Policjanci z Jaworzna postanowili skuteczniej walczyć ze sprzedawcami i posiadaczami narkotyków. Zaangażowali więc nietypowego pomocnika.
Bari to półtoraroczny owczarek niemiecki. Ma ciemną, krótką sierść i sympatyczny pysk. Jak każdy pies, uwielbia biegać i bawić się ze swoim panem. Ale w weekendowe wieczory Bari jest bardzo zajęty - razem ze swoim opiekunem Marcinem Tyndlem, funkcjonariuszem straży miejskiej, i policjantem Tomaszem Szkółką wyrusza na patrol.
Kilka dni temu pies obwąchiwał zaparkowany pod klubem samochód. - Zaczął agresywnie drapać maskę, wtedy wiedziałem, że coś czuje - opowiada Tyndel. Rzeczywiście, w samochodzie znajdował się mały pakunek, a w nim marihuana. Narkotyk należał do młodego chłopaka, stałego bywalca imprez z muzyką techno. Został zatrzymany.
To obiecujący początek współpracy owczarka z policją. - Bari udowodnił, że jest skuteczniejszy niż człowiek - zachwalał swego pomocnika Szkółka.
Szkolenie Bariego trwało pół roku. Był najlepszy ze wszystkich psów. Nadal dwa razy w roku będzie jeździł na szkolenia, aby doskonalić swoje umiejętności.
Pies patrolował Jaworzno także w zeszły weekend. Po tak intensywnej pracy Bari będzie cały tydzień wypoczywał i czekał na następną służbę. - On po prostu to lubi. Najbardziej cieszy się, kiedy jedziemy radiowozem - dodaje Tyndel.
Jaworznicki samorząd jako jedyny w województwie posiada psa wyspecjalizowanego w wykrywaniu narkotyków.
Komentarze