Gen, który jest związany z procesami uczenia się i zapamiętywania, bierze udział w rozwoju uzależnienia od kokainy, zaobserwowali badacze szkoccy i amerykańscy. Informację podaje pismo "Neuron".
Zdaniem autorów, najnowsze odkrycie stanowi dodatkowy dowód na poparcie teorii, że podobne procesy w mózgu mogą towarzyszyć uczeniu się i rozwojowi uzależnień. Badacze liczą, że w przyszłości ich praca utoruje drogę nowym metodom leczenia nałogów oraz testom, które pomogą identyfikować osoby szczególnie predysponowane do rozwoju uzależnienia.
Naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu oraz z Instytutu Medycznego Howarda Hughesa w Chevy Chase (stan Maryland) i Uniwersytetu Duke'a w Durham (stan Północna Karolina) przeprowadzili badania na myszach, które miały podwyższoną wrażliwość na działanie kokainy i łatwo się od niej uzależniały. Miało to związek z czynnikami genetycznymi lub wcześniejszym kontaktem zwierząt z narkotykiem.
Przeanalizowano aktywność 36 tys. genów w prążkowiu mózgu, strukturze uznawanej za centralną część tzw. układu nagrody, który odpowiada za odczuwanie przyjemności i rozwój uzależnień. Prążkowie ma też udział w regulacji aktywności ruchowej oraz reakcji emocjonalnych.
Kokaina nasila komunikację między neuronami prążkowia, które wykorzystują w tym celu neuroprzekaźnik dopaminę. Wzrost jej poziomu jest odpowiedzialny za przypływ uczucia przyjemności, określany popularnie jako "high". To właśnie ten mechanizm powoduje, że osoba zażywająca kokainę ponownie po nią sięga. Wraz z upływem czasu potrzebuje jednak większej dawki by uzyskać podobny efekt.
Między prążkowiem zwykłych myszy i myszy o wyższej wrażliwości na narkotyk badacze zaobserwowali różnice w aktywności 6 genów. Jednym z nich był gen kodujący białko PSD-95, które w innym obszarze mózgu odgrywa ważną rolę w procesach uczenia się (a dokładnie ma udział w procesach odpowiedzialnych za plastyczność połączeń neuronów).
U myszy podatnych na uzależnienie zaobserwowano niższą aktywność genu PSD-95 w prążkowiu. Wiązało się to ze 50 proc. spadkiem poziomu kodowanego przez gen białka. Co ważne, zwierzęta miały ponadto wyraźne problemy z nauczeniem się drogi w labiryncie, zajmowało im to więcej czasu niż zwykłym myszom.
U kontrolnych myszy podobny spadek poziomu białka PSD-95 obserwowano już po trzykrotnym podaniu im narkotyku. Utrzymywał się on do około 2 miesięcy. Towarzyszył mu ponadto wzrost aktywności neuronów w prążkowiu.
Jak spekulują autorzy, prawdopodobnie białko PSD-95 bierze też udział w rozwoju innych uzależnień - od nikotyny, alkoholu, opiatów czy heroiny. Wszystkie te związki wywierają bowiem swój efekt w mózgu poprzez dopaminę.
Zdaniem autorów, naturalne różnice w aktywności genu PSD-95 mogą być związane z indywidualnymi różnicami w podatności ludzi do nałogów. Dlatego najnowsza praca może w przyszłości pomóc w opracowaniu testów identyfikujących takie osoby.