Narkotyki warte 800 tys. zł w przesyłce pocztowej

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (SCS) z Oddziału Celnego I Pocztowego w Warszawie podczas rutynowej kontroli przesyłek pocztowych, znaleźli w jednej z nich prawie 1 kg substancji odurzających.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Izba Administracji Skarbowej w Warszawie

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

107

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (SCS) z Oddziału Celnego I Pocztowego w Warszawie podczas rutynowej kontroli przesyłek pocztowych, znaleźli w jednej z nich prawie 1 kg substancji odurzających.

Płyty z niespodzianką

W zatrzymanej paczce, nadanej w USA, miały być płyty winylowe. Zamiast płyt, w okładkach były dwie hermetycznie zamknięte torebki foliowe. Znajdowała się w nich biało-brązowa półpłynna substancja, częściowo skrystalizowana, którą poddano badaniom.

Badania substancji w laboratorium

Wyniki badań potwierdziły obecność w substancji związku delta-9-tetrahydrokannabinolu, tzw. THC o bardzo wysokim stężeniu (64%). Z tego względu z zatrzymanego narkotyku można byłoby przygotować ponad 8 tys. porcji dilerskich. Wartość zabezpieczonej substancji szacuje się na ok. 800 tys. zł.

„Meloman" z Warszawy zatrzymany

19-letni odbiorca przesyłki został tymczasowo aresztowany na okres 2 miesięcy. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój i lekkie rozkojarzenie towarzyszące niedługo po przebudzeniu ze snu.

6: 50 Początek spalenia

9: 31 Koniec

Zacznę od tego, że było to pierwsze głębsze przeżycie, jakiego doznałem łącząc sie z tą Świętą Rośliną po 4-roletniej całkowitej abstynencji wymuszonej przez otoczenie. Warto nadmienić fakt, że nigdy nie potrzebowałem wiele, aby było odczuwalnie. Błogosławieństwo i klątwa jednocześnie.

WJ – Wyższa Jaźń

Przebudziłem się.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

Luźny wiosenny dzień na łonie natury

Siódma rano. Na przystanku kolejowym wycyckujemy ze starym ziomkiem po połówce kartona. Nie mogę doszukać się żadnego smaku więc konkluduje że może w końcu trafił się nam kwas. Wspinamy się na okoliczne wzgórze - w międzyczasie porywisty wiatr nawiewa chmury, które zasłaniają całe niebo. Siedzimy na wzgórzu - gadka szmatka - śmiechawka. TO jest DOBRE - tak jak mówił "sprzedawca". Złocista energia rozgrzewa moje ciało - lekko pobudza i wprawia w doskonały nastrój. Mija pół godziny. Ponieważ dawka śmierdzi mi malizną - myślę tylko o tym, żeby dorzucić.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.

ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]

 

  • Dekstrometorfan
  • Gałka muszkatołowa
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

---

Od zawsze czułem, że jestem jakiś inny. W pozytywnym, ale i negatywnym tego słowa znaczeniu- moja inność oznaczała bowiem ogromną wyobraźnię, dociekliwość, kreatywność, ponadprzeciętną inteligencję i empatię, ale z drugiej strony- lękliwość, nadpobudliwość, wycofanie społeczne i poootężny nieogar.

Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień jest waterboarding, heh. Nie to, że stara mnie torturowała czy coś xD Śniło mi się to, bardzo często, po prostu, z bardzo dużą ilością szczegółów i bardzo dokładnym uczuciem dławienia się wodą. Dziwne.