Ślad pod stringami

Centymetrowe cięcie, najczęściej na pośladku i pod skórę trafia do dziesięciu małych tabletek...

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska

Odsłony

4673

Centymetrowe cięcie, najczęściej na pośladku, i pod skórę trafia do dziesięciu małych tabletek. W taki m.in. sposób osoby uzależnione od alkoholu leczą się ze swojej choroby. Świadczących tego typu usług nie brakuje. Ogłaszają się w prasie. Niestety, nie wszyscy są uczciwi...

- Znam przypadki, że oferuje się cudowne zastrzyki, dzięki którym przez rok nie będzie się pić - mówi doktor R, jeden z wielu wrocławskich lekarzy, których reklamę typu "wszywki, odtrucia" można znaleźć w prasie. - Czegoś takiego przy leczeniu choroby alkoholowej nie ma.
- Dochodzą do nas takie wiadomości, ale nigdy ich nie weryfikowaliśmy - potwierdza Andrzej Turek, szef Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień od Alkoholu. - Na pewno nie jest w porządku oferowanie takich usług niedługo po wypiciu. Wiadomo przecież, że przed "zaszyciem się" nie wolno pić przez dłuższy czas.

Nawet niewielka ilość alkoholu w reakcji z "D" (następca esperalu; ze zrozumiałych względów nie będziemy leku reklamować) może mieć fatalne skutki do śmierci włącznie. - Średnio przyjmuję 2, 3 pacjentów dziennie - doktor M. jest chirurgiem. Kroi brzuchy, zszywa rany, a od czterech lat "zaszywa" alkoholików. - Osoby znane wolą, żeby zabieg wykonać w domu. A piją wszyscy. Profesorowie, aktorzy, budowlańcy, burmistrzowie, księża. Kiedyś przyszedł szef firmy z pracownikami. Powiedział im, że albo się zaszyją, albo tracą robotę. Kobiety też czasami przychodzą. Młode. Jedna zażyczyła sobie malutkiego nacięcia, na granicy stringów, żeby blizny nie było widać!

Tabletki do implantacji mogą zniknąć z rynku Na Zachodzie uzależnionym od alkoholu nie wszywa się "D". Chorobę alkoholową leczy się w głowie a nie farmakologicznie. Być może po wejściu do Unii Europejskiej również w Polsce nie będzie się wykonywać tego typu zabiegów z prostej przyczyny: jedyny lek, jaki istnieje na naszym rynku może przestać być produkowany. -Przystąpienie do UE wiąże się m.in. z tym, że trzeba będzie uzupełnić dokumentacje poszczególnych medykamentów i dostosować je do norm unijnych. Nie wiemy więc, czy ten lek będzie opłacało się nam produkować - wyjaśnia Ewa Partyka z Warszawskich Zakładów Farmaceutycznych Polfa.

autor: Elżbieta Guzowska

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

buhahuha (niezweryfikowany)

takie wszyfki sa po prostu huja warte, przecie to nie-dzia-ła
pattik (niezweryfikowany)

Zanam osobe ktora pddala sie `zaszyciu` i co???wrocila do picia`to jest tylko dobry okres do uzbierania forsy na `wielkie picie`!!!
manthatyoufear (niezweryfikowany)

ale .. słyszałem o nawet o leczeniu alkocholików grzybkami albo dmt.. ze względu na moralne właściwości tripów. Ale oczywiście te dragi nie były tak ot co na receptę tylko były częścią całej oryginalnej terapii..
Skippi (niezweryfikowany)

Zanam osobe ktora pddala sie `zaszyciu` i co???wrocila do picia`to jest tylko dobry okres do uzbierania forsy na `wielkie picie`!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Tytoń

"Na początku należałoby się zastanowić dlaczego palę. Co sprawia, że czasem z wysiłkiem zdobywam paczkę papierosów bo akurat kiosk zamykają, albo ubieram się po uszy, aby wyjść podczas godzin pracy poza „zakazany” teren i mimo chłodu i padającego deszczu ze śniegiem jestem w stanie marznąć, aby tylko można było puścić dymka. Jest wiele sytuacji, w których niejednokrotnie z czegoś rezygnujemy, ale nie dotyczy to palenia. A może warto przypomnieć sobie kiedy był ten pierwszy raz.

  • MDMA (Ecstasy)

A wiec tak zaczeło to sie wszystko gdy mialem prawie 17 lat wiec czyli 4 lata temu.Kiedys palilem trawe i bylo maksymalni dobrze ale nie nalłogowo raz po raz.Przyszło mi zdawac prawo jazdy nie chcialo mii sie uczyc wiec kolega dal mi grama fetki i powiedzial z tym nauczysz sie spiewajaca wzialem i pojechalem do domu.Kiedy starsi poszli spac to ja sobie posypalem kreseczke i jazda uczylem sie ale nic nie czulem wiec nastepna nastepna i bylo mi super testy wyrylem na pamiec a potem siedzialem w oknie i gadalem ze soba.Nic nie spalem rodzice wyjechali gdzies na imprezke wiec ja wzialem d

  • Szałwia Wieszcza

Użytkownik - .Kamil.





Wiek - 27 lat





nazwa substancji - Salvia divinorum





poziom doświadczenia - Salvia po raz drugi w życiu, generalnie raczej doświadczony z marihuana, N2O, lsd i grzybami.





dawka, metoda zażycia - palenie, 2 machy 5-krotnego ekstraktu





"set & setting" - mieszkanie, wieczór, łącznie 4 osoby, w tym ja sam. Spokojnie, cichutko, idealne otoczenie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Doskonałe nastawienie - zero zmartwień, totalnie czysty umysł napędzany pozytywami wokół mnie.

Zacznę od krótkiego wprowadzenia, które powinno Ci nieco przybliżyć sytuację. Od 3 dni doskonale bawiłem się w Amsterdamie całe dnie sprawdzając pokaźne ilości różnych gatunków marihuany. Nastał czas sięgnięcia po grzyby, w celu przekonania się jak wpłynie na mnie psylocybina. Niejednemu doświadczonemu psychonaucie zapewne wyda się to zabawne, bo „co mogą człowiekowi zrobić łysiczki”, ale byłem bardzo podekscytowany faktem, że przetestuję nareszcie grzyby – przed wyjazdem czytałem masę trip raportów, artykułów i publikacji na temat psylocybiny.

randomness