Don't bogart that joint my friend,

pass it over to me again...

Anonim

Kategorie

Źródło

internetowa lista dyskusyjna A Word A Day

Odsłony

6778
From: Chris J. Strolin (haveaknifeday@yahoo.com)
Subject: "Bogart" - Prawdziwe, oryginalne znaczenie
Refer: http://wordsmith.org/words/bogart.html

Mimo, że "to bogart" znaczy teraz "chomikować albo zabierać więcej niż się komuś należy", (głównie z powodu tekstu piosenki "Don't bogart that join m' friend. Pass it over to me again." (Nie chomikuj tego jointa (papierosa z marihuaną) przyjacielu, podaj dalej) to jest tak tylko dlatego, że tak wielu ludzi pomyliło się w ciągu tych wszystkich lat. Jedno z najbardziej niezrozumianych wyrażeń slangowych mojej młodości "to bogart a joint" orginalnie miało takie znaczenie: chodziło o zwieszanie papierosa z warg w ten sam sposób w jaki Humprey Bogart robiłby to ze zwyczajnym papierosem obserwując ponętną Lauren Bacall poprzez zadymiony bar. Kiedy papieros jest skierowany w ten sposób, zapalonym końcem w dół, joint pali się stanowczo zbyt szybko i co gorsza, nikt nie ma z tego pożytku.

Z mojego doświadczenia, "przestępstwo towarzyskie" o które chodziło nie to nie było chomikowanie marihuany dla siebie, ale marnowanie jej! (ma się rozumieć, gdyby jacyś moi przyszli pracodawcy czytali listę AWAD, to ta informacja pochodzi od pewnych łobuzów, przyjaciół mojego starszego brata).


Tekst piosenki:

Don't Bogart That Joint


Lyrics: Elliot Ingber
Music: Elliot Ingber

Played by Little Feat's Paul Barrere and Bill Payne with Phil & Friends. The original verson (on the soundtrack of "Easy Rider") was by Fraternity Of Man. It was subsequently covered by Little Feat.

Chorus
Don't bogart that joint my friend
Pass it over to me
Don't bogart that joint my friend
Pass it over to me

Roll another one
Just like the other one
You've been holding on to it
And I sure will like a hit

[chorus]

Roll another one
Just like the other one
That one's burned to the end
Come on and be a real friend

[chorus]

Recordings

1969? Easy Rider (Soundtrack)
1988 The Last Record Album (Little Feat)

tłumoczenie: agquarx, tekstu piosenki chyba nie trzeba tłumoczyć :8]

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sharik (niezweryfikowany)

takie mniej lub bardziej przydatne informacje są iście interesujące ;]
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Oglądałem właśnie film Easy Rider i ciekawiło mnie co to znaczy "to bogart". Ten wpis w fajny sposób wyczerpuje temat :-) Dziękuję :-)</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 27 lat

Exp:

MJ – 8 lat mniej więcej regularnie raz w tygodniu;

etanol – o wiele za dużo i często – obecnie (2 miesiące) niepijący alkoholik;

XTC – 3 podejścia na spróbowanie ale nie spodobało mi się;

amfetamina – kilka razy stricte użytkowo (podnieść się z kaca i przetrwać 24h w pracy etc.)

haszysz – kilka prób jak dotąd ale w tym kierunku MJ mi wystarcza

DXM – 5 razy – mój pierwszy psychodelik

  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Setting: dosyć nietypowy – pusty pokój "jedynka" w hotelu w Lyonie, dookoła tylko łóżko, TV, łazienka. Set: pozytywny, chęć nagrodzenia się po dwóch tygodniach intensywnej pracy, chociaż w momencie łuskania tabletek z blistra odruchy wymiotne i wahanie.

14.11.2008

Timing: było to w okolicach marca 2008.

  • JWH-210
  • Retrospekcja

Rozmaity.

Z dniem 8 czerwca z rynku polskiego odeszła wspaniała substancja o nazwie JWH-210. 

Jej aktywność była o około 82 razy większa od aktywności THC. Działanie pozbawione większości efektów psychodelicznych, które występują przy paleniu marihuany. Działanie pobudzające, bliżej sativi niż indica. Energetyzująca, powodująca dużą euforię. Krótko mówiąc substancja genialna na imprezkę/koncert czy domówkę. Piszę ten raport, aby pożegnać raz na zawsze ten RC, z którym tak mocno się zżyłem. 

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Chęć spróbowania czegoś nowego, rave, techno, wypad ze znajomymi

Witam wszystkich 

Zaznacze na wstępię, że to mój pirwszy TR dlatego proszę o wybaczenie w kwestii pojawijących się błędów oraz o zwrócenie uwagi w komentarzu, na pewno się dostosuję do porad odnośnie pisania jak i substancji.

Jest to opowieść o moim pierwszym locie, który zagwarantował mi PopSmoke ([R.I.P]). Na dzień dzisiejszy jestem już po trzecim podejsciu do MDMA w formie piguł, jednak opowiem tylko ten najlepszy czyli pierwszy. Jak później się okazało wszysycy zawansowani wyjadacze mieli racje... nigdy go nie zapomnę i zmienił on troche postrzeganie na świat...