Raport o używkach wśród najmłodszych krakowian

Mimo zaostrzonego prawa, zdobycie alkoholu nadal nie stanowi problemu - ponad 40 proc. ankietowanych 12-latków w trunki zaopatruje się w sklepach

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

3130

Alarmujące wyniki krakowskiej ankiety dotyczącej stosowania używek przez dzieci i młodzież. Co drugi uczeń szkoły podstawowej sięgnął po alkohol, mając mniej niż 12 lat. Większość zrobiła to za przyzwoleniem rodziców. Urząd miasta zapowiada energiczne działania profilaktyczne i wojnę ze sklepami sprzedającymi alkohol nieletnim.

W szczegółowych badaniach wzięło udział prawie 1000 krakowskich dzieci. Ankiety wypełniali uczniowie V klasy szkoły podstawowej (12 lat), II klasy gimnazjum (15 lat) oraz 18-latkowie ze szkół średnich. Pytania dotyczyły m.in. wieku, w jakim nastąpiła inicjacja alkoholowa, miejsca zdobywania alkoholu i narkotyków oraz preferencji w wyborze trunku.

Największy niepokój budzą informacje dotyczące wieku inicjacji alkoholowej. Okazuje się, że jest on coraz niższy. - Z badań wynika, że 40 procent dzisiejszych 18-latków po raz pierwszy sięgnęło po alkohol w wieku 14 lat. Ale już 30 proc. 15-latków próbowało trunków, mając mniej niż 12 lat. Z obecnych uczniów szkół podstawowych co drugi pił alkohol, mając 10-11 lat - komentuje wyniki Marek Jachowicz z Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa.

Interesująco wyglądają również odpowiedzi na pytanie o okoliczności picia po raz pierwszy. 70 procent uczniów podstawówki (z tych, którzy wcześniej deklarowali picie alkoholu) odpowiedziało "na uroczystościach rodzinnych". Przyznało również, że działo się to w obecności rodziców i za ich zgodą. Dla porównania: jedynie 30 proc. 18-latków rozpoczynało swoje alkoholowe przygody w domach. W porównaniu z rodzeństwem młodszym o pięć lat, znacznie chętniej wybierali parki, ulice czy osiedla, konsumując alkohol w gronie rówieśników. Jednocześnie 80 proc. uczniów szkół średnich deklaruje, że upija się - większość robi to kilka razy w roku.

Nie zaskakują natomiast preferencje alkoholowe dzieci i młodzieży. Najpopularniejszym trunkiem w Krakowie jest piwo. Ankietowani, nawet najmłodsi, twierdzili, że wódkę wybierali, chcąc się upić - 25 proc. gimnazjalistów sięgających po alkohol za jednym razem wypija co najmniej sześć kieliszków.

Ankieterzy zbadali również konsekwencje społeczne picia. Prawie 30 proc. gimnazjalistów deklaruje, że pod wpływem alkoholu wdało się w kłótnię bądź bójkę, 10 proc. straciło cenne przedmioty, tyle samo miało niechciane doświadczenia seksualne i uprawiało seks bez środków antykoncepcyjnych.

Z badań wynika też, że mimo zaostrzonego prawa, zdobycie alkoholu nadal nie stanowi problemu - ponad 40 proc. ankietowanych 12 - latków w trunki zaopatruje się w sklepach.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

molty (niezweryfikowany)

,,70 procent uczniów podstawówki (...) odpowiedziało &quot;na uroczystościach rodzinnych &quot;. <br> <br>Ciekawe, jak takie pytanie zostało potraktowane. W takiej sytuacji ja mógłbym równie dobrze napisać, że moja inicjacja alkoholowa odbyła się przy rodzinie jak miałem jakieś 7 lat. Na sylwestra dostałem kilka łyków szampana, wow... Wcale nie traktuje tego jako pierwsze doświadczenie z alkoholem... <br>Tak samo łyk piwa (,,jak to smakuje? ) albo wina. W sumie pierwszy kontakt z alkoholem to jest i dużo dzieciaków mogło to tak wypełniając ankiete potraktować. <br>A jakoś mało prawdopodobne mi sie wydaje, żeby dzieciak 12-to letni miał polewane u cioci na imieninach.
pio-k (niezweryfikowany)

w polsce najlatwiej zdobyc alk i speeda .. <br>od tych dwoch swinstw az zygac mi sie chce <br> <br>blah :S
.chudy. (niezweryfikowany)

ej a tak na marginesie... <br>DOBRZE ZE NIE MOWILI o tej smiercionosnej marichuanie <br> <br>wolnosc kochaM I ROZUMIEM WOLNOSCI ODDAC NIE UMIEM
Dec (niezweryfikowany)

&quot;Ankietowani, nawet najmłodsi, twierdzili, że wódkę wybierali, chcąc się upić &quot; nie no kurwa dla smaku lol, do sniadania z jajeczniczka nie ma jak kieliszeczek
Kubaj (niezweryfikowany)

&quot;Ankietowani, nawet najmłodsi, twierdzili, że wódkę wybierali, chcąc się upić &quot; nie no kurwa dla smaku lol, do sniadania z jajeczniczka nie ma jak kieliszeczek
dsf (niezweryfikowany)

zuch chłopaki...oby tak dalej a Polska będzie rosła w siłę...i procenty.
MixUn (niezweryfikowany)

przeciez Polacy są na czele w piciu alkoholu więc GiTa... tzn ja tam pijam jak mam ochote napic ale nie zeby sie zfazować tylko zeby naprawdę zajebiscie sie ujebać :) A na prowincji :) to wszedzie sprzedaja ;) wiec tego nigdy nie zmienicie;P
LaSziDo (niezweryfikowany)

ej a tak na marginesie... <br>DOBRZE ZE NIE MOWILI o tej smiercionosnej marichuanie <br> <br>wolnosc kochaM I ROZUMIEM WOLNOSCI ODDAC NIE UMIEM
lady snow (niezweryfikowany)

szkoda, że alk jest łatwiej kupić niż dragi... choć z drugiej strony mniej ludzi się truje dragami. moze to i lepiej?
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)

  • Inne
  • Tripraport

Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności

 

Wstęp

Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.

Faza

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Tego dnia chyba wstałem lewą nogą. Dom, autobus, uczenia, przystanek, autobus, dom.

Dzień jak co dzień. Sesja zaliczona, dużo wolnego czasu. Ranek, wstaje jedną nogą z myślą - " kurwa kto zaczyna kosić trawę tak za wczas ". Poprawiam jajca i wychodzę na balkon, "ja pierniczę ale dzisiaj będzie grzało". Wchodzę do środka, a na zegarku 10.30. Zastanawiam się jak to jest możliwe, ze przespałem blisko 11 godzin i się nie wyspałem. No nic, trochę późno - czas zapalić trawkę. Nabijam lufkę, pale ją na trzy buchy. Idę do kuchni - oczywiście lipa. Zrobiłem coś na szybko i myślałem czy mam coś do załatwienia. KUR!! Miałem odebrać z dziekanatu dokumenty dla pracodawcy.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Humor nijaki, nastawienie pozytywne. Chęć przeżycia kolejnej przygody i bliższego zapoznania się z Sally. W końcu.

Godzina dwudziesta trzecia ileśtam. Pacjent podejmuje intoksykacje.