Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3234 • Strona 89 z 324
  • 3955 / 147 / 0
^ ja wlasnie wstalem na zwale po alfie i zmulony benzosami, trzasnalem kawke i robie wapo resztek z wora, takie cipunki doslownie do fifki wrzucam i waporyzuje, od razu lepiej, zwaua znika, ja mam sile ruszyc dupe bo myslalem, ze przespie cala dobe.

ej wlasnie, jak robie wapo to powinienem wypuszczac dym z pluc? w sensie czy wylatuje chmura, czy wszystko powinno w plucach zostac? jak dlugo trzymac macha w plucach?
Ostatnio zmieniony 31 grudnia 2013 przez eso, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 438 / 6 / 0
Jak Ci wyjdzie, nie ma przymusu, większość wchłania się powierzchnią płuc w pierwszym rzucie.
Ale jak będziesz długo trzymał w płucach to i tak nic nie wydmuchasz %-D %-D %-D %-D
We were young souls
on the junk-yard
now we are stunned minds
full of junk-goods


. Primum non nocere
  • 262 / 1 / 0
klejofas pisze:
wal az sie skonczy i będzie po bólu, nic styrasznego się nie dzieje na zejsciu czego by inne stymulanty nie dawały wg mnie.
Co do tego krysztalu co zamówiłeś może to nie chodziło o kryształ a proszek w formie mikrokryształów jak niektórzy sprzedawcy nazywali szeroko dostepny sort pudru alfy, który był miniący się i był czymśna wzór kryształowego pudru jak kiedys4mec, mieciutkie drobinki, choćwyglądająna kryształowe
KURWA DOPIERO ZAKONCZE DZISIAJ W NOCY GRM ALFY OD WCZORAJ A MAM JESCZE 2,5g to przy takim dawkowaniu minimalnym uskuteczniem oral około 10mg to jeszcze bede tydzien tu siedzial jak pojebany. Ja bylem napalony na sort alfy ktury mieli w rcboom w promo ludziom rozsyłali za darmo i pare opini trafilem ze magiczny krysztal ta alfa mega fajnie wali i nie ma wogle zwaly po niej jak mi koles jaeszcze osobiscie powiedzial ze przerobil graqma w noc i dzien i na zejsciu miał tylko lekkie haluny i nic sie nie działo to postanowilwm se kupic to na sylwkazamowiłem w promo od nich 3alfy za 90 zl plus wysylka na ich koszt i było gicio odebralem wczoraj na poczcie po drodze jak rozpakowywałem pzczke jeszce 0,5g w gratisie wiec wszystko cudnie tyle ze w domu jak siadłem z woramiz eby sie na cieszyc mina mi zrzedłą bo mialem 3,5g alfy w lapach ale to juz byl inny sort niz ten na ktory czekalem nie przyszlo mi do głowy zeby spytac czy maja ten sam sort ktory rozsylali za free a innej alfy bym w zyciu nie zamowiił bo wiem dokladnie jak ryje klasyczna alfa ale juz chuj jak mialem staf w lapach to wiedziałem ze sie skusze i tak sie stalo tylko zapomniałem o dawkowaniu tego odpowiednim i z przyzwyczajenia posypalem sobie setke na oko i zajebałem potem okazalo sie ze ten sort alfy ktory dostałem był najmocniejszym swinstwem jakie w zyciu widziałem bo 10mg tego to juz robilo mocno w chuj a 5 toregularna paze i podekrzewam ze gdybys 2mg zaciognoł to tez bys wyraznie odczył ze działa masakra a japosypałem tego setke na dzien dobry na szczescie zamiast mnie wyjebac w jakas chujpwa stymule czego bym sie spodziewał tak mnie pieknie wyjebała w stymulacje ze najlepsza moja faza stymulacyjny jaka mialem w zyciy mialem 5 godzin takie jazdy mocnej ze zupełnie zatraciłem w stymulacji co było fenomenalne ta alfa sie okazla dobrym sortem w chuj pomimo tego co zafundowala po 7miu godzina spedu na stapil taki wyrachowany crash ze bym sie nie spodziewal i chuj wie z jakie przyczyny czy to bylo zejscie czy taka miala substancja ochote i zmienila profil działania diametralnie czy to wina 20krotnego przedawkowania dawki chuj wie czemu dlatego ta alfa jest dla mnie najbardziej nieprzewidywalna substancja jaka zmam nigdy nie wiesz czego sie spodziewac kurwa taki zjazd sie wlaczył ze był nie do zniesienia bez jakiejs pomocy taki kurwa wygenerowala dyskomfort ze byl nie do opanowania desperacko wszedł pomysł ze moze troche alfy zlagodzi ten stan ale na sama mysl organizm sie zbuntowal i postawil mi w ryju kapcia ze absolutnie sobie nie zyczyjuz odwiedzin tego u siebie czyli jedn glos na nie mi od tazu nasunela sie watpliwosc czy przypadkiem dorzutka nie pogorszy jeszce sprawy a było to prawdopodobne. ale watpliwosci rozpierdolił bol zejsciowu ktory nie ustanie szural mnie ze masakra i pierwsz mysl ratunkowa z tego amoku to czym sie strułes tym sie lecz i to mnie przkonalo błyskawicznie juz ładowałem oral troche na prube zeby organizm zareagowal to gdzies wrzuciłem około 10mg ktore w pare minut dało naprawde mocna faze idopiero wtedy zorientowałem sdie ze przewaliłem dawki dzisiaj. generalnie zaczołem wrzucac co dwie trzy godziny10mg oral i bylo znosnie przykrywało to ten horror na tyle ze mozna bylo w miare funkcjonowac ale jak faza schodzila to wracały te nieprzyjemnosci wiec zaczolem sie zastanwiac ze bede tak napierdałal non stop daweczki i siedzial jak kretyn ale z czsem ma wyjebane jest w miare ok
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 934 / 12 / 0
A co to za sort alfy, coś innego niż ten proch wszędzie dostępny?
  • 8 / / 0
Zajebać, nie zajebać, zajebać, nie zajebać... po alkoholu człowiek staje się bardziej otwarty. Stałem się taki i ja.

Pomagałem koledze przesypywać alfe w kiblu, kiedy w pewnym momencie wziął wysypał kreseczkę i mówił, żebym zajebał na testa, że i tak nic nie poczuje bo wysypał naprawdę małego szczurka ( 5 - 10 mg ). Pod wpływem chwili zajebałem, wyszedłem z kibla, usiadłem do stołu i poczułem ten zajebisty wjazd, będąc jeszcze pod wpływem alko uczucie serio nie do opisania. Chlałem do 9 rano, potem próbowałem się kimnąć chociaż na chwile ale to było niemożliwe, po 10 zaczął się zjazd i było to naprawdę nieprzyjemne uczucie, czułem taką chujową stymulację, myślałem że coś rozjebie, czułem się bardzo nerwowo i niespokojnie ( prawde mówiąc to pojawiła mi się także schiza :D ). Oczywiście kolega chciał mi dorzucać, ja odmawiałem, na następny dzień w ogóle nie miałem ochoty nic przyjebać.

Jednakże wczoraj ( sylwester ) znowu wypiłem troche alko i poczułem ogromną chęć przyjebania alfy, nie wiem, czy to z przyzwyczajenia czy jak, ale jestem prawie pewien, że jakby kolega został z pudrem na sylwka to bym przyjebał. po większej dawce alko uczucie to minęło. fajna bania, tylko chcialem sie z tym kryć, a i tak każdy się na mnie krzywo patrzył

Ogólnie fajna przygoda, jednakże nie zamierzam tego powtórzyć ( faktycznie łatwo można popłynąć ;) )
  • 3955 / 147 / 0
9nexus6 pisze:
...
OHO WIDZE ZE DOBRY SORCIK SIE POJAWIL %-D
  • 140 / 2 / 0
Przyznam szczerze, że pierwszy raz miałem styczność z alfą i wiem, że to nie dla mnie..

Działanie podobało mi się tylko jakieś 15 minut od zapodania, później profil działania się zmienił diametralnie..

Niesamowicie rozmywa mi się obraz, chore wkrętki, otumanienie, przejebane lęki (w ogóle nieuzasadnione)

Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu będąc pod wpływem alfy, schizofrenia paranoidalna ze wszystkimi objawami plus ten rozmazany obraz.

Brane 100 mg sniffem, po 2 godzinach kolejne 100, pojebany pomysł.

Zostało mi jeszcze 1,5 g i chyba będę zmuszony pierwszy raz w życiu wypierdolić to po prostu do kibla.

Więcej nie zamówię i nikomu nie polecam, bo tego posta piszę dobre 20 minut i boję się o moje zdrowie, a z reguły takich schiz nie łapię.

PZDR.
RESEARCH CHEMICALS

KANNABINOIDY
  • 1628 / 196 / 0
Maharadza pisze:
Brane 100 mg sniffem
PZDR.
Bo tego się bierze około 10-20mg? Wtedy jest miło... Całkiem. %-D
  • 1180 / 5 / 0
alfa ma bardzo niekorzystny efekt, a mianowicie już od pierwszej kreski oczy są całkiem widocznie przeszklone, a nieprzespana nocka = mocno przeszklone i zaczerwienione, krople wybielają, ale zdaje się nie aż tak skutecznie jak po mj.
  • 140 / 2 / 0
@up - wiem, za głupotę trzeba płacić, ale czytałem w tym wątku, że niektórzy walą na raz po 200-250 i mówią, że fajnie, więc sądziłem że nie taki diabeł straszny jak go malują, no i się przejechałem ostro, a że w kwestii stymulantów nie jestem jakimś nowicjuszem to sądziłem, że 100 mg na pierwszy strzał będzie ok.

Schylam głowę pokornie i przyznaję z czystym sumieniem, że dało mi radę i więcej tego błędu nie popełnię, a burdel mam taki w bani, jakbym napierdalał metę w miesięcznym ciągu i nie przesadzam.

Aż boję się pomyśleć jak działało MDPV :-D

PZDR, i uważajcie na siebie, misie kolorowe, bo ta alfa to nie przelewki ;-)

PS. 4 mg klona pozwoli mi usnąć? Czy to nie najlepszy pomysł? Dodatkowo będę się starał zbić ten nieogar maczanką na MAM 2201 w proporcji 1g kanna na 10g podbiału, może to będzie lepszy pomysł niż marnowanie klonów?
RESEARCH CHEMICALS

KANNABINOIDY
ODPOWIEDZ
Posty: 3234 • Strona 89 z 324
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję

67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów

Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.