Wyleciała z pracy za palenie "trawki". Pracodawca wypłaci jej 50 tys. euro odszkodowania

Kobieta z Gauteng w Republice Południowej Afryki, która została zwolniona z pracy za palenie konopi indyjskich w czasie wolnym z powodów medycznych, podjęła walkę w Apelacyjnym Sądzie Pracy i odniosła zwycięstwo. Otrzyma 1 mln randów, czyli około 50 tys. euro odszkodowania.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bankier.pl
z Monrowii Tadeusz Brzozowski (PAP)

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

29

Kobieta z Gauteng w Republice Południowej Afryki, która została zwolniona z pracy za palenie konopi indyjskich w czasie wolnym z powodów medycznych, podjęła walkę w Apelacyjnym Sądzie Pracy i odniosła zwycięstwo. Otrzyma 1 mln randów, czyli około 50 tys. euro odszkodowania.

Bernadette Enever, pracująca dla dużej firmy przemysłowej Barloworld South Africa, leczyła się z powodu stanów lękowych. A ponieważ tradycyjne leki, przepisane przez lekarza, powodowały u niej skutki uboczne, zdecydowała się na terapię polegającą na zapaleniu każdego dnia po pracy jednego skręta z konopi indyjskich. Paliła również w weekendy.

W 2018 roku Trybunał Konstytucyjny RPA podjął decyzję o niekaraniu dorosłych, palących konopie w zaciszu domowym. W reakcji na tę decyzję firma rozesłała do pracowników dokument zatytułowany "Konopie indyjskie są surowo zabronione w miejscu pracy". Enever przyjęła do wiadomości tę politykę firmy, ale paliła dalej.

W styczniu 2020 roku Enever musiała przejść rutynowy test medyczny umożliwiający wydanie jej karty biometrycznej. Wynik testu pozytywny na używanie konopi indyjskich był pozytywny. Odmówiono jej dostępu i nakazano powrót do pracy po siedmiu dniach.

Ponieważ dalej paliła, kolejne testy były również pozytywne. Przyznała, że korzysta z konopi, po czym została zwolniona dyscyplinarnie.

Odwołała się do sądu, powołując się na decyzję Trybunału Konstytucyjnego.

W czerwcu 2022 roku Sąd Pracy w Johannesburgu orzekł na korzyść pracodawcy, ale Enever odwołała się i w mijającym tygodniu sąd apelacyjny uznał, że polityka Barloworld dotycząca nadużywania alkoholu i substancji psychoaktywnych jest irracjonalna i narusza prawo do prywatności zawarte w konstytucji.

Nakazano pracodawcy, by wypłacił kobiecie 24-miesięczne odszkodowanie w wysokości ponad 1 mln randów.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Środek dnia, 30 paro stopniowe upały, jak to zwykle bywa w wakacje, czasem zdarzają się dni w których nie mamy nic ciekawego do roboty, pieniędzy na drzewach znaleźć się nie da więc i zrobić jakiejś konkretnej imprezy też. Znalazło się jednak kilka złotych (konkretniej 10zł) więc wraz z kolegą Maćkiem wpadliśmy na pomysł żeby skołować jakieś palenie. Padło na w.w mieszankę ziołową, a z momentem jej dostarczenia doszedł do nas nasz kolega Jacek. Miejsc było kilka, rynek, pewna ciemna uliczka, droga ok 300m do kolejnego punktu jakim było moje dawne miejsce zabaw z dzieciństwa, tył szkolnej hali sportowej. Wszystko odbyło się w godzinach popołudniowych ok 15-17. Wszystko BYŁO w jak najlepszym porząsiu ;) .. MIAŁEM WTEDY 16 lat.

Wyobraź sobie wakacyjny poranek, budzisz się w godzinach popołudniowych, lekko odsuwając firankę przez co pozwalasz słońcu na bezlitosny marsz po twoich zaspanych oczach.

Co tu dziś robić..? Zadałem sobie to pytanie tuż po umyciu się, zjedzeniu lekkiego śniadania i włączeniu muzyki z peceta. W tle leciał Jason Walker - Echo człowiek ten zahipnotyzował mnie kiedyś (podczas innego tripa) tą właśnie nutą.. Muzyczny orgazm jak to mówię, z pewnością wiecie o co chodzi. ;)

  • Szałwia Wieszcza

Zanim Salvia ukazała mi swoje wdzięki, musiałem się kilkakrotnie do niej przymierzyć. Właściwie około 70% jej konsumentów odczuło prawdziwa moc dopiero za drugim razem lub jeszcze później. Pierwszy raz nie był więc dla mnie niczym nadzwyczajnym - trochę poddenerwowany i podekscytowany niezbyt pewnie wciągam dym z suszonych liści, robiąc przerwy pomiędzy poszczególnymi zaciągnięciami i używając zwykłej zapalniczki w zwykłej lufce, co okazało się niedostateczne do waporyzacji.

  • Efedryna

Na wstępie powiem, że mam 17 lat, waże pond 90 (huh) i spożyłem całą

buteleczkę Tussipectu podczas Tripu (tak jak ktos chciałby policzyć dawkę)



Był słoneczny (bardzo) dzień lipcowy, wakacje, a ja chwilowo siedze w W-wa,

więc nudy.... o Tussim dowiedziałęm się z listy [u],

początkowo nieprzypuszczałem, ze będe go próbował, ale z barku perspektyw

ciekawszego spędzenia czasu zdecydowałem się na to.



  • Dekstrometorfan

poziom doswiadczenia: dxm, grass, gałka, hash, tableta (niewypał)


dawka i metoda zazycia : 45 tabletek acodin czyli 675mg


set & setting: mialo nikogo nie byc, wjebalem tablety i wpadaja starzy z siora ;(, ogolnie dobre nastawienie

efekty: jedyne co przychodzi na mysl to " o ja pierdole" :)

czy doswiadczenie mnie zmienilo: przestraszylem sie DXM


czym roznil sie od poprzednich srodkow: wszystkim

randomness