Koks w lodówce, haszysz w kanapie, w sumie - 9 kg (+video)

Dwaj 22-latkowie zostali zatrzymani i doprowadzeni do wejherowskiej komendy. Obaj mężczyźni zostali przesłuchani.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP w Wejherowie

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

409

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego z Wejherowa zatrzymali dwie osoby w związku z posiadaniem oraz handlem narkotykami. Mundurowi zabezpieczyli ponad 9 kilogramów narkotyków. Sprawcy w sobotę zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Przestępstwo posiadania znacznej ilości narkotyków oraz wprowadzania ich do obrotu grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Policjanci z wydziału kryminalnego wejherowskiej komendy pracowali nad sprawą dotyczącą wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. W minionym tygodniu wspólnie z policjantami ruchu drogowego zatrzymali w Wejherowie do kontroli drogowej kierowcę audi a6. Podczas kontroli samochodu znaleźli w nim amfetaminę w niewielkiej ilości. Następnie mundurowi wspólnie z funkcjonariuszami Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni z psem tropiącym do wykrywania narkotyków przeszukali mieszkanie 22-latka. Tam pies tropiący pod schodami zaznaczył torbę, w której był haszysz w wadze około 2 kg oraz marihuana o wadze ponad 1,5 kg. Ponadto w lodówce mundurowi znaleźli kokainę. Następnie funkcjonariusze skontrolowali jeszcze drugi samochód należący do sprawców. W jego bagażniku zabezpieczono torbę, w której były około 4 kg amfetaminy, marihuana o wadze około 200 gramów oraz 76 tabletek extasy. Policjanci sprawdzili także mieszkanie 22-letniego pasażera audi. Pies tropiący wskazał kanapę w pokoju, w której mundurowi ujawnili narkotyki haszysz, amfetaminę i marihuanę o wadze łącznej około 1,6 kg. Łącznie mundurowi zabezpieczyli ponad 9 kilogramów narkotyków.

Dwaj 22-latkowie zostali zatrzymani i doprowadzeni do wejherowskiej komendy. Obaj mężczyźni zostali przesłuchani. W sobotę zostali doprowadzeni do wejherowskiej prokuratury gdzie usłyszeli zarzuty. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz wprowadzanie ich do obrotu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

podekscytowanie pierwszą przygodą z ecstasy, lekki niepokój okoliczności: impreza

Długo czekałam na tę okazję. Kupiłam dwie tabletki mdma/ecstasy (za nie wiem czy nie dosyć wygórowaną cenę 50zł/szt) już dwa tygodnie przed planowaną imprezą i nie mogłam się doczekać. Czterech moich znajomych kupowało je razem ze mną i zdążyli je wypróbować jako pierwsi — po ich opowiadaniach byłam jeszcze bardziej nakręcona, nie mogłam się doczekać "przytulania słupów, biegania wesoło w nocy po mieście, tańczenia do 6 rano". W przyjemny sobotni, majowy wieczór spotkałam się z kolegą w centrum żeby iść razem na wspomnianą wcześniej imprezę.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tytoń

Nastawienie: Dobre, pozytywne Nastrój: W miarę neutralny Okoliczności: Ognisko kolegi, znałem tylko parę osób, nieciekawe towarzystwo. Otoczenie: Końcówka listopada a więc początki zimy, las nad sztucznym jeziorem, wieczór, ciemno, ogółem również nieciekaiwe.

Po szkole dostałem telefon od kolegi (N) że jest ognisko wieczorem, żebym wpadał, będzie fajnie i tak dalej. Postanowiłem się tam wybrać z moim z kolegą z klasy (K), znamy się już dosyć długo i często razem gdzieś chodzimy. Wieczorem K wpadł pod mój dom, po czym poszliśmy gdzieś kupić alko. Potem spotkaliśmy się z N i z paroma innymi kolegami i koleżankami, i oszliśmy już nad jeziorko. Było to dosyć daleko więc pokonanie tej trasy nam trochę zajęło.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Wspaniały humor - wielkie podniecenie, lekki strach. Bardzo sprzyjające warunki: ciepły, majowy dzień, zielony park oraz moje mieszkanie.

   Moja styczność z narkotykami była niewielka, dlatego też na spotkanie z kwasem cieszyłam się niebywale. Byłam w znakomitym nastroju, słońce zaglądało mi w oczy, a chmury układały się w pierzaste okrągi niczym w malowidłach słynnych impresjonistów. Czułam taką euforię, której nie da się opisać werbalnie.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Stan psychiczny stabilny, dobre nastawienie i chęć potripowania w okolicznościach gongów tybetańskich.

Zacznę od tego, że już od 3 lat jestem blisko substancji psychoaktywnych. Ostatni rok przeżyłam w bardzo imprezowym trybie, jest to istotna informacja, bo przez weekendowe ciągi z mefedronem moja psychika uległa pogorszeniu. Gdzieś tak od dwóch miesięcy uspokoiłam sie ze stimami i przeszłam na mistyczny świat psychodelików. Bardzo mi to pomaga i czuję, że powoli łatam moją głowe.

randomness