dobry dzien :)
pytanko
lepiej a-pvp + eth cat/pentedron ?

alfe pvp chujowo sie imo miksuje z pentem. Paranoje level hard.

Dobry wieczór
Ja proponuję wszystkie 3 rzeczy na raz, które wyminiłeś z dodatkiem alfy php, 3,4 DMMC i jeśli masz dostęp, to MDPV bym poleił :finger: dożylnie, ewentualnie dordzeniowo.

a tak na serio to może lepiej nie mieszaj alfy z innymi stimami, tym bardziej takimi gównianymi. Wymieszaj ją z benzo.

alfa-PVP + AMT ? Wątpie, by ktoś próvował, pytam czy będą jakieś niedogodności odnośnie synergii tych 2 substancji ?

Raz wykazalem sie wybitna inteligencja i najpierw sciagnalem heroicznej wielkosci rajche pentedronu, po czym od razu sciagnalem porzadnego mleczarza. Wejscie bylo niesamowite, myslalem ze z butow wyskocze, ale to sie zaczelo dziac po paru minutach to przeszlo ludzkie pojecie, ale na szczescie mialem pod reka wiadro benzo i neuroleptykow na ratunek.

alfa + baklofen- Absolutnie wymiatający mix, kosi wszelkie psychiczne uboki w postaci paranoi, lęków, psychoz. Benzo nie ma tutaj podejścia. Pojawia się mocne god mode, (885 wspominał coś o trybie "predatora", lepiej bym nie ujął tego w słowa) komunikatywność, motywacja do działania. baklofen zajebiście ogarniał fazę, człowiek normalnie wyglądał i się zachowywał. Żeby jeszcze było mało mocno potęgował euforię i czynił fazę jakby "sycącą", wygładzoną, dopełnioną. W tym stanie spędziłem dwa tygodnie ultraorgazmu, coś niesamowitego.

alfa + GBL- euforyczne, nieogarnięte, dziwaczne. Skok dopy i glutaminianu na zajściu giebla w połączeniu z pevałową fazą jest ohydny, i niewątpliwie zajebiście toksyczny dla mózgu i serducha.

alfa + alko- milutko, szczególnie jak chce się pospać.

alfa + tramadol- Błooogo. W tym stanie rozjebałem sobie mordę pół nocy wyciskając syfy, które wyskoczyły mi od alfy. Rano po spojrzeniu w lustro jedno skojarzenie- face of meth. Połączenie mocnej wkręty z natręctwem i brakiem bólu- mógłbym sobie i oczy wydłubać dla zabawy.

Ale to wszystko dawno i nie prawda. To se ne vrati. :-D

Fajna byla zwala od baklofenu? Podejrzewam, ze masz racje, piekna komplementarnosc.
Hujowaty mix w opini grona poszukiwaczy zlota. Alfa to tak silny zwiazek, do tego stopnia, ze gbl dodaje tylko szybko postepujace uzaleznienie fizyczne i dodaje pozrnej oglady, ale tak naprawde cialo jest jeszcze bardziej podatne na wiecej ruchow "bo kto mi kurwa zabroni".
No daj spokoj, stimi i alko to zupelna pomylka, ale na zwale byc moze uzyteczne.
Trampek rozpierdala cala alfa-akcje. Ktos tam jadl alfe na drugi dzien po sporym trampku to dzialanie bylo dopiero ok po poludniu jak trampek calkowicie sobie poszedl.
Znajomy kiedys tez po jakims ketonie wyciskal pryszcza no i do dzisiaj ma minimalne wglebienie na ryju hehe, nie zarty.

Zwała była fajna, ale miesiąc później, gdy jeszcze ją porządnie przepiłem alko i gieblem. alko i stim to pomyłka? A ja myślałem, że klasyka. :-D U mnie trampek nie zaburzył działania alfy- pamiętam jak zacząłem przysypiać z papają nad świeczką zatopiony w dopaminowych ciarach. :cheesy:

post number 666. Oczywiście w temacie alfy. Te diaboliczne motywy w kontekście pevały nie dają mi spokoju. :diabolic:

Da radę ukręcić coś ciekawego z MDPHP, 4-Me-TMP i A-PiHp?

Da się. Ja bym osobiście łączył tylko mdphp z pihpem, ewentualnie pihp z pv4 dobrze wypada.