Razem z kumplem chodzimy po ciemnym
osiedlu szukając ławki żeby spokojnie usiąść i zapalić zielone
gówno. Wybór padł na plac zabaw otoczony metalowym ogrodzeniem
(zabezpieczenie przed psami).
Policjanci interweniowali w szpitalu powiatowym w Chrzanowie. Jeden z lekarzy podczas dyżuru wyczuł i znalazł w sali 42–letniego pacjenta marihuanę. Personel medyczny przekazał policjantom trzy zawiniątka z zawartością narkotyku. W Trzebini podczas przeszukania mieszkania pacjenta zabezpieczono łącznie 5,3 kg marihuany oraz 2 krzewy konopi indyjskich. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Policjanci interweniowali w szpitalu powiatowym w Chrzanowie. Jeden z lekarzy podczas dyżuru wyczuł i znalazł w sali 42–letniego pacjenta marihuanę. Personel medyczny przekazał policjantom trzy zawiniątka z zawartością narkotyku. W Trzebini podczas przeszukania mieszkania pacjenta zabezpieczono łącznie 5,3 kg marihuany oraz 2 krzewy konopi indyjskich. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
20 października br., policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie interweniowali wobec pacjenta, u którego personel medyczny ujawnił narkotyki. Po zbadaniu narkotestem okazało się, że jest to marihuana. Dodatkowo, nieznaczne ilości tej samej substancji policjanci ujawnili w rzeczach osobistych mężczyzny, znajdujących się w pomieszczeniu izolatki. Z uwagi na to, że stan zdrowia pacjenta nie pozwalał na opuszczenie szpitala dalsze czynności zostały wykonane w jego miejscu zamieszkania bez jego udziału. W domu 42 – letniego trzebinianina policjanci zastali jego 22 – letniego syna. W trakcie przeszukania, funkcjonariusze zabezpieczyli znaczną ilość środków odurzających, skrupulatnie poukrywanych w rożnych częściach domu. Łącznie zabezpieczono prawie 5,3 kg marihuany oraz przedmioty w postaci m.in. wagi, lamp, folii służące do produkcji i sprzedaży środków odurzających. 22- latek jeszcze tego samego dnia został zatrzymany, a noc spędził w pomieszczeniach dla zatrzymanych chrzanowskiej komendy. 21 października prokurator Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie postawił młodemu mężczyźnie dwa zarzuty za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz za uprawę konopi indyjskich. Sąd Rejonowy w Chrzanowie przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego 3 miesiące aresztu. Niewykluczone również, że po opuszczeniu szpitala 42 – latek również usłyszy zarzut.
Razem z kumplem chodzimy po ciemnym
osiedlu szukając ławki żeby spokojnie usiąść i zapalić zielone
gówno. Wybór padł na plac zabaw otoczony metalowym ogrodzeniem
(zabezpieczenie przed psami).
przyjemny wieczór w domku letniskowym pośrodku niczego, w pełni kobiece towarzystwo, trochę niezręczna atmosfera
Chcąc wykorzystać ostatnie ciepłe dni mijającego lata razem ze znajomymi wynajęliśmy domek letniskowy. Dwa piętra, duże patio, dookoła tylko las i jakieś zapomniane jeziorko - idealnie. Przyjechałam na miejsce w sumie nieprzygotowana na żadne ekscesy, zabrałam tylko jakieś mięso na grilla i sałatkę. Porzuciłam nawet chęć wzięcia wina, bo byłam w trakcie odstawiania wszystkich używek (robię sobie taki detox raz na jakiś czas). Na miejscu zebrało się łącznie pięć dziewczyn, kilka z nich miało się pojawić z chłopakami, ale finalnie nie przyjechali (i dobrze).
ja i m. wieczór, nasze mieszkanie. za oknem zima. czas tripu 21:00. ciekawość
Siedzimy z M. (moją ukochaną) w piątkowy wieczór w naszym domu. Z radia ospale sączy się muzyka. My na łóżku rozmawiamy o życiu, o przeszłości o ideałach i upadku moralności. W pewnym momencie proponuję, żebyśmy wzięli LSD które od dłuższego czasu zalega w lodówce. Rozpuszczamy po 2 krople w drinku. Zapalamy świece i w oczekiwaniu na efekt włączamy film. Nastrój mamy dobry a holiwoodzkiego obrazu filmu tylko poprawia ten stan. Po 40 minutach M. pyta czy dobrze się czuję. Odpowiadam lekko zawiedziony, że tak i że chyba nic z tego. M.
W swoim domu, przyjaźnie, lekko spięty bo w domu była rodzina
Jest to mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość. Wszystko było miesiąc temu więc nie mogę pamiętać wszystkich szczegółów.
Dzień jak co dzień, tyle że dzisiaj do mnie przyszedł list z Niemiec a w nim znalazłem substancję opisaną na górze. Zamówiłem z Deep Webu kolejne "darmowe" probówki za które nie miałem zamiaru płacić. Szykowałem się na sylwestra z kolegami więc zbierałem co tylko się da, a ze względu na to że ten środek jest tak popularny i tani wybór padł na to. Dzisiaj także miałem spróbować i zobaczyć efekty działania tego cuda.