Stał na klatce schodowej w bieliźnie i z woreczkiem marihuany

Policjanci zatrzymali mężczyznę w czasie kontroli klatki schodowej - ubrany był tylko w bieliznę, trzymał wagę elektroniczną i woreczek z narkotykami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

regiony.tvp.pl
PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

577

Policjanci zatrzymali mężczyznę w czasie kontroli klatki schodowej - ubrany był tylko w bieliznę, trzymał wagę elektroniczną i woreczek z narkotykami.

Podczas kontroli jednej z klatek schodowych policjanci zauważyli mężczyznę, który był ubrany tylko w bokserki, a w dłoni trzymał wagę elektroniczną oraz zwitek foliowy z marihuaną. Unoszący się specyficzny zapach na klatce schodowej i niecodzienny ubiór 33-latka wskazywały na to, że może mieć znacznie więcej narkotyków w domu.

W trakcie przeszukania mieszkania 33-latka funkcjonariusze zwrócili uwagę na intensywny zapach marihuany wydobywający się z plecaka mężczyzny. Okazało się, że jest w nim ponad 730 gramów marihuany oraz 87 gramów kokainy. Zabezpieczono również pieniądze w kwocie przekraczającej 2 tys. zł.

12 marca mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Przyznał się do winy. Decyzją sądu 33-latek został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

ZX

w sumie wiekszego przypalu nie mogl zrobic juz, chyba mogl tylko jeszcze krzyczec, ze marihuane i koks sprzeda i dac ogloszenie na klatce
wayne_rooney (niezweryfikowany)

debili nie brakuje
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol


Substancja: Tramadol, chlorowodorek tramadolu.

Dawka: 500 mg

Doświadczenie: Małe, z substancji o podobnym działaniu tylko kodeina.

Kiedy?: 3 dni temu, w piątek, 21 października br.



Częśc wstępna - tzw. pierdoły, których nie trzeba czytać

  • 2C-E

Wiek: 18

Waga: 56

Doświadczenie: Nikotyna, Kofeina, Alkohol, 5-HTP, Marihuana, GBL, Piracetam, 4-Aco-DMT, Kocimiętka,

N2O, Alprazolam, Tujon, Pseudoefedryna, Belergot, L'Opium, Haszysz, DXM, Bk-MDMA, JWH-210

Set & setting: Jesienna, chłodna sobota. Z drzew spadają liście, gdzieniegdzie widać już gołe gałęzie. Słońce świeci bardzo jasno ale mnie nie ogrzewa.

Mam bardzo dobry nastrój, spotęgowany mała dawką alkoholu wypitego przed południem.

  • LSD-25
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywna atmosfera po spaleniu małego jointa ze znajomymi. Setting: w raporcie

Urzedzam, że raport jest z tych klasycznych, długich tl;dr lol. Podzielę więc go na dwie części dla dobra tych, którzy nad używkami refleksji nie podejmują (nie neguję i nie szydzę, to prawo każdego).  Pierwsza będzie więc normalnym trip raportem dotyczącym stricte przeżyć na miksie LSD + MDMA  , druga zaś będzie połączeniem moich przemyśleń przed, w trakcie oraz po miksie i próbą krytycznej polemiki z psychodeliczną cywilizacją kwasu, a także przy okazji innych używek.

  • Dekstrometorfan
  • Kodeina

Dzień jak co dzień, stan obojętny, miejsce tu i teraz, no dobra, łóżko.

To ten dzień. Próbuje po tylu latach ćpańska najbanalniejszego (bo najłatwiej dostępnego) mixu świata. Dwa odłamy leczenia duszy i kaszlu mieszają się w moim żołądku. W tak małych dawkach (pierwsze 150mg dexa najpierw, po godzinie dopiero dorzutka kody i drugiego 150) bo kodeinę i tak zamierzam rzucić raz na zawsze (raport stąd od typa, który pisał, że po latach katowania thiocodinu spędził rok w szpitalu, z rozkurwionymi flakami, zapamiętam na całe życie) a acodin w dużych dawkach wywołuje we mnie jakieś pojebane rażenie prądem, nie wiem, miał ktoś też to? Wracając, naćpałem się.

randomness