Trzy kilogramy amfetaminy i 25 litrów BMK przechwycono w Ożarowie

Trzy kilogramy amfetaminy i 25 litrów BMK (benzylo-metylo-ketonu), komponentu, z którego można było wyprodukować ok. 20 kolejnych kilogramów tego narkotyku, przechwycili w nocy z wtorku na środę funkcjonariusze warszawskiego CBŚ na posesji w Ożarowie.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3248

Jak poinformował w środę PAP nadkom. Zbigniew Matwiej z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 56-latka, który zajmował się produkcją narkotyku i jest jednocześnie właścicielem posesji, gdzie znajdowało się nielegalne laboratorium, a także 50-letniego mieszkańca Pruszkowa.

Trwa ustalanie, gdzie miał trafić wytwarzany w ożarowskim laboratorium narkotyk.

To kolejna wytwórnia amfetaminy zlikwidowana w tym roku na w Mazowieckiem. Pod koniec lutego policjanci odkryli dwie takie wytwórnie w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego. W czasie jednego cyklu produkcyjnego można było tam wyprodukować nawet 50 kilogramów narkotyku. W sprawie tej zatrzymano wówczas osiem osób.

W kwietniu zlikwidowano wytwórnię amfetaminy w piwnicy jednego z warszawskich bloków. W nielegalnym laboratorium znajdowały się 3,5 kg amfetaminy, 10,5 litra tego narkotyku w płynie oraz 10 litrów BMK.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Set: Trudny okres w życiu, dużo stresu, bardzo częste myśli samobójcze, natrętne i raczej pesymistyczne przemyślenia o świecie i śmierci. Nastawienie do grzybów było pozytywne i przeważała duża ciekawość, ale zważając na mój stan psychiczny, było też wiele niepewności i obaw. Setting: dom dwóch znajomych, przyjazne otoczenie, na środku ustawiony duży, kolorowy abstrakcyjny obraz, który traktowaliśmy jako punkt odniesienia; jedna osoba, której wcześniej nie znałem i jeden trip sitter, który cały czas był trzeźwy.

Całe moje doświadczenie z substancjami psychoaktywnymi zamykało się do tej pory na THC oraz etanolu, ale od dłuższego czasu chciałem spróbować grzybków i LSD. Kiedy więc mój znajomy (nazwę go tutaj H.) powiedział, że zamówił growkit i właśnie szykują się do suszenia drugiej partii grzybów, od razu powiedziałem, żeby brali mnie pod uwagę, kiedy będą chcieli je testować. Parę dni temu dostałem wiadomość, że mam wpadać, bo dzisiaj będzie ten dzień. Szybko zjawiłem się w domu H. Na stole zobaczyłem wagę i całe pudełko pięknie ususzonych grzybów.

  • 2C-B
  • 3-CMC
  • Miks

Nastrój dobry, oczekiwałem ciężkiej loty, samotny wieczór

Godzina około 14:30 - na nowo założonego maila przychodzi mi kod odbioru paczki. Zajebiście, nie będę musiał zapierdalać spowrotem jak debil i marnować na to połowy dnia, więc z zajebistym humorem po lekcjach ogarniam jakąś border kicię i czując się zajebiście.Już nie jak zwykły ćpun z borderem, tylko prawdziwy artysta, gość co się zna i cool ziomek zmierzam z nią w moich designer jeans po moje designer drugs, próbując po drodze obliczyć łączną wartość mojego dopowego zadłużenia, co szło mi dość opornie bo chyba przesadzam ostatnio z dopami.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa. Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

Pocahontas atakuje

 

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa.

Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

 

randomness