Akcja RMF FM - "Nie wierzę narkotykom!"

a my nie wierzymy RMF FM.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/RMF FM 30.03.2001

Odsłony

1510
Co piąty polski nastolatek próbował marihuany, jeden na dziesięciu próbował amfetaminy, a co piętnasty - heroiny. W stolicy jest jeszcze gorzej: blisko co drugi uczeń trzecich klas szkoły średniej co najmniej raz w życiu palił marihuanę, co czwarty brał amfetaminę, co ósmy palił heroinę - wynika z badań Instytut Psychiatrii i Neurologii. RMF FM rozpoczyna na wiosnę akcję pod hasłem "Nie wierzę narkotykom!"

"Branie" to już powszechny zwyczaj wśród młodzieży - ćpanie w szkole, na imprezach, dyskotekach, dla poprawy nastroju, by zmobilizować umysł przed ważnym egzaminem i wkuć materiał z całego półrocza. To proste, powszechne i akceptowane wśród rówieśników. W młodzieżowych grupach rówieśniczych wypada mieć narkotyki. Ich posiadanie daje pozycję w grupie, a o to chodzi każdemu dziecku. Co więcej, odmowa "brania" spotyka się często z towarzyskim ostracyzmem. Narkotyki, szczególnie te najgroźniejsze typu ekstazy, są kolorowe i kojarzone raczej z dobrą zabawą niż ze śmiertelnym zagrożeniem. W styczniu pojawiły się w Polsce pastylki UFO, nowy narkotyk z grupy tzw. speedów, czyli narkotyków stymulujących. Są bardzo tanie i przez to mogą trafić w ręce niemal każdego - jedna tabletka kosztuje zaledwie pięć złotych. Po jego zażyciu zmarły już co najmniej trzy osoby. Narkotyki można zaś kupić wszędzie: na ulicy, w dyskotece, w klubie. Używki można dosłownie zamówić przez telefon, tak jak pizzę czy obiad z chińskiej restauracji. Najbardziej jednak przerażające jest to, że można je kupić także w szkole.

Dlatego na wiosnę Radio RMF FM rozpoczyna akcję pod hasłem "Nie wierzę narkotykom!". Chcemy pomóc w eliminowaniu z polskich szkół narkotyków. Narkotyków, które są śmiertelnym zagrożeniem. Szkoła powinna być wolna od narkotyków! Uruchomiona została infolinia narkotykowa - 022 630 6135. Dzwoniąc pod numer telefonu 0 804 200 200, możecie otrzymać narkotestery. Przez 13 tygodni, w każdy piątek, do jednej lub dwóch losowo wybranych szkół na terenie całej Polski przylatywać będzie żółty helikopter RMF FM, na pokładzie którego znajdować się będą gwiazdy polskiej sceny rockowej, filmu i teatru. Goście RMF FM będą rozmawiać z dziećmi, udowadniając im, że naprawdę można zostać "kimś" nie biorąc. Całej akcji w szkołach towarzyszyć będzie specjalny program na antenie RMF FM. Rodzicom w całej Polsce zostanie rozesłane kilkadziesiąt tysięcy specjalnych testerów, służących do sprawdzania, czy ich dziecko jest pod wpływem narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Miłość i zaufanie, chęć przeżycia cudownych chwil bliskości i przygody z uwagi na miejsce w którym wszystko się odbyło. Ulice Zakopanego, Krupówki, zwłaszcza boczna uliczna i teren kościoła leżącego przy dolnym wejściu na deptak. Pub i długa droga na Kalatówki.

 

Intoksykacja

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny, spokojny bez żadnych strachów i na luzie I NOGA W GIPSIE

Zaprosiłem mojego kumpla Bartka z rana do mnie żeby skonsumować kartony. wstaje 8.30 w chuj poddenerwowany, rutyna co rano i wgl, przychodzi o 9.20. Walim kartony na zdrowie i siadamy na kanapie. Żadnych efektów przez 30 min, przychodzi Krzysiu i pyta się czy cos czujemy, ale nic wyjątkowego może trochę znużenie. Przychodzi kolejny i ostatni trip sitter Dawid. Siedzimy chwile u mnie jeszcze chwile słuchamy muzyki i powoli zbieramy się do wyjścia. Biorę kule i powoli przeskakuje do wyjścia. Umawiam się z mamą ze wrócimy na obiad i w końcu na dworze.

  • Bad trip
  • Marihuana

Wieczór po bardzo dobrym dniu, świetne samopoczucie. Mieszkanie grupy przyjaciół

Witam wszystkich. Przeżycia z tripa miały miejsce w roku 2012, ale postanowiłem podzielić się nimi, jako że dopiero niedawno odkryłem to forum i najlepiej czyta mi się właśnie jazdy na badzie - te zmagania ludzi z ich umysłem na skrzywionej fazie, więc i ja chcę podzielić się moją historią z nim związaną. Trip był na tyle nieprzyjemny, że pomimo upływu 2 lat wciąż doskonale go pamiętam.

Czerwiec 2012, Londyn

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie. Dobre samopoczucie. Wrażenie, że to będzie ciekawa noc. Dom: duży, zadbany...biały?

Wujek jednego z moich dobrych kolegów wyjechał i prosił go, żeby popilnował mieszkania przez 2 dni. 

 

To mogło oznaczać tylko jedno...

 

I na pewno nie chodziło o bezpiecznie pilnowane mieszkanie.

 

( Nie wiem, kiedy to było, ale dobrych kilka tygodni od tej pory. W zasadzie zapomniałem olbrzymią większość, już po przebudzeniu ( a także w trakcie :P ), więc chciałem sobie darować. Oczywiście, jednak zmieniłem zdanie i wszystko napisałem, ale dopiero dzisiaj. Rozmowy tak stworzone, żeby zachować ogólny klimat, który panował. )

 

randomness