Słoń i gwiazda

[ bytom ] Policjanci natrafili na nieznane do tej pory narkotyki

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

2478

Funkcjonariusze śląskiego oddziału Centralnego Biura Ĺšledczego zatrzymali we wtorek wieczorem na stacji benzynowej w Bytomiu 34-letniego mieszkańca Małopolski. Akcja przebiegła błyskawicznie. Mężczyzna na umówione z odbiorcami towaru miejsce podjechał ekskluzywnym audi A-8. Miał przy sobie oryginalny składany nóż, ale nie zdążył go użyć. Został wyciągnięty z auta i skuty kajdankami. W samochodzie znaleziono ponad 5.300 porcji narkotyków w wartości 120 tys. zł.

" W aucie było 4.000 tabletek ecstasy, ponad 100 g amfetaminy, 50 g marihuany i kilka gramów kokainy. Ze wstępnych badań wynika, że ecstasy z wizerunkiem słonia i gwiazdy to nowy narkotyk. Nie ma go nawet w katalogu Europolu " wyjaśnia kom. Grzegorz Olejniczak, rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach.

Ecstasy rozprowadzana jest głównie w dyskotekach. Kupuje ją przeważnie młodzież. W zależności od czynników chemicznych może mieć różne działanie (np. pobudzające lub zwiotczające). Tabletka tego narkotyku u dilera kosztuje od 30 do 40 zł.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyzna zatrzymany przez CBĹš należy do grupy "Stryja", czyli Pawła S., który trafił za kratki kilka dni wcześniej. Wraz z nim wpadł jego pomocnik. Prowadzący śledztwo podejrzewają, że zatrzymany we wtorek mieszkaniec Małopolski był ich dostawcą. Pawłowi S. także zarzucono handel środkami odurzającymi. Policja i prokuratura sprawdzają także inny wątek dotyczący zatrzymanych gangsterów. Chodzi o ich powiązania z lokalnymi politykami. Paweł S. jest bratem jednego z bytomskich radnych PO " pisaliśmy o tym we wczorajszym wydaniu ?. ( amc, ad)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

brysiu (niezweryfikowany)

Slon? Nowy? Dupa tam, nie nowy. A ceny podane juz zupelnie mnie rozwalily. Gdzie, ja sie pytam, gdzie (i kto) sprzedaje piguly po 30/40 zeta. Chyba, ze hurtem po 7 sztuk - to jeszcze zrozumiem :PP.
Stalker (niezweryfikowany)

"Mezczyzna mial przy sobie oryginalny skladany noz" - co ma piernik do wiatraka? Moze to, zeby podniesc poziom adrenaliny u czytelnika? "ooo, mial noz, na pewno chcial sie bronic przed sprawiedliwoscia na smierc i zycie" :)
d[es]pp (niezweryfikowany)

u mnie sa po 20 zeta ale u dila znajomka i sa superowe
kubik (niezweryfikowany)

u mnie sa po 20 zeta ale u dila znajomka i sa superowe
G_O (niezweryfikowany)

A ja mam po 6 zeta :P.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Juz od dawna planowalem zapalic MJ...pierwszy raz. Bez zadnych obaw czy

wahan, po prostu bylem zdecydowany aby w koncu to zrobic. Jednak prawdziwym

uzywkowiczom zawsze wiatr w oczy...po wysluchaniu wszelkich rad co do

pierwszego razu, postanowilem zapalic w samotnosci, jednak jeszcze nie

wiedzialem kiedy przejde ten chrzest. Wczesniej mialem wiele problemow z

zalatwieniem ziela, ale tak to juz jest, kiedy nie ma sie zbyt duzych

znajomosci...juz prawie dawalem za wygrana, gdy nagle przyjaciolka

  • 2C-E
  • Mieszanki "ziołowe"

Kto: Osobnik męski gatunku homo-sapiens, 180cm w górę, 74kg wszerz, 20 na karku. Ładne parę lat ćpania za sobą i chęć spróbowania całej chemii i natury tegoż świata. ;)

Co: 30mg 2C-E + mix syntetyków w zielsku o smaku palonego kota zwany „Taifun”.

S&S: Spokojny dzień, dużo słońca i ciepło, topniejący wszędzie śnieg. Nastrój „nie mogę się doczekać aż to zjem! :D”. Lekka poranna zamułka po zbytnim upaleniu się ostatniej nocy.

  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"

Zły humor po kłótni w domu. Dom kolegi. Kompletny brak oczekiwań, po prostu chciałem sobie ulżyć.

Historia ta miała miejsce we wrześniu tego roku. Szedłem właśnie do kolegi z siatką browarów. Byłem właśnie po dosyć nieprzyjemnej kłótni w domu, chciałem odreagować. Ziomek powiedział mi, że ma palenie. "Zajebiście!" — pomyślałem. Zrozumiałem to, będąc zatwardziałym marihuanistą, jako zaproszenie do konsumpcji marihuany. Jednakże, gdy byłem już na miejscu, okazało się, że byłem w błędzie.
Wchodzę do pokoju, rozstawiam browary na stole. Zdziwiłem się trochę tym, że w ogóle nie czuć zielska  wewnątrz. Byłem jednak zbyt zdesperowany i ogólnie podkurwiony, by się tym przejmować.

  • Powój hawajski

Wiek: 17

Doświadczenie: alkohol, THC, gałka, DXM, różne ziółka etnobotaniczne z większym lub mniejszym powodzeniem

S&s: zacisze własnego pokoju i spokój w domu

Zamówione 10g powoju (Ipomoea tricolor) leżało i kusiło dłuższy czas. W końcu w sobotę nadeszła okazja - reszta domowników wybyła na weekend poza miejsce zamieszkania, dając ku mojej uciesze możliwość odurzenia się :D