AI w walce z narkomanią. Szykuje się rewolucja?

Uzależnienie to choroba: na całym świecie wiele osób umiera z powodu przedawkowania leków, przede wszystkim opioidów, które są szalenie niebezpiecznymi substancjami. Używane od lat w lecznictwie bólu, są także nadużywane z powodu ogromnego potencjału do wywoływania euforii i błogostanu. Badacze mają nadzieję, że sztuczna inteligencja pomoże im w walce z tą przypadłością.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Antyweb | Jakub Szczęsny

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

53

Uzależnienie to choroba: na całym świecie wiele osób umiera z powodu przedawkowania leków, przede wszystkim opioidów, które są szalenie niebezpiecznymi substancjami. Używane od lat w lecznictwie bólu, są także nadużywane z powodu ogromnego potencjału do wywoływania euforii i błogostanu. Badacze mają nadzieję, że sztuczna inteligencja pomoże im w walce z tą przypadłością.

W organizmie człowieka znajdują się różne typy receptorów opioidowych. Wiadomo, że aktywacja receptorów mu wpływa na zmianę percepcji odczuwania bólu (jego uśmierzenia) oraz wytworzenie się euforii, to jednak z kolei powoduje uzależnienie fizyczne oraz odpowiada za śmiertelne przypadki przedawkowania leku: bezpośrednią przyczyną zgonu u uzależnionych jest niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana przez zahamowanie cyklów: wdech-wydech. Z uzależnieniem od opioidów trudno jest walczyć: objawy abstynencyjne są nieprzyjemne, a chorzy cierpią z powodu nawrotów.

Warto jednak zwrócić uwagę na badania przedkliniczne, które wykazały, że blokowanie receptorów opioidowych typu kappa może stanowić obiecujące podejście farmakologiczne do leczenia uzależnionych. Długo utrzymujące się objawy fizyczne i psychiczne (takie jak: depresja, chwiejność emocjonalna, demotywacja, poczucie nawrotu ostrego zespołu odstawienia opioidów) bardzo często prowadzą do powrotu do nałogu. Powstawanie takich stanów wiąże się z deregulacją układu nagrody, a to właśnie receptory typu kappa - według badaczy - niejako "pośredniczą" w przyznawaniu nagród przez mózg: premiując zachowania przynoszące przyjemność. Blokowanie tych receptorów może przynieść istotną korzyść w formie obniżenia objawów uzależnienia od opioidów: słuszność takiego podejścia udowodniono w modelach zwierzęcych: udało się tak zmniejszyć potrzebę używania narkotyków w okresie odstawienia. Naukowcy muszą jednak zidentyfikować substancje blokujące receptorów kappa, a to kosztuje czas i pieniądze.

Tu do głosu dochodzi sztuczna inteligencja

Leslie Salas Estrada z Icahn School of Medicine, jeden z czołowych badaczy na świecie proponuje, aby użyć sztucznej inteligencji. Dzięki temu możliwe będzie zoptymalizowanie tego procesu i zamiast "przesiewać" miliardy różnych związków chemicznych, możliwe jest wyodrębnienie takich, które mają największe szanse na powodzenie. Wykorzystując informacje o receptorze kappa-opioidowym i znanych lekach, przeszkolono model komputerowy do generowania związków, które mogłyby blokować receptor kappa. Wskazano już kilka takich "kandydatów", teraz zostaje te substancje zsyntetyzować i ostatecznie sprawdzić ich zdolność do blokowania receptora kappa-opioidowego w komórkach: czyli przeprowadzić swoiste testy poza środowiskiem wirtualnym.

Jeżeli wszystko się uda, możliwe że wkrótce otrzymamy znacznie więcej oręża w walce z uzależnieniem od opioidów: jednego z najbardziej uporczywych typów uzależnień znanych człowiekowi. Niedawno pisaliśmy na łamach Antyweb o swego rodzaju "szczepionce na fentanyl", która jest w stanie w niedługim czasie ochronić tysiące uzależnionych przed przedawkowaniem tego śmiertelnie niebezpiecznego leku, który jednocześnie jest niewyobrażalnie silnym opioidem syntetycznym. Miło widzieć, że sztuczna inteligencja znacząco pomaga nam w pozbyciu się przypadłości, w stosunku do których byliśmy dotąd bezsilni.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • LSD
  • LSD-25

W środku nocy wpadłem na pomysł zjedzenia trzech kartonów. Chciałem by był to trip, który będzie terapeutyczny w kontekście nadużywania alkoholu.

Słowem wstępu

Okej. Bardzo potrzebuję to napisać.

Jest chwila przed 16, mam otwarty nowy plik tekstowy, siedzę w pokoju przed laptopem i postaram się oddać jak najwierniej w tekście fale energii, które przepłynęły dzisiejszej nocy przez mój mózg, a także całe ciało. Świat jest jeszcze trochę wyostrzony, jasny. Litery przybierają charakterystyczny – psychodeliczny kształt. Jeszcze trzyma.

 

  • Pierwszy raz
  • Skopolamina

Nastawienie na miłe doświadczenie. Wieczór, ciemny pokój. Światła monitorów i miasta.

Komplikacje z bankiem doprowadzały dosłownie do szału, ale w końcu po prawie tygodniu zmagań się udało. Czekam na przesyłkę. Mimo wszystko mam ochotę coś zaćpać. Pada na Skopolaminę. 
Biorę psa na smycz i wybieram się do apteki. Mimo nieprzespanych ponad trzydziestu godzinach czuję się w porządku. Za Buscopan płacę ponad 13 zł, nastawiona jestem całkiem pozytywnie, ale mam wątpliwości, że może nie zadziałać. Wtedy będę się przeklinać, że nie kupiłam 2 paczek DXM. Mniejsza o to.  

  • Kodeina

Jak zwykle - w samotności (narzeczona śpi za ścianą), godziny wieczorne, koniec tygodnia (najczęściej piątek). W domu gra cichutko tylko radio, światła przyciemnione, ogrzewanie ustawione na około 21 stopni. Nastawienie - jak zwykle przy okazji weekendu, bardzo dobre. Przecież skończył się cały tydzień pracy.

To nie będzie "zwykły trip raport". Wolałbym, żeby traktować ten tekst jako zbiór ogólnych doświadczeń w związku z zażywaniem kodeiny, które zostaną zamknięte w pewnym schemacie, który sobie przyjąłem. Najpierw fajnie by było, żebyście się bardzo ogólnikowo ze mną zapoznali, a dopiero wtedy przejdę do bodaj najważniejszej części tego tekstu. Jestem ciekaw, czy administracja uzna to za publikację nadającą się na NG - jak nie, to nie. Robię to pro publico bono, więc szczególnie żal mi nie będzie. Przejdźmy do rzeczy.

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nie mogę się doczekać, było już parę prób palenia (dopiero po pewnym czasie nauczyłem się jak się zaciągać), nastawienia pozytywne, chętnie zdobycia nowego doświadczenia. Palenie na łonie natury, zimny marzec, ja oraz grupa 3 kolegów mających już doświadczenie w jaraniu

Od kiedy kolega wspomniał że posiada dojście do MJ to nie wahałem się i chciałem spróbować. Aura czegoś zabronionego i trudno dostępnego dodatkowo mnie przyciągała. Pierwsza próba była wraz z nim niestety nieudana miał tylko jedną lufkę zioła i postanowił zrobić wodospad, on jako pierwszy wciągał i niefortunnie prawie wszystko wciągnął (niewiele dla mnie zostało), nie umiałem też wtedy się zaciągać wiec efekty były bardzo słabe na pograniczu placebo.  

randomness