Są pieniądze na profilaktykę antyalkoholową

Prawie 1,6 mln zł miasto przeznaczy na program profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych w Zielonej Górze. Tyle pieniędzy wpłynie do kasy miejskiej z koncesji na sprzedaż alkoholu w zielonogórskich sklepach i lokalach

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1932

Celem miejskiego programu profilaktycznego jest ograniczenie spożycia alkoholu i leczenie osób uzależnionych. - Będziemy organizować spotkania w szkołach z młodzieżą, która jest najbardziej zagrożona - mówi Renata Teodorczuk-Glinka, pełnomocnik do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. - Planujemy również akcje informacyjne o skutkach nadużywania zarówno alkoholu, jak i narkotyków.

Z tych pieniędzy będą również remontowane boiska szkolne. Program na ten rok został zatwierdzony przez radnych. Oprócz profilaktyki wśród najmłodszych miasto przewiduje także pomoc osobom już mającym problemy z alkoholem. Dlatego część pieniędzy z koncesji zostanie przeznaczona na leczenie i działania terapeutyczne, m.in. prawie 400 tys. zł dostanie Izba Wytrzeźwień. W Zielonej Górze koncesję na sprzedaż alkoholu ma 250 sklepów oraz 170 lokali.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-E
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego. Specyfik zjedzony o 21.00, koniec wszelkich doznań po ok. 10 godzinach.

Moją przygodę z 2C-E rozpoczęłam od przyjęcia dawki 20mg – ok. 2/3 połknęłam, 1/3 zaaplikowałam donosowo po upływie jakichś 20 minut od zjedzenia „bomby”. Już kilkanaście minut po wciągnięciu kreseczki poczułam pierwsze efekty. Żałuję, że nie zaaplikowałam sobie więcej tą drogą, bo wiem że w moim przypadku zjadanie narkotyku daje kiepskie efekty, lecz kolega nastraszył mnie, że proszek straszliwie żre w nos. Okazało się, że moje obawy były mocno przesadzone – specyfik rzeczywiście nie był najprzyjemniejszym, co wciągałam, ale nie plasował się też w czołówce najgorszych.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Słowem wstępu: przygodę z kodeiną zaczęłam parę miesięcy temu, początkowo dwie-trzy tabletki Antidolu lub Thiocodinu na łatwiejsze zaśnięcie i żeby zlikwidować wieczorny głód. Z czasem tabletek było więcej, aż wreszcie zaczęłam robić ekstrakcję. Najpierw z 1,5 opakowania, potem z 2. Ale w sumie nie było to nic ciekawego - po prostu wychillowanie na wieczór. A wczoraj uznałam, że muszę wreszcie coś naprawdę mieć z picia tego obrzydlistwa, więc wzięłam trzy opakowania...

 

  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Dom Nastawienie pozytywne chęć przeżycia w końcu właściwego Szałwiowego tripu.

 

 

WSTĘP

  • Marihuana

Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).