Proces 72-latki oskarżonej o handel narkotykami

72-latka ze Szczecina oskarżona o handel narkotykami, nielegalnym alkoholem oraz posiadanie broni bez zezwolenia.

Anonim

Kategorie

Źródło

wyborcza.gazeta.pl

Odsłony

2165
Za handel narkotykami i posiadanie broni odpowiada 72-letnia szczecinianka Elżbieta P. Obok niej na ławie oskarżonych zasiada syn i jego dziewczyna. Wczoraj ich proces miał się rozpocząć przed sądem okręgowej. Ale nie stawił się adwokat Katarzyny G. Rozprawę trzeba było więc odroczyć. 72-latka i jej syn są aresztowani. Oskarżeni są o posiadanie, sprzedawanie narkotyków i spirytusu. Mężczyzna miał je sprzedawać jeszcze po zatrzymaniu matki. Kobieta przyznała się. Twierdziła, że poznany w parku mężczyzna został jej dostawcą, nauczył wyceniać i porcjować narkotyki. Inny dostarczał jej alkohol i nauczył go butelkować. Broń zaś znalazła podczas grzybobrania. Bogusław P. dotychczas odmawiał wyjaśnień.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

człowiek ze spa... (niezweryfikowany)

Kurwa udało sie strona ogladana 1 razy <br>czyli jetemPIERWSZY!? <br>:) <br>człowiek ze spalonym muzgiem
pku (niezweryfikowany)

hehe.. gratulejszyn!!! <br>czlowiek ze spalonym muzgiem - super xywka!
mivan (niezweryfikowany)

ja tez tak chce! moj rekord to 3. <br>Gratuluje szanownemu koledze.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

SET: -Pozytywne nastawienie -Pewność siebie na wysokim poziomie -Drobne oczekiwanie srogiego doświadczenia SETTING: -Wielki park za miastem jako miejsce tripa -Dwójka przyjaciół jako współ-tripujący

Sporo czasu minęło od mojego ostatniego raportu. Czas powrócić do opisywania swoich tripów. Bo owszem, do dnia dzisiejszego zaliczyłem parę nowych podróży. Zdarzały się tripy lepsze i gorsze, ale nie chciało mi się robić z nich sprawozdań. Moja ostatnia przygoda jednak należy do dosyć wyjątkowych i aż się prosi, by sporządzić z niej porządny raport. Zapraszam do lektury :)

 

  • Grzyby halucynogenne

Mój pierwszy kontakt z grzybami halucynogennymi miał miejsce dość spontanicznie. Już od pewnego czasu chciałem się z nimi spotkać, ale jakoś niespecjalnie czyniłem w tym kierunku starania... Stwierdziłem, że `jak przyjdzie, to będzie`. Dla jasności chciałbym jeszcze tylko dodać, że jestem zwolennikiem jedynie naturalnych środków zmieniających świadomość.

  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Mieszkanie przyjaciół.

Wprowadzenie:

 

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

S&S: nastawienie pozytywne, aczkolwiek strach przed nieznanym, „z tyłu głowy” myśl, że mnie wystrzeli i nie ogarnę fazy. Miejscówa, ciepła, bezprzypałowa klatka schodowa, później miasto i moje mieszkanie.

 

Spodziewaj się niespodziewanego. Tak chyba najlepiej mogę określić słowami to co mnie spotkało, w konfrontacji z tym, czego oczekiwałam. Raport spisuję żeby ten, jak teraz mi się wydaje, sen nie umknął mi jak wszystkie inne.