90 tys. tabletek efedryny

Prawie 90 tys. tabletek efedryny, środka odurzającego, który może służyć m.in. do produkcji amfetaminy, przewoziło rosyjskie małżeństwo zatrzymane na warszawskim lotnisku Okęcie - poinformowała w piątek stołeczna policja

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

7835

Wartość czarnorynkowa przewożonych prawie 20 kg tabletek to ok. 60 tys. zł, a wartość wyprodukowanej z nich amfetaminy wyniosłaby prawie 500 tys. zł.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie małżeństwa. Jak poinformował PAP rzecznik prokuratury okręgowej Maciej Kujawski, postawiono im zarzut "wwiezienia do Polski z zagranicy substancji psychotropowej".

Ok. 30-letni Rosjanie: Walerij i Natalia L. przylecieli do Warszawy w czwartek ok. godziny 21.00 z Istambułu. Mieli przesiąść się do autokaru jadącego do Kaliningradu. W ich bagażach znaleziono jednak ok. 20 kg efedryny. "Przemyt narkotyków został udaremniony dzięki ścisłej współpracy funkcjonariuszy celnych z policjantami z komisariatu Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie" - podkreślił rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Marek Kubicki.

Dodał, że z przemycanych 20 kg efedryny można wyprodukować ok. 15 kg czystej amfetaminy.

Według policjantów to jedna z największych w tym roku prób przemytu narkotyków, do której doszło w europejskich portach lotniczych.

Efedryna jest stosowana od ponad 5 tys. lat w chińskim ziołolecznictwie. Niewielkie jej ilości wchodzą w skład np. kropli do nosa. Często jest także używana przez kulturystów, ponieważ przyspiesza utratę tkanki tłuszczowej i ma działanie pobudzające. Jest jednak stosowana też do produkcji narkotyków: amfetaminy, a także np. dostępnego w USA tzw. "ulicznego narkotyku" - Cloud Nine, uważanego za odpowiednik Ecstazy.

Ponieważ środek ten w wielu krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, jest łatwo dostępny, FDA (Agencja do spraw Żywności i Leków) zaproponowała zaostrzenie zasad jego stosowania - (dawka pojedyncza nie większa niż 8 mg i ostrzeżenie na opakowaniu o niebezpieczeństwie przedawkowania), tłumacząc to m.in. wzrostem doniesień o zachorowaniach i zgonach w wyniku przedawkowania eferydyny.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Co dalej (niezweryfikowany)

A potem co zdelegalizuje rodzina Bush gdy stracą ważność jej patenty.
kv (niezweryfikowany)

nie kumam Twojego komentarza koleżko.... pozatym śmieszna to sprawa iść gibać za głupi tussipect
MH (niezweryfikowany)

Co za debilny artykuł.Z efedryny otrzymuje się metamfetaminę (speed) a nie amfetaminę. Jak mnie wkurwia jak jakiś debilny dziennikarz pisze o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia.
Byrak (niezweryfikowany)

Od paru miesięcy codziennie zajadam czyste ziarno guarany dosypując je do napojów mleka lub jogurtów. Nigdy wcześniej tak dobrze się nie czułem. Jeśli trzeba, mam super power przez 20godz na dobę, bardzo szybko się uczę, mam lepszą koncentrację i chęć do wszystkiego o czym pomyśle. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez guarany. Guaranę kupuję w Brazylii w czystej postaci, jeśli ktoś chce spróbować cudownej rośliny to proszę o mail guarana.com.pl@interia.pl. Nr GG: 3729610, chętnie prześlę materiały informacyjne.
artjaz (niezweryfikowany)

Od paru miesięcy codziennie zajadam czyste ziarno guarany dosypując je do napojów mleka lub jogurtów. Nigdy wcześniej tak dobrze się nie czułem. Jeśli trzeba, mam super power przez 20godz na dobę, bardzo szybko się uczę, mam lepszą koncentrację i chęć do wszystkiego o czym pomyśle. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez guarany. Guaranę kupuję w Brazylii w czystej postaci, jeśli ktoś chce spróbować cudownej rośliny to proszę o mail guarana.com.pl@interia.pl. Nr GG: 3729610, chętnie prześlę materiały informacyjne.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Zaczelo sie tak ze czekalme na ten dzien kupe czasu

wszyscy mi mowili dzisiaj wychodzimy na cool impreze,

taki a nie inny jestem ze jak sobie wmowie to nie

puszcze i caly dzien chodzilem idziemy na bibe ,

idziemy na bibe.moi kumple mieli juz na miezony klub

ale jedna regula zakaz wejscia w tenisowkach czy

jakich innych butach oprocz lakierkow(blah)wiec sie

wkorwilem na maxa wiec moja kumpela z dani (mega

wyczesana wariatka )kumplem z meksyku(dobre dziecko

  • 2C-I

Od 9 rano wyglądałem listonosza, a od 10.30 juz nawet siedziałem na krzesełku przed domem. Siedziałem tam i siedziałem i juz miałem iść i nagle przyjeżdża koleś, myślałem ze do warsztatu bo taki zwykły koleś, ale miał Notes. I szukał mnie. no i to była do mnie przesyłka :).


  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Wolny dom, przed imprezą

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

na tą podróż przygotowywałem się od długiego czasu, wstałem o godzinie 7.00 nic nie jadłem, umyłem się, założyłem czyste ubranie i poszedłem do piwnicy po "kapelusze wolności" , byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego dnia, wypoczęty, czyściutki za oknem super pogoda, mieszkanie posprzątane, czyli wszystko cud miód tylko kolega który przyszedł musiał szybko iść do domu :( grzyby już leżą na małym talerzyku, obok nich paczka laysów, kolega siedzi na fotelu i ogląda jakieś japońskie kreskówki :P wydawało mi się że tych grzybów jest bardzo mało, na początku miałem zjeść około 30 ale chuj zjadłem wszystko, bo myślałem że to mało, no to zaczynamy grzyby zjadłem na 2 podejścia zagryzając czipsami i zapijając wodą, spodziewałem się że będą niedobre ale w smaku nawet nawet tylko ziemia i trawa zgrzytająca w zębach (czytałem gdzieś że psylocybina dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc wolałem nie ryzykować) trochę odrzucał ale gorsze rzeczy się jadło, no cóż teraz relaks i czekać na efekty :)

Już po około 15 min. wszystko wydawało się ciekawsze i obraz lekko falował było to bardzo przyjemne, z kolegą nadal oglądaliśmy japońskie kreskówki i śmialiśmy się jacy japońcy są pojebani żeby takie coś wymyślić :) 

po około 30 min. faza zaczęła się już porządnie rozkręcać, spanikowałem, kolega powiedział że niedługo musi spadać.