Przemytnicy w areszcie

UOP zatrzymał przemytników 6 kg kokainy.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/Gazeta Współczesna

Odsłony

1504
Sąd w Łomży (woj. podlaskie) aresztował na 3 miesiące łomżanina, warszawiankę i Liberyjczyka - podejrzanych o udział w grupie przestępczej, zajmującej się przemytem narkotyków z Ameryki Południowej.
Białostocka delegatura Urzędu Ochrony Państwa prowadzi śledztwo w tej sprawie od lutego br. Wówczas to na lotnisku w stolicy Wenezueli - Caracas 20-letni łomżanin został przyłapany na próbie przemytu do Polski 6 kg kokainy. Osadzono go w areszcie, w którym cały czas przebywa. Teraz funkcjonariusze UOP ustalili trzy współpracujące z aresztowanym osoby. Zatrzymani to: 37-letni rencista z Łomży, 23-letnia właścicielka biura obrotu nieruchomościami z Warszawy oraz 27-letni Liberyjczyk, od czterech lat nielegalnie przebywający w Polsce.
Prowadzący sprawę prokurator Tadeusz Marek z łomżyńskiej Prokuratury Okręgowej postawił aresztowanym dwa wspólne zarzuty: sprawstwo kierownicze w nielegalnym sprowadzeniu do Polski 6 kg kokainy i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem narkotyków. Liberyjczykowi (który urodził się w Nigerii, ale zmienił obywatelstwo) zarzucił ponadto używanie podrobionego nigeryjskiego prawa jazdy.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Popołudnie, własny pokój, nie mogłem się doczekać :)

Po tym jak kwaszenie ze znajomymi zostało odwołane, nie mogąc doczekać się kolejnej okazji postanowiłem zarzucić planowane kombo samemu w pokoju. Około godz. 13 połknąłem 18 kapsułek tussidexu, po ok. pół godziny poszedłem rzygnąć. Nie jadłem nic od paru dobrych godzin, więc łatwo poszło. Wróciłem do pokoju, usiadłem na łóżku, dalej czuję źle w brzuchu. Postanowiłem się położyć... nie, nie zdążyłem.

  • Bieluń dziędzierzawa

Zeżarłem raz ok. 40 nasionek. Efekt był raczej mizerny i co tu dużo mówić niezbyt przyjemny. Straszne ciary, jak po przedawkowaniu kofeiny. Ale niezłą jazdę miałem po takim wynalazku, który wycofano z aptek gdzieś w `93.


  • Marihuana

Wiosna

wiek - 22

doświadczenie: alkohol, zioło

Zaczęło się tak:

13:00

Dzień wcześniej wpadłem na pomysł, żeby kupić 1 g (na użytek własny - nie pale dużo - pale rzadko). Ustawiłem sie u kumpla - wytrawnego gracza. Wiadomo, 1 lufa z nim na sprawdzenie towaru. Mi pasuje, jemu chyba też. Biorę swoja 1/2 żura (1g) i lecę

do domu. Mam dzisiaj chęć na samotne palenie. Trzeba dodać że pokłóciłem sie akurat z laską - wcześniej melanżowałem (alkohol) jakieś 400km od miejsca zamieszkania...

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Domówka, chęć wyluzowania, miła atmosfera

Zacznijmy od tego że jest to mój pierwszy TR. Czytałem sporo tekstów na forum, podczas fazowania po ziółku bardzo lubię poczytać sobie i ogarnąć opisane fazy.

W towarzystwie jestem uważany za "rzadziaka" jest to nasze określenie na osobę, która ma słabą głowę do fazowania. Moim zdaniem znajomki nie potrafią zrozumieć co ja robię i czasami pośmieją się ze mnie. Myślę że starsze towarzystwo wie o co mi chodzi. Jestem osobą, która od zawsze chciała spróbować wziąć coś więcej ale z głową, jakkolwiek by to nie brzmiało.