Narkotykowa seria

Policja sprawdziła młodych ludzi

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

1708

W centrum Nowego Sącza funkcjonariusze Miejskiej Komendy Policji sprawdzili dziwnie zachowującego się chłopaka. Jak się okazało 16-latek właśnie tak wylewnie demonstrował radość z posiadania amfetaminy i marihuany, które miały dodać mu entuzjazmu. Funkcjonariusze przekazali chłopca rodzicom.

Przy ul. Nowochruślickiej około godz. 20 policjanci zatrzymali do kontroli hondę. Jadący nią 20-latek oraz o 4 lata starszy jego kompan mieli przy sobie narkotyki.

Także wieczorem, na ul. Nawojowskiej, policyjna kontrola opla doprowadziła do odkrycia przez funkcjonariuszy, że 22-letni pasażer samochodu ma ze sobą woreczki z amfetaminą. Teraz policja ustala źródła, z których narkotyk pochodził oraz to, czy młodzian posiadał go wyłącznie na swój użytek, czy też rozprowadzał środki odurzające.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Karol (niezweryfikowany)

"czy młodzian posiadał go wyłącznie na swój użytek, czy też rozprowadzał środki odurzające." - czy tak, czy siak - wyrok dostanie, życie mu przesrają - to się nazywa sprawiedliwy system społeczny
abla (niezweryfikowany)

dobrze tak gnojowi, jak jest glupi i nie umie sie zachowac!
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B

Wzielismy z H. i J. po 1,5 piguly /2CB/. Wlaczylo

sie nam lazenie. Poszlismy wiec wszyscy na zamek, byl oswietlony na

fioletowo. Lezelismy noca na mokrej trawie, patrzac w niebo, na

gwiazdy, swiatelka i nietoperze. J. nas rozsmieszal, opowiadajac

o promocjach w TV Shop /"rysiki!!!" "a teraz-uwaga!-dlugopis pisze

NA NIEBIESKO!!!"// Potem poszlismy na jakis cmentarz w lesie.

Wszystko bylo puste, pelne zakamarkow, jak z gry komputerowej.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Ostatnie grzybienie w tym sezonie, mieszkanie kolegów, 2 osoby "trzeźwe" (względnie:] ) 7 grzybiarzy z różnym doświadczeniem.

Będę mówił o doświadczeniu które spotkało mnie i mojego towarzysza i jego dziewczynę, powiedzmy Kojota i Bekszę i jedzącego po raz 2 łysice Rombajrła ( myślę że będzie z niego dobry psychonauta do swojego kuzyna Ś potrafi czerpać z tripa). Reszta psychonautów chyba nie doświadczyła tego co my, nie zintegrowali się zbytnio z nami (tak przynajmniej mi się wydaje) ciężko jest mi zachować chronologię zdarzeń ale postaram się jak mogę.

18:30 T+00 popijam wodą około 50 większych suszonych łysiczek wcześniej pociętych na wiórki.

T+10 min dołącza do mnie K, zjada 105 sztuk

  • Pierwszy raz
  • Tramadol

Siedzę w mieszkaniu mojej umierającej, otępiałej prababci. I tak ok 5-6 dni w tygodniu. Mam strasznego doła psychicznego.

 

21.40 – pierwsze łyki wody z 200 mg tramadolu. Jestem strasznie podekscytowana, i czekam na pierwsze efekty. Za parę minut wezmę kolejne łyki. Smak wody z kroplami jest niezbyt przyjemny, ale zaraz zagryzę go domowymi pierogami z kapustą i grzybami

21.55 – 2/3 wypite, odczekam jeszcze parę minut przed następną dawką, aby zapobiec ewentualnym mdłościom.

22.01 – Nie jestem pewna czy to to, ale jakoś mi tak lżej..

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Lekki lęk przed tym, że nie powinniśmy wyruszać w podróż tak na "wariata" skutecznie maskowany radością przed doświadczeniem. Puste mieszkanie, muzyka, ładnie za oknem. Ja + O, mój dobry przyjaciel z którym dobrze się dogadujemy

Hej ludzie, Uwielbiam Was.