Islandia: Niemal 100 kg marihuany zarekwirowane w tym roku

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.ruv.is

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

111

W pierwszej połowie tego roku policjanci i służby celne zarekwirowały około 96,5 kg marihuany. Jest to większa ilość niż w całym zeszłym roku i znacząco więcej niż w latach poprzednich.
Takie informacje podał Komisarz Krajowy Policji w odpowiedzi na zapytanie redakcji. W raporcie możemy znaleźć dane o substancjach zakazanych, które policjanci wraz ze służbą celną zarekwirowali od 2011 roku.

W raporcie czytamy między innymi, że w tym roku znaleziono 96,5 kg konopi czyli o 4,5 kg więcej niż w całym roku 2020. Ilość ta jest dwa razy większa niż w 2019 r. i znacząco większa niż w 2018. Zarekwirowano również 5700 mililitrów olejku CBD, podczas, gdy w zeszłym roku ta ilość wyniosła 1800 mililitrów i był to pierwszy raz, gdy znaleziono ten produkt. W społeczeństwie można usłyszeć wiele głosów wspierających zalegalizowanie olejku CBD na Islandii.

W pierwszej połowie tego roku zarekwirowano również około 2,5 kg kokainy, co jest znacząco niższym wynikiem niż w roku 2020, gdy znaleziono 7,8 kilogramów, i tylko frakcją 40 kilogramów, które zatrzymano w 2019 r.

Jeśli chodzi o tabletki MDMA, czyli syntetyczną substancję znaną jako “ekstaza (ecstasy)”, odnotowano znaczny spadek, bo znaleziono „tylko” 1800 sztuk, natomiast w 2015 było to 213 660 tabletek. W 2020 roku policja zatrzymała 6700 sztuk MDMA.

Wśród niedozwolonych substancji po raz pierwszy zarejestrowano MDMA w formie kryształów. Znaleziono jej 134 gramy. Nowa na liście jest również skrystalizowana postać metamfetaminy, której policjanci w tym roku zatrzymali w sumie 1200 gramów.

W pierwszej części tego roku zatrzymano 11 kilogramów amfetaminy, podczas gdy w 2020 było to 27 kg, a w 2019 r. znacznie więcej, bo aż 55 kg.

Około 1300 tabletek LSD nie trafi już do użytkowników. W 2018 roku zarekwirowano około 3000 tabletek.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

Dobre nastawienie na spontana

 

        Z powodu ładnej pogody, kilku znajomych organizuje ognisko z kiełbaskami nad rzeką. Piszę do swojego ziomka, żeby wpadał na ośke na grande, pyta się mnie o plany, na co mu odpowiadam, że mam dzisiaj ochote się zgrandzić, wpierdolić do pociągu i pojechać gdzieś w chuj, najchętniej za granice. Jako, że to jest typ lubiący grande na hardcorze to od razu zostaje zachęcony takim planem i mówi, że jak tylko będzie mógł to dołączy do nas na ognisku.  W dalszej części opisu będę nazywał go H.

  • Ketamina

Dawka: 25 mg ketaminy dożylnie.



Doświadczenie: trawa, hasz, grzybki (kilka razy), amfetamina, kokaina.



Set&setting: akademik, ranek (cisza i spokój), chęć wypróbowania, sprawdzenia jak to jest, przeżycia czegoś (zroobiłem sobie taki mały prezent na urodziny, które tego dnia obchodziłem).



  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie bardzo pozytywne, gralnia i dużo więcej ludzi (praktycznie sami artyści) niż się spodziewałem.

Witam. Przedstawiam krótką relację z pewnego hipotetycznego wydarzenia. Zapraszam wszystkich ciekawskich, ale nie wścibskich do lektury.

 

   Zakupione 100 świeżutkich grzybków od pewnego podróżnika czekało 2 dni na weekend, bym wyruszył na spotkanie z kosmicznym duchem zaklętym w tych szczuplutkich, wysokich, ale jakże malutkich istotach rodzaju nijakiego, bądź takowego. Plan był na 50 Łysiczek, jednak podróżnik ów powiedział, że 20 już robi magię. Ok, - pomyślałem - więc wrzucę 30. W końcu to pierwsze spotkanie z naszym polskim dobrem psychodelicznym. 

 

randomness