Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.
Tym razem na cel policjanci CBŚP wzięli wietnamskie szajki, zajmujące się nielegalną uprawą konopi innych niż włókniste. W wyniku przeprowadzonych realizacji zatrzymano 6 osób, zlikwidowano 2 plantacje, na których rosło łącznie blisko 800 krzaków w różnej fazie wzrostu, zabezpieczono także marihuanę oraz profesjonalny sprzęt niezbędny do uprawy.
Tym razem na cel policjanci CBŚP wzięli wietnamskie szajki, zajmujące się nielegalną uprawą konopi innych niż włókniste. W wyniku przeprowadzonych realizacji zatrzymano 6 osób, zlikwidowano 2 plantacje, na których rosło łącznie blisko 800 krzaków w różnej fazie wzrostu, zabezpieczono także marihuanę oraz profesjonalny sprzęt niezbędny do uprawy. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci z KPP w Otwocku i Piasecznie, pod nadzorem miejscowych prokuratur.
Policjanci z Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji, od jakiegoś czasu rozpracowywali międzynarodowy gang, zajmujący się nielegalną uprawą konopi innych niż włókniste. W jego skład wchodziły osoby narodowości wietnamskiej, które miały przypisane konkretne zadania, m.in. wyszukiwanie odpowiednich posesji, dostawy sprzętu i nawozów, podłączenia instalacji elektrycznej czy też bezpośredni nadzór nad uprawą.
Podjęte działania pozwoliły na przeprowadzenie dwóch realizacji, w trakcie których zlikwidowano dwie plantacje marihuany. Podczas prowadzonych akcji czynności wykonywali także funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie oraz Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Policjanci z tych komend udzielili wsparcia m.in. podczas prowadzonych oględzin.
W miejscowości Łazy, pow. piaseczyński na posesji w pomieszczeniach gospodarczych rosło 550 krzewów konopi, w różnych fazach wzrostu. Na gorącym uczynku zatrzymano pięciu mężczyzn narodowości wietnamskiej, m.in. podejrzanych o zorganizowanie plantacji oraz tzw. ogrodników.
Z kolei na posesji w Duchnowie, pow. otwocki, w pomieszczeniach garażowych zabezpieczono 241 krzewów i gotową już marihuanę. Na miejscu zatrzymano mężczyznę narodowości wietnamskiej, doglądającego uprawy roślin.
Przy obu plantacjach zainstalowano specjalną instalację elektryczną, system lamp grzewczych niezbędny do zapewnienia prawidłowego wzrostu roślin oraz układ wentylacji i filtry. Ujawnione na miejscach przestępstwa zapasy nawozów, doniczek, ziemi i innego sprzętu świadczą, że uprawa roślin mogła się tam odbywać od jakiegoś czasu. W obydwu przypadkach zasilanie w energię elektryczną obiektów następowało w nielegalny sposób, co miało zmniejszyć koszty i ukryć przestępczy proceder.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Piasecznie przedstawił pięciu zatrzymanym zarzuty dotyczące uprawy konopi innych niż włókniste. Kolejnemu zatrzymanemu prokurator Prokuratury Rejonowej w Otwocku ogłosił zarzut uprawy konopi innych niż włókniste i posiadania środków odurzających. Wobec wszystkich podejrzanych zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
przystanek Woodstock poraz 9, a więc znane i lubiane otoczenie. Nastawienie pozytywne, długo oczekiwana ciekawość.
Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.
.....czyli Suplement do T.R. 4970.
doszły kolejne + jeszcze jedna próba ( tym razem zakonczona "sukcesem" ).
Sinicuichi ( Heimia Salicifolia ).
Set: nastawienie jak zwykle pozytywne mimo trzech bad tripów jakie miałem w swojej 3 letniej karierze, Setting: wieczór i noc z 28.09 na 29.09 tego roku. Dodatkowo: komp (net a później gierki w tym FarCry, który zakupiłem w Empiku z pomarańczowej kolekcji klasyki :) opłacało się kupić, a nie ściągać jak zawsze, bo przynajmniej to pewne jest, a i tak to pierwsza i NIE ostatnia gra jaką kupiłem w tym roku ;]) oraz film
Witam wszystkich. Chciałbym opisać wszystko z jak największą liczbą szczegołów, które zapamiętałem z wczorajszego tripu oraz trochę czasu przed rozpoczęciem tripowania, żeby przybliżyć Wam moje nastawienie i przygotowanie wszystkiego (czyli Set and Setting). Znaczenie słów "Acodin zażył mnie" w tytule wyjaśnię przy opisywaniu tripu na 900mg.
Nastawienie psychiczne było bardzo dobre, bardzo jarałem sie tą imprezą(klub) Amfetamina działala już pare godzin przed imprezą jednak największa bania zaczęła sie około godzine po łyknięciu piguły Zioło palone w drodze do klubu, przed wejściem do klubu i pare razy jak wychodziłem do auta na wąsa złapałem pare buchów
A więc nie będę pisał co działo sie przed imprezą bo nie ma to większego sensu, alkoholu nie czułem wcale, byłem lekko zjarany ale najbardziej naćpany. Dostalem pigule (monster energy ciemno zielony z tego co pamiętam) łykam no i vixa.
Pierwsze efekty odczułem odziwo po jakichś 10-15 minutach. Nie nosiło mnie do muzyki jednak światła były o wiele bardziej intensywniejsze
Po 30 minutach klasycznie skacze tańcze poce sie, czuje że szczęka lata mi na wszystkie strony jak nigdy dotąd, światła zrobiły sie tak intensywne że zacząłem widzieć tak jakby klatkami