schodzić Soplica kolorowa 30% około pół litra przez cały dzień wrócił smak do jedzenia coś w nocy pospałem na drugi dzień to samo tętno się uspokoiło i lęki przeszły w nocy sen już około 4 godz. Do tego 5 tabletek elektrolitów witamina B1 i coś na wątrobę żeby szybciej toksyny wyrzucała...obeszło się bez psychotropów ale jak jedziesz na ostro przez kilka Miechów to nie wiem czy bez benzo się obejdzie
ODPOWIEDZ
Posty: 1316 • Strona 118 z 132
Newsy
[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.