S&S: Miły sobotni zimowy wieczorek, dom, dobry humor, chęć wyleczenia kataru ;]
Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 7 tabletek czyli 420mg
Exp: MJ, %, nikotyna, dxm, pseudoefedryna, n2o
Widać naprawdę żyć się tam nie da ;)
Prawie 6 tysięcy złotych Urząd Miejski w Sosnowcu przeznaczył na „walizki edukacyjne”. W każdej z nich znajdują się atrapy narkotyków i akcesoria do ich zażywania, z którymi w trakcie prelekcji policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu zapoznają się nauczyciele i opiekunowie uczniów sosnowieckich szkół. Dzięki temu nie zwiedzie ich już niepozorny wygląd narkotyków i akcesoriów do ich zażywania.
– Walizka, którą tutaj za chwilę Państwu zaprezentuję zawiera atrapy – z jednej strony narkotyków, ale też różnego typu urządzeń, które służą do dystrybucji, przechowywania i zażywania narkotyków. Często są to niepozorne przedmioty, które możemy znaleźć przy naszych dzieciach, które nie wzbudzają żadnego niepokoju, ale jeżeli dowiemy się, że ten niepozorny przedmiot, w postaci długopisu, baterii „paluszka” czy plastikowego jabłuszka czy breloczka do kluczy – tak naprawdę jest przedmiotem służącym do zażywania i przygotowania tych narkotyków, to może to już być pierwszy dzwonek do wzbudzenia jakiegoś niepokoju i zainteresowania się tym, co robi nasze dziecko i czy na pewno wiemy o nim tak dużo, jak nam się wydaje – mówi Halina Czapla, naczelnik Wydziału Zdrowia w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu.
Pierwsze zajęcia z „walizkami edukacyjnymi” odbędą się jeszcze tej jesieni.
S&S: Miły sobotni zimowy wieczorek, dom, dobry humor, chęć wyleczenia kataru ;]
Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 7 tabletek czyli 420mg
Exp: MJ, %, nikotyna, dxm, pseudoefedryna, n2o
Własny pokój, w nocy, słuchawki na uszach, bez towarzystwa. Humor raczej dobry, a ze względu na znikomą (żeby nie powiedzieć zerową) wiedzę na temat a-pvp- ekscytacja przed testem.
Na wstępie chciałabym uprzedzić, że to mój pierwszy tekst tutaj i zdaje sobie sprawę z tego, że może nie być idealny. Jednak ze względu na mało informacji na temat alfa-PVP w Internecie oraz brak opisu przeżyć na NG, postanowiłam napisać coś od siebie dla zainteresowanych a-PVP, żeby przed zażyciem znali ewentualnie coś więcej niż tylko nazwę, jak było praktycznie w moim przypadku. :)
Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.
„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć
obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”
Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach
zwrócono uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.
Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,
by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.
Nie dotyczy
Trip raport z 17 jagód wilczej jagody który napisałem tydzień temu to tylko tłumaczenie z erowida, więc ten nie ma z tamtym nic wspólnego.
Zafascynowany naszymi rodzimymi roślinami psychoaktywnymi postanowiłem zakupić nasiona wilczej jagody oraz bielunia w celu uprawy ich. Roślinki już są spore, więc pokusiłem się o przetestowanie "mikro-dozowania" liści wilczej jagody, bo spotkałem sie z (jeszcze) niepotwierdzonymi informacjami jakoby małe dawki alkaloidow tropanowych powodowały realistyczne i wyraźne marzenia senne.
Komentarze