Marihuana w stołowym, w sypialni i w łazience

68-letnia emerytka wpadła przez sąsiadów, którzy donieśli na policję

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

4214
Hamburska policja aresztowała 68-letnią emerytkę, która uprawiała konopie indyjskie w swoim pokoju stołowym, sypialni i łazience.

"Ogrodniczka", zatrzymana podczas narkotykowych zbiorów, wpadła przez sąsiadów, którzy donieśli na policję, czując dochodzący z mieszkania charakterystyczny zapach marihuany.

"Plantację" emerytki stanowiło ok. 170 zabronionych przez prawo roślin. Pani zainstalowała specjalne oświetlenie i system wentylacyjny. Działała "bardzo profesjonalnie", jak powiedział rzecznik policji.

Podczas przeszukania policjanci znaleźli pięć kilo świeżo zebranych i podzielonych już na porcje liści konopi indyjskich.

Emerytka twierdzi, że wprawdzie opiekowała się roślinami, ale robiła to na prośbę swego 39-letniego syna. Śledztwo trwa.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

JCK (niezweryfikowany)

LOL&ROTLF
avatar_k (niezweryfikowany)

mom baker ;]
Zoltan (niezweryfikowany)

brawo babciu :) <br> <br> <br>propaGANDA
Anonim (niezweryfikowany)

hehe chyba na makumbe;p chce zaznaczyc ze lisci raczej sie nie pali tylko kwiatostan tej roslinki...zawijaja ludzi za cos o czym nie maja zielonego;] pojecia szkoda tylko babci;/ pozdrawiam wszystkich palaczy i wiosennych ogrodnikow
skanki (niezweryfikowany)

&quot;pięć kilo świeżo zebranych i podzielonych już na porcje liści konopi indyjskich.&quot; <br> <br>hehe ciekawe kto liśćmi diluje :P <br>
licek (niezweryfikowany)

a juz myslalem, ze to ta kobiecina bakala;-) A tu synalek interesy kręsił, no.
Rahshy (niezweryfikowany)

coz jak polska policja moze skutecznie scigac dilerow i hurtownikow skoro oni nawet nie wiedza czym oni handluja :P
chilum (niezweryfikowany)

..to przeszkadzało? <br>Niestety sąsiedzi są często przyczyną kłopotow. <br>Chłopak od 80-tych lat siał w ogródku i po folią konopie. <br>Ogrodek przy domu,a konopi nie znowu ilości przemysłowe. <br>Ot.mn.więcej 5-7 krzaków na ogródku i tak samo w folii. <br>I nikt się czepiał. <br>Dopóki nie zmarli rodzice,niestety. <br>Od razu sąsiad kazał wyrwać&quot;ty wiesz co&quot;,bo jak nie to dzwoni po policję.
BenY (niezweryfikowany)

..to przeszkadzało? <br>Niestety sąsiedzi są często przyczyną kłopotow. <br>Chłopak od 80-tych lat siał w ogródku i po folią konopie. <br>Ogrodek przy domu,a konopi nie znowu ilości przemysłowe. <br>Ot.mn.więcej 5-7 krzaków na ogródku i tak samo w folii. <br>I nikt się czepiał. <br>Dopóki nie zmarli rodzice,niestety. <br>Od razu sąsiad kazał wyrwać&quot;ty wiesz co&quot;,bo jak nie to dzwoni po policję.
PAJK (niezweryfikowany)

minuta ciszy :(
frugo (niezweryfikowany)

no to nic,tylko polska musi nadążyć za Unią Europejską.....hehehe <br>FUCK the police&amp;stupid confidental people :P <br>P.S.-co oni z tego mają że kogoś podjebią??? <br>
niewiar (niezweryfikowany)

to moja babcia:]
knoxville (niezweryfikowany)

ja bym tak babci w chuja nie zrobil. natomiast zawsze we wrzesniu wyrywam jednego krzakulca z ogrodka jej sasiadki:D tez jest w sedziwym wieku ale zioloczenictwo dobre jest dla wszystkich! ;D
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Popołudnie, własny pokój, nie mogłem się doczekać :)

Po tym jak kwaszenie ze znajomymi zostało odwołane, nie mogąc doczekać się kolejnej okazji postanowiłem zarzucić planowane kombo samemu w pokoju. Około godz. 13 połknąłem 18 kapsułek tussidexu, po ok. pół godziny poszedłem rzygnąć. Nie jadłem nic od paru dobrych godzin, więc łatwo poszło. Wróciłem do pokoju, usiadłem na łóżku, dalej czuję źle w brzuchu. Postanowiłem się położyć... nie, nie zdążyłem.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

W porządku, co by tu dużo mówić.

Dzwonek do drzwi- tak zaczyna się dzisiejsza historia. Za drzwiami mój przyjaciel Kleofas (imię zmienione), z którym to niejedną lufę się wspólnie usmażyło. Zaparkował skuter nieopodal mego domu, wszedł po schodach na taras, nacisnął ten przycisk, czeka. Widzę przez szybkę niecny uśmiech. Otwieram i zapraszam go do środka. Udajemy się do mojego pokoju, w którym pożeramy czerwone tabletki. Popite sokiem z czerwonego grejpfruta. Przyjacielowi dostało się 420mg DXM, mnie- 540. Jego wagę szacujemy na 75 kg, moja to równe 90.

  • Szałwia Wieszcza

Panna Salvia Divinorum



"varium et mutabile semper femina"



Wergiliusz






  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Odczuwałem podniecenie i ekscytację, w pewnym stopniu lęk przed nieznanym, gdyż było to moje drugie doświadczenie psychodeliczne w życiu. Akcja była spontaniczna, zażyłem kartonik 3 godziny po rzuceniu mi propozycji zarzucenia i do samego końca nie byłem pewny czy chcę to zrobić, jednak ciekawość i perspektywa zrobienia czegoś szalonego wygrała. Podróż odbyłem z kolegą (D.), na początku akcja toczyła się w moim pokoju, później w niewielkim parku w centrum miasta.

Witam serdecznie wszystkich czytelników Neurogroove. Po długim czasie czytania raportów o wszelakich substancjach postanowiłem podzielić się moją historią. Jest to mój pierwszy trip raport, nie tylko publikowany ale i napisany w ogóle. Zapraszam do przeczytania :)