Picie alkoholu chroni pacjentów po operacji serca

Picie umiarkowanych ilości alkoholu wpływa korzystnie na zdrowie pacjentów po operacji wprowadzenia stentów do tętnic wieńcowych serca - wskazują wyniki badaczy greckich

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

11843

Zdaniem autorów, dzieje się tak, gdyż alkohol hamuje procesy zapalne w sercu.

Zespół dr. Michaela N. Zairisa ze Szpitala Tzanio w Atenach przeanalizował dane na temat spożycia alkoholu i odsetka zgonów w grupie 483 osób po operacji wprowadzenia stentów do naczyń wieńcowych serca.

Stenty są rodzajem wewnątrznaczyniowych protez - maleńkimi rusztowaniami z metalu, umieszczanymi w zwężonych (zwykle z powodu miażdżycy) naczyniach krwionośnych, po to, by ułatwić przepływ krwi i zapobiec np. zawałowi serca.

Po około 4 latach w grupie pacjentów, którzy pili alkohol w umiarkowanych ilościach, rzadziej występowały bóle w klatce piersiowej i zawał serca. Mniejszy był też odsetek zgonów związanych z chorobą serca.

Zaobserwowano też, że pacjenci ci mieli niższy poziom tzw. białka C-reaktywnego we krwi. Białko to jest wydzielane w podwyższonych ilościach w czasie procesów zapalnych. Wielu naukowców uważa, że może ono być dobrym wskaźnikiem ryzyka chorób serca i związanych z nimi komplikacji, np. udaru czy zawału. Sprzyja bowiem procesom zapalnym w naczyniach i w ten sposób zwiększa ryzyko ich miażdżycy.

Wcześniejsze badania wskazywały, że regularne picie umiarkowanych ilości alkoholu obniża ryzyko zgonu z powodu choroby serca. Wielu naukowców uważa, że efekt ten wiąże się z wpływem alkoholu na poziom i profil związków tłuszczowych we krwi oraz na procesy jej krzepnięcia.

Wyniki badaczy greckich sugerują jednak, że ten korzystny wpływ alkoholu może być, przynajmniej częściowo, związany z jego zdolnościami do łagodzenia procesów zapalnych.

Jak komentuje dr Michel de Lorgeril z Uniwersytetu Fouriera w Grenoble we Francji, "obecnie nie ma wystarczających dowodów, że białko C-reaktywne jest czynnikiem powodującym procesy zapalne w naczyniach krwionośnych i miażdżycę". Zdaniem badacza, potrzebne są dalsze badania, które pozwolą zweryfikować ten pogląd.

Wyniki publikuje pismo "Heart".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

zuza (niezweryfikowany)

Mój tata miał w tym tygodniu zabieg założenia dwóch stentów.Ordynator przeprowadzający zabieg i prowadzący jego leczenie szpitalne kategorycznie zabronił spożywania jakiegokolwiek alkoholu.
Stan (niezweryfikowany)

Man stenty zalozone w niemczech,lekarz powiedział moge pić nswet po lekarstwach ktòre biore.Sport uprawiam jak szalony cieżary ,rower cztery dni po zabiegu.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Substancja: cannabis (1/3grama pachnącej, naturalnej marihuany).

W&N (Wystrój I Nastrój): początki jesiennej chandry gdzieś na bezdrożach.

Doświadczenie: cannabis, łysiczka lancetowata, chloroform, salvia i kilka innych dziwnych substancji.

Podobno "Polacy są tak agresywni, dlatego, że nie ma słońca" - coś w tym jest bo ilekroć przychodzi jesień nachodzi mnie wielka chandra. Co roku coraz mocniej czuję, że kolejnej zimy w naszym klimacie nie przetrzymam.

  • 4-HO-DET
  • Przeżycie mistyczne

Własny pokój. Fizycznie byłem trochę zmęczony przed doświadczeniem ale mimo wszystko miałem na niego ochotę i pozytywne nastawienie.

Oglądając film dokumentalny o kulturze zażywania psychodelików dowiedziałem się, że Stanislav Grof podczas prowadzenia terapii z użyciem "magicznych substancji" zawiązywał oczy opaską pacjentom aby Ci mogli się zmierzyć ze swoją psychiką. Od kiedy tylko usłyszałem o tej metodzie zapragnąłem wypróbować ją na sobie. W końcu nadarzyła się okazja.

Zażyłem substancję i po 10 minutach przewiązałem sobie oczy szalikiem. Założyłem na uszy słuchawki i włączyłem jakiś losowy psyamb, który znalazłem na moim dysku.

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Humor tego dnia był jak najlepszy na taką podróż, a organizm wystarczająco wypoczęty, więc nic więcej nie było potrzebne do podróży w nieznane.

Przypadek sprawił, że zamiast początkowo planowanych 5-6 osób wyszło 11 osób w mieszkaniu 3-pokojowym. Jakby tego było mało, 5 osób (może i więcej, nie jestem pewien) pierwszy raz miało kontakt z 4-aco-dmt. Z takiego miksu nic dobrego nie powinno wyjść ale jednak jakoś się udało. Jak widać dosyć ekstremalny S&S ale w praniu okazało się nienajgorzej.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ogromne podekscytowanie perspektywą pierwszego tripa, nastawienie na głębsze, mistyczne doznania. Chęć zajrzenia wgłąb siebie, dotarcia do najgłębiej skrywanych warstw własnej psychiki, zmotywowania się, przeżycia czegoś przełomowego. Pragnienie przemyślenia dotychczasowego życia w innym stanie świadomości, wyciągnięcie wniosków. + odzyskanie i pogłębienie kapryśnej weny. Dom, głównie mój pokój, momentami na dworze. Właściwie cały trip w samotności, chwilami obecny jedynie Kot.

21.03.2013

Dopiero teraz, prawie rok od opisywanych zdarzeń, zebrałam się na odwagę, aby wrzucić tego trip raporta na neuro. Relacja jest dokładna i rzetelna, bo dużo pisałam w czasie tripu, a opis na jej podstawie ogarniałam przez następne 2-3 dni. Wersja pierwotna ma 28 stron i zawiera bardzo dużo osobistych kwestii, dlatego też wrzucam wersję znacznie okrojoną.

randomness