Zatrważające doniesienia z USA. Tysiące młodych Amerykanów zmarło z powodu przedawkowania

Około 22 tys. Amerykanów w wieku od 10 do 24 lat zmarło w USA z powodu niezamierzonego przedawkowania narkotyków od początku 2015 do końca 2019 roku - poinformowała w niedzielę stacja Fox News w oparciu o badanie Stanowego Uniwersytetu Ohio (OSU).

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PAP / Andrzej Dobrowolski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

105

Około 22 tys. Amerykanów w wieku od 10 do 24 lat zmarło w USA z powodu niezamierzonego przedawkowania narkotyków od początku 2015 do końca 2019 roku - poinformowała w niedzielę stacja Fox News w oparciu o badanie Stanowego Uniwersytetu Ohio (OSU).

Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) za niezamierzone przedawkowanie narkotyków uznają przypadki, „kiedy żadna szkoda nie jest zamierzona. Uwzględnia to przedawkowanie leków wynikające z niewłaściwego ich stosowania, nadużywania oraz przyjmowania zbyt dużej ilości z powodów medycznych."

Jak oszacował magazyn „JAMA Pediatrics" Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego (AvA) od 2015 do 2019 roku Amerykanie w wieku od 10 do 24 lat żyli w rezultacie niezamierzonego przedawkowania narkotyków w sumie o ponad 1,2 mln lat krócej w aniżeli wynikałoby z statystyk określających średnią długość życia.

"To jest po prostu całkowicie nie do przyjęcia z punktu widzenia zdrowia publicznego, ponieważ każdy z tych zgonów był możliwy do uniknięcia" - przekonywał współautor badania dr Orman T. Hall, specjalista od uzależnień w centrum medycznym OSU.

Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) zaleciła w 2016 roku powszechne badania profilaktyczne pod kątem używania narkotyków oraz, w przypadku uzależnień, kierowanie na leczenie. Miała to być część rutynowej opieki nad nastolatkami. Prof. Paula Riggs z Departamentu Psychiatrii szkoły
medycznej Uniwersytetu Kolorado zauważyła jednak, że obejmuje to mniej niż 10 proc. dzieci.

Już po zakończeniu badań OSU waszyngtoński portal „Axios" zwrócił uwagę, że nawet bardziej zatrważające są doniesienia o 100 tys. zmarłych z powodu przedawkowania narkotyków w okresie 12 miesięcy kończącym się w kwietniu 2021 roku. Zgodnie z informacją CDC stanowi
to wzrost o prawie 30 proc. w zestawieniu z takim samym okresem rok wcześniej.

"Wciąż jesteśmy w środku szalejącej epidemii opioidów w tym kraju. Dotyka to coraz młodsze dzieci, a fentanyl dosłownie je zabija" - alarmowała Riggs.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

S&S - Rok chyba 2002, niedługo po Pierwszym Grzybowym Tripie, ta sama jesień, choć już bardziej jesienna.. Akcja rozgrywa się na ostatnim piętrze domku braci K. Po pierwszym spotkaniu mam świetne nastawienie, spodziewam się znowu beki na maksa.. Występują: Ja,Lv,Ls,Kd,Km

Ilość - Po 50 sztuk na głowę, popite maślanką (moje ulubione połączenie)

Wiek i doświadczenie - każdy ok 20 lat, oraz podobne doświadczenia: Alkohol, MJ, haszysz, amfetamina, ecstasy, psilocybe semilanceata.

Lecimy!

  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 lat

Exp: Alkohol(wiele razy),Marihuana, Gałka muszkatołowa, Kodeina

Set & Settings: Deszczowy, ponury wieczór. Pierwszy samotny trip, chęć przeżycia czegoś niesamowitego, poszerzenia horyzontów i nabrania dystansu do otaczającego świata ; ]

Substancje: DXM w postaci popularnych tabletek Acodin. Spożyte najpierw 5 x15mg("próba uczuleniowa") a po 4 h 25 x15mg. Łącznie: 450 mg(30 tabl)

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

podescytowanie, siedziała u jednego kolegi, potem u drugiego, po jakiś 3h wróciłam do domu.

Wczoraj odbył się mój pierwszy kontakt z psychodelikami. Przyjaciel dał mi 30mg 4ho-mipt. Brał to dzień wcześniej i mówił że miał delikatne efekty wizualne i cudowny humor ale nic więcej (jest możliwe że to dlatego że pomieszał z alkoholem?)

 

Podjęłam szybką decyzje i już godzinę póżniej zażyłam całość.

Musze dodać, że jestem dość drobna, waże ok. 40kg i większosć substancji działa na mnie 3 razy mocniej niż na innych wiec była to dla mnie ogromna dawka.

  • LSD-25

Czas i miejsce: Zjedliśmy we czwórkę każdy po całym Fat Cat-cie około godz. 18:00 , po około pół godziny zaczęło się już rozkręcać (zadziwiająco szybko) , więc wzięliśmy magicznie świecącą latarkę , magnetofon pod rękę , muzykę na full i ruszyliśmy w las na najpozytywniejszego tripa mojego życia.