Na propozycje ministra zdrowia, by nie karać za ich posiadanie, odpowiada twardo: Musi być opcja zerowa dla narkotyków.
Arcybiskup Głódź uczestniczył w czwartek w konferencji pt. Możliwości współpracy instytucji prawobrzeżnej Warszawy z zagrożonymi uczestnictwem w populacji nieletnich sprawców przestępstw.
Rozumiem, że jeżeli problem dopuszczalności posiadania małej ilości narkotyków podnosi polityk, to ma prawo, bo chce +wyskrobać+ sobie, nawet z dewiacji przestępstw, z czegokolwiek, trochę głosów. Natomiast jeśli problem ten podnosi przedstawiciel resortu zdrowia, to to budzi moje zdumienie - powiedział abp Głódź.
Według niego, szkoda czasu na wielką prasową i medialną paplaninę na ten temat, bo inne kraje już 20 lat temu przyjęły w zakresie posiadania narkotyków opcję zerową.
Arcybiskup Głódź uważa, że przyzwolenie na posiadanie nawet małej ilości narkotyków stawia pod ścianą całą sprawę walki z narkomanią. Zwracał uwagę, że może to spowodować, iż w jeszcze większym stopniu narkotyki będą obecne w szkołach, w wojsku.
Z arcybiskupem zgodził się uczestniczący w konferencji wiceminister resortu sprawiedliwości Andrzej Grzelak, który również ocenia, że niekaralność za posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków spowoduje jeszcze większe ich rozprzestrzenianie się.
Także zastępca komendanta warszawsko-praskiej policji podkom. Artur Dobrzyński uważa, że nie należy dopuścić do tego rodzaju uregulowań prawnych, co - jego zdaniem - utrudni pracę policji i ściganie handlarzy narkotykami.
Jeśli będzie dopuszczona jakaś niewielka dawka narkotyków do posiadania i ich używania, to spowoduje, że dilerzy będą mieli ułatwioną pracę w rozprowadzaniu narkotyków. Natomiast utrudni to znacznie pracę policji w określeniu, czy zaistniało przestępstwo, czy też tego przestępstwa nie było - tłumaczył Dobrzyński.
Jego zdaniem, powinno być zero tolerancji dla narkotyków. Narkotyków nie powinno być, a jeżeli ktoś je posiada, tzn. że popełnił przestępstwo - zaznaczył.
Obecnie w Polsce obowiązuje całkowity zakaz posiadania narkotyków. Od wejścia w życie ustawy z 2000 roku posiadanie nawet najmniejszej ich ilości jest karane. Celem nowego projektu ustawy jest dostosowanie prawa polskiego do przepisów unijnych.
W mediach trwa debata nad zaproponowanym przez ministra zdrowia Marka Balickiego projektem ustawy przewidującej niekaranie za posiadanie małej ilości narkotyków na własny użytek.
Komentarze