Kokainowy dziadek zatrzymany. 78-latek miał narkotyki warte majątek

Okazało się, że postanowił wcielić w życie scenariusz filmu Clinta Eastwooda "Przemytnik".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Wiadomości

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

365

Policja z zachodnich Niemiec zatrzymała 78-latka z Kolonii, który próbował wwieźć do kraju ponad 2 kilogramy kokainy. Ich czarnorynkowa wartość to prawie 175 tys. euro (ponad 750 tys. zł).

Mężczyzna został aresztowany w Straelen na zachodzie kraju, tuż po przekroczeniu granicy holendersko-niemieckiej. 78-letniego mieszkaniec Kolonii został zatrzymany w sobotę przez niemiecką policję do rutynowej kontroli.

Okazało się, że postanowił wcielić w życie scenariusz filmu Clinta Eastwooda "Przemytnik".

Jak poinformowała policja, mężczyzna podczas kontroli był bardzo nerwowy i zdezorientowany. Pod dokładnym sprawdzeniu jego pojazdu okazało się, że znajduje się w nim 2,3 kilograma kokainy. Paczuszki z narkotykiem schowane były pod fotelem pasażera.

Szacuje się, że kokaina miała wartość 174 tys. euro (ponad 750 tys. zł). Mężczyzna trafił do aresztu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony

17.02.2007

Tym razem naprawdę doświadczyłem najpotężniejszego tripa w życiu, a jeśli miałbym go do czegoś porównać to raczej do historii w rodzaju śmierci klinicznej z wątkami pobocznymi, niż do działania jakiejkolwiek substancji... przy czym nie mam na myśli jakiegoś psychodelicznego harmidru nie do ogarnięcia i spamiętania. Po prostu nieprawdopodobnie potężna, logiczna, emocjonalna, euforyczna i przerażająca podróż do- i z- pewnego miejsca z którego nie chciałem wracać.

  • Inne
  • Pentedron

Różne.

Uwaga! Od dnia 1 lipca 2015 roku substancja w Polsce NIELEGALNA.

Pierwszą z opisywanych przeze mnie substancji będzie Pentedron, znany również jako 1-fenylo-2-metyloaminopentan-1-on / alfa-metyloamino-walerofenon.

  • Katastrofa
  • LSD-25

Chciałem wykorzystać wyjazd do klubu jako odskocznię od wrednej rzeczywistości, byłem w kompletnej rozsypce psychicznej. Przestałem się przejmować konsekwencjami i tym jak dużo biorę. Liczyło się jak największe oderwanie od bólu i zapomnienie o problemach natury egzystencjalnej. Otoczenie do takiego doświadczenia wybrałem bardzo źle, ale też przez to, że nie widziałem z czym przyjdzie mi się zmierzyć.

Trip był w okresie, kiedy codziennie marzyłem o tym, żeby się zabić.

Mniej więcej było to tak, że zabrałem się ze swoimi kolegami na imprezę. Tym razem miało być inaczej, bardziej grubo. Na odwagę zaczęło się tradycyjnie od trawy w niewielkich ilościach. Trochę zmuliło ale wprowadziło też w odmienny nastrój. Potem leci feta. Niestety diler dał ciała i nie był to produkt pierwszej klasy, nie klepał.

  • Grzyby halucynogenne


Ave

randomness