Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
nananaweed pisze:Ja mam wrażenie, że właśnie to jak to określiłeś "sztuczne ciśnienie" jest spowodowane tym, że cały czas chcesz poczuć to co na początku zabaw z Alfą.
Czyli paranoje i psychozę ?
Nie paranoje tylko to pierdolenięcie przy dobrym sorcie nie ma żadnych paranoi na wjeździe.Ja dziś sb zapodalem iv ~70 mg dobrego sortu. I na wejściu aż mi się obraz przyciemnil i musiałem usiąść bo się balem ze stracę przytomność(kumpel był przed WC wiec się nie bałem tyle przyjąć na raz( a miesiąc nie miałem do czynienia z żadnymi ketonami ogólnie w mojej karierze przerobiłem tylko 1g alfy i 2g mxe w przeciągu dwóch ostatnich lat) )
Jedyne co można by podpiąć do paranoi i psychoz to to że zaraz padnę i panika czemu prawie nic nie widzę.I za minutę wszystko wróciło do normy tylko obraz tak fajnie falował(przez 5 min) No i oczywiście odrazu wytrzezwialem a miałem w sobie 5 browarów juz dobrze wchłoniętych)Zależy co masz na myśli po dłuższym czasie. Jeśli mówisz o 1-3 dni ciągu to mogą się pojawić powidoki ,jakieś postacie ludzi chodzących gdzieś poza zasięgiem wzroku( tylko przemykaja tak ze widać je kątem oka a gdy się spojrzymy w ich kierunku znikają.Ale to jest coś jak na zejściu nbomach lub bardziej benzydaminy.Czasem pojawiaja sie charakterysteyczne dla Benzydaminy lasery które nie wiadomo skąd świecą nam po oczach.Bo na samym początku faza alfowa to całkowicie co innego, niż to co się zaczyna dziać po dłuższym czasie jej użytkowania.
Moim zdaniem zależy od sortu i ilości spożytej.A z alfą jest tak ,że ile jest ,tyle będzie wjebane. :D
Ja dziś dostałem 1g alfy i waliłem insta 3 razy po około 50 do 70 mg.
Ostatni strzal był kolo 22 przed parę minut a teraz leze w łóżku i mam przy sobie resztę alfy. Także z alfą nie jest tak ze ile się ma tyle będzie wjebane. Przynajmniej przy iv gdzie przy dobrym sorcie wcale nie ma tskiego dużego ciśnienia dorzutki.A na końcu siedzisz z potyraną głową i nie możesz się odezwać bo Cię "coś wewnątrz blokuje " :DNa początku jest niesamowity słowotok, chęć do robienia czegokolwiek, ogółem samopoczucie jest wyjebane. Niestety potem już zostaje tylko schiza i mega wjazd na serce przez duże dawki, które musisz zarzucać żeby cokolwiek poczuć przez tolerancje. Taka moja skromna opinia na ten temat.
Ja juz nie cxuje zupełnie działania alfy(ostatni strzal 8h temu) źrenice tylko wyjebane ale to pewnie jeszvze z dobre 10h zanim wrócą do pierwotnego stanu, a słowotlok jest nadal i to jaki. Wgl jak ktoś do mnie napisze to dostaje taka lekturę ze szok.
Nie rozumiem czemu alfa jeszcze jest legal.
Bo jest w tak zwanym Vacaito Legis.
MDPV jest chyba najlepszym RC'kiem jaki został wydany.
Nie tyrał głowy ,a jeśli już to bynajmniej ja tak miałem ,że jak coś widziałem to.. " CO TY SE CZŁOWIEKU WKRĘCASZ , jest NOC ,nikt Cie nie obserwuje ,bo po chuj ,dalej nawijaj temat a nie " :D
Nie tyrał głowy? Ale posiadał grupę metylenodioksynowa która posiada również mdma i to ona jest odpowiedzialna za neurotoksycznosc tych dwóch substancji, tylko ze mdpv jest zwykłym stymulantem , a mdma empatogenem. I już lepsza dobra fetka albo nawet efedryna niż mdpv moim zdaniem.
A nie jak w przypadku alfy , zobaczysz coś i milkniesz w sobie...
Myślę że ta kwestia to jest siła sugesti i tego w jaki sposób i jak bardzo umiesz opanować siebie i swój umysł.Ja jak zobaczę np. postać za oknem na zjeździe po sniffie który ma najgorszy i najdłuższy zjazd to nie panikuje ani nie milkne bo jestem na to przygotowany.
I ogólnie stary musisz spróbować choćby fety, po której samopoczucie jest 100x lepsze niż po alfie.
Alfa to po prostu speed , gdzie na początku wydaje się fajny ,a potem zaczyna Cię przerastać i tworzyć historię w głowie.
ps napisz do mnie na gg albo na miala
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
Nie paranoje tylko to pierdolenięcie przy dobrym sorcie nie ma żadnych paranoi na wjeździe.
Ja co testuję alfę(za każdym razem inne źródło), to zawsze mam wypierdol . Magia pryska po drugim wężu , gdzie ze speeda ,robi się mega speed+ wkrętki na banie.
Także z alfą nie jest tak ze ile się ma tyle będzie wjebane. Przynajmniej przy iv gdzie przy dobrym sorcie wcale nie ma tskiego dużego ciśnienia dorzutki.
Stary , nie podkręcaj "idealności" alfy.
Ja juz nie cxuje zupełnie działania alfy(ostatni strzal 8h temu) źrenice tylko wyjebane ale to pewnie jeszvze z dobre 10h zanim wrócą do pierwotnego stanu, a słowotlok jest nadal i to jaki. Wgl jak ktoś do mnie napisze to dostaje taka lekturę ze szok.
Nie czuję działania alfy "a słowotok jest nadal". -Też właśnie. :d
Myślę że ta kwestia to jest siła sugesti i tego w jaki sposób i jak bardzo umiesz opanować siebie i swój umysł.Ja jak zobaczę np. postać za oknem na zjeździe po sniffie który ma najgorszy i najdłuższy zjazd to nie panikuje ani nie milkne bo jestem na to przygotowany.
Z tym też się nie zgodzę alfa jest bardzo twórcza i motywująca do działania i poznawania świata i ogólnie wszystkiego co nas otacza
W zakładzie psychiatrycznym z potyraną bania , z długami i obrażoną całą rodzinę.
Poczytaj historie alfiarzy :)
PS :Nie nie napiszę . :) Jeśli coś chcesz ode mnie ,prosta reguła ,odezwij sie pierwszy.
Scalono | 909
comandos pisze:nie za dużo, ta alfa jest dziwna i tyle, co ciekawe sprzedawca ją wycofał z oferty.
Więc to wina sortu a użytkowników danego sortu .
Płynąć tydzień i dziwić się ,że sprzęt jest dziwny. Po tygodniu z alfą wszystko jest dziwne
Scalono x2 | 909
Gdybyś tak uważał na pewno nie ładowałbyś alfy. :)
nananaweed pisze:Powiem Ci tak , nie zależność od sortu ,tylko od częstotliwości użytkowania.Nie paranoje tylko to pierdolenięcie przy dobrym sorcie nie ma żadnych paranoi na wjeździe.
Ja co testuję alfę(za każdym razem inne źródło), to zawsze mam wypierdol . Magia pryska po drugim wężu , gdzie ze speeda ,robi się mega speed+ wkrętki na banie.
Ja z kolei choć jestem młodym , niedoświadczonym i sporadycznym użytkownikiem tej substancji, zaobserwowałem że każdy kolejny raz z alfą jest milszy, i podąża w kierunku psychodelikow. Jestem ciekawy cxy dobrze dedykuję że ta substancja z każdą kolejną dawka niszczy nasze układy neuroprzekaznikow odpowiedzialnych za wzrok, słuch. ...
Jestem ciekawy jak zadziałały by psychodeliki po tygodniowym ciągu na alfie i tygodniowym odpoczynku.
Kogo chcesz oszukać ? Pytam poważnie. Alfiarze ,czy macie tak ,że mając sprzęt,będąc porobionym już alfą potraficie się powstrzymać?Także z alfą nie jest tak ze ile się ma tyle będzie wjebane. Przynajmniej przy iv gdzie przy dobrym sorcie wcale nie ma tskiego dużego ciśnienia dorzutki.
Stary , nie podkręcaj "idealności" alfy.
Tak słuchaj dziś od 8 do 15 siedziałem w bibliotece UKW i pomagałem przygotować się do matury.Pomimo ze dzień wcześniej jechałem na alfie,potrafiłem przez 7h skupić się na czytaniu itp.A alfa i nie tylko była w zasięgu ręki.W kieszeni miałem wszystko co potrzeba a WC było 50m od stanowiska mojej pracy.Czy kuislo? Jasne , że kusilo. Człowiek to przecież słaba istota.
Nie podkręcam jej idealnosci bo każda substancja ma wady i zalety chciałem tylko podkreślić jej potencjał bo jest on niesamowity.Jednak trzeba pamiętać o zachowaniu umiaru w tym wszystkim- "złotego srodka".
Myślę że ta kwestia to jest siła sugesti i tego w jaki sposób i jak bardzo umiesz opanować siebie i swój umysł.Ja jak zobaczę np. postać za oknem na zjeździe po sniffie który ma najgorszy i najdłuższy zjazd to nie panikuje ani nie milkne bo jestem na to przygotowany.
[\quote]
Moim zdaniem jest to spowodowane metabolizmem oraz metabolitami.Alfa ma cholernie długi czas wydalenia z organizmu substancji powstałych po jej rozkładzie, które nie są dają doraźnych efektów ujebania ale wciąż piluja układy w mózgu. Alfa działa na układy serotoniny i dopaminy. Jeśli jej metabolity tez to niczym dziwnym są leki paranoje i psychozy.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
No dlatego są te psychozy bo jak sama alfa i jej metabolity siedzą 40h w organizmie i "zywia sie" dopamina i serotonina to mózg improwizuje i w miejsca gdzie zabraknie impulsu wstawia coś z pamięci.
Najlepszy do łapania psychoz i schiz jest sniff nie wiem dlaczego ale najdłużej chyba trzyma no i bombka.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
Ja z kolei choć jestem młodym , niedoświadczonym i sporadycznym użytkownikiem tej substancji, zaobserwowałem że każdy kolejny raz z alfą jest milszy, i podąża w kierunku psychodelikow. Jestem ciekawy cxy dobrze dedykuję że ta substancja z każdą kolejną dawka niszczy nasze układy neuroprzekaznikow odpowiedzialnych za wzrok, słuch. ...
Jestem ciekawy jak zadziałały by psychodeliki po tygodniowym ciągu na alfie i tygodniowym odpoczynku.
Porównanie alfy do psychodelików?
Co ma wspólnego alfa z psychodelikami ? obsesja ,że ktoś Cię śledzi ? Czy tak działają psychodeliki ? Nie.
Psychoza a psychodeliki to całkiem dwa różne pojęcia , które pomyliłeś.
Stary poza tym Ameryki tutaj nie odkrywasz. Dla każdego na początku alfa wydaje się beauty , a potem człowiek się ocknie ,gdy już jest za późno .
Nie chciałbym zarzucać psychodelika po tygodniowym ciągu na Alfie. Ba , nie chciałbym przeżyć tygodniowego ciągu na alfie. 2 Dni i dla mnie to już jest za dużo , kto ładuje więcej to jest po prostu masochistą.
Pomimo ze dzień wcześniej jechałem na alfie,potrafiłem przez 7h skupić się na czytaniu itp.A alfa i nie tylko była w zasięgu ręki.W kieszeni miałem wszystko co potrzeba a WC było 50m od stanowiska mojej pracy.Czy kuislo? Jasne , że kusilo. Człowiek to przecież słaba istota.
Nie podkręcam jej idealnosci bo każda substancja ma wady i zalety chciałem tylko podkreślić jej potencjał bo jest on niesamowity.Jednak trzeba pamiętać o zachowaniu umiaru w tym wszystkim- "złotego srodka".
Złotym środkiem można nazwać kokainę.
Na pewno nie Alfę PVP , która jest tanim gównem ,dla masochistów ,żeby spierdolić sobie życie w krótkim okresie czasowym . Stary Ameryki tutaj nie odkrywasz , każdemu spodobała się Alfa na początku , ale teraz Ci użytkownicy płaczą i siedzą w psychiatrykach .
Moim zdaniem jest to spowodowane metabolizmem oraz metabolitami.Alfa ma cholernie długi czas wydalenia z organizmu substancji powstałych po jej rozkładzie, które nie są dają doraźnych efektów ujebania ale wciąż piluja układy w mózgu. Alfa działa na układy serotoniny i dopaminy. Jeśli jej metabolity tez to niczym dziwnym są leki paranoje i psychozy.
Dla funu ? kręci Cię uczucie ,że ktoś Cię obserwuje.
Powiem tak , spójrz obiektywnie na ten środek ,przemyśl ,to możemy dalej dyskutować.
Ale jak ktoś mi piszę że alfa jest złotym środkiem są lekkie paranoje po tym...
No to tak . Żyj dalej w swoim świecie. :D
Nie pij wody bo możesz umrzeć !! Jak wypijesz 4 litry w 10 minut to nie masz szans przeżycia.
Wszystko jest trucizna w odpowiedniej dawce.
alfa po długim stosowaniu powoduje halucynacje.
Ale mam na myśli branie jej przez rok.
Jeśli ktoś nie śpi 3 doby to są to objawy niewyspania i wysycenia dop i ser.
Mój świat jest piękny , wysublimowane chwile przyjemność i szczęścia przeplatają się z tragediami i goryczą...
Szkoda ze ja zawsze mam pecha i ciąży chyba nade mną jakieś fatum, ale i tak jestem szczęśliwym człowiekiem.
alfa mi bardzo pomogła ostatnio w najtrudniejszych chwilach mojego życia.Ale i tak podchodzę do niej z dystansem, jak do całego świata.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f5db24b3-b376-416e-a06b-4e64dfcec8d1/sam-hyde-triazolam.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250424%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250424T105202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=e9e7d8831d27270de55d3a739641f92cfa3ddbe2becbbf9e8e802c93f17f5b8c)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/profesor.jpg)
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku
Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.