Już we wtorek Denver może zdekryminalizować grzyby psylocybinowe

Siedem lat po tym, jak wyborcy z Kolorado zalegalizowali używanie marihuany przez dorosłych, mieszkańcy największego miasta w tym stanie mogą być na dobrej drodze do ustanowienia kolejnego historycznego punktu zwrotnego reform narkotykowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Leafy
Bruce Kaneddy

Odsłony

442

Siedem lat po tym, jak wyborcy z Kolorado zalegalizowali używanie marihuany przez dorosłych, mieszkańcy największego miasta w tym stanie mogą być na dobrej drodze do ustanowienia kolejnego historycznego punktu zwrotnego reform narkotykowych. W najbliższy wtorek, 7 maja, mieszkańcy Denver zadecydują o regulacji, która zdekryminalizowałaby używanie i posiadanie grzybów psylocybinowych przez dorosłych w granicach miasta. Jeśli zostanie zatwierdzona, będzie to pierwsza regulacja tego typu w Stanach Zjednoczonych.

Mieszkańcy Denver wkrótce w zagłosują w sprawie Rozporządzenia 301, którego wdrożenie oznaczałoby, że używanie i posiadanie grzybów psylocybinowych przez dorosłych (tj. osoby w wieku 21 lat i starsze) podlegałoby „najniższy priorytetowi w egzekwowaniu prawa przez miasto”. Inicjatywa ta powstrzymałaby również miasto przed karaniem dorosłych, przy których znalezionoby grzyby psychoaktywne i utworzyłaby panel ds. przeglądu polityki, który monitorowałby skuteczność rozporządzenia.

Potencjalne korzyści medyczne

Podobnie jak konopie indyjskie, psylocybina jest klasyfikowana przez federalną ustawę o substancjach kontrolowanych jako narkotyk z Grupy I, co oznacza, że władze federalne uznają ją za środek „bez akceptowanego obecnie zastosowania medycznego i o wysokim potencjale nadużycia”.

Niektórzy szanowani naukowcy uważają jednakże, że psylocybina ma potencjalne zastosowania medyczne i może być użyteczna w leczeniu depresji, lęku, klasterowych bólów głowy i innych schorzeń.

Pod koniec ubiegłego roku grupa naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, zaangażowanych w kilka badań nad psylocybiną, opublikowała artykuł, w którym wezwała do przeklasyfikowania psylocybiny i przeniesienia jej do Grupy IV, która zawiera substancje zdefiniowane jako charakteryzujące się niskim ryzykiem uzależnienia i niskim potencjałem nadużywania.

Silnie psychodeliczne

Grupa, która kierowała przygotowaniem petycji, aby doprowadzić do głosowania nad inicjatywą, Decriminalize Denver, przyznaje na swojej stronie internetowej, że ze spożywaniem „magicznych grzybków” związane może być pewne ryzyko.

Psylocybina może generować intensywne stany zmienionej percepcji, w których „istnieje ryzyko zachowania się przez jednostkę w sposób, który może być niebezpieczny dla niej samej lub innych, chociaż ryzyko to można łatwo zminimalizować”.

Grupa argumentuje również, że dekryminalizacja jest bardziej rozsądnym podejściem do regulacji psylocybiny, „ponieważ przełomowe badania wskazują, że substancja ta może pomóc w przezwyciężeniu kryzysu zdrowia psychicznego, z jakim mamy do czynienia w naszym kraju i wzbogacić życie wielu dorosłych, którzy zdecydują się z niej skorzystać”.

Argumenty drugiej strony

Jak można się spodziewać, przeciwnicy substancji zdecydowanie się z tym nie zgadzają.

„Jest to środek psychodeliczny, w którym zazwyczaj wybierasz się na wycieczkę, która może trwać od trzech do sześciu godzin”- powiedział w lokalnym programie telewizyjnym Denver w styczniu Jeff Hunt, wiceprezes ds. Polityki Publicznej na Colorado Christian University i dyrektor uniwersyteckiego think tanku Centennial Institute.

Hunt obawia się również, że dekryminalizacja psylocybiny przyczyni się do uczynienia Denver „światową stolicą nielegalnych narkotyków”, wpływając jednocześnie negatywnie na reputację miasta i gospodarkę turystyczną.

Wpływ polityczny

Psilocybin Mushroom Initiative w Denver jest uważnie obserwowana w innych miastach i stanach.

Podobna inicjatywa zmierzająca do dekryminalizacji środków psychedelicznych nabiera tempa w Oakland w Kalifornii, a zwolennicy psylocybiny z Oregonu chcą umieścić swoją własną propozycję dekryminalizacji magicznych grzybów w wyborach stanowych w 2020 roku.

Art Way, dyrektor stanowy Drug Policy Alliance w Kolorado, twierdzi, że jego organizacja nie popiera oficjalnie żadnych kwestii ani kandydatów w nadchodzących wyborach komunalnych w Denver. Jednocześnie widzi jednak referendum dotyczące psylocybiny jako przykład demokracji w działaniu: oddolną inicjatywę kierowaną przez wolontariuszy, która dotarła do wyborców.

Uczynienie zaś psylocybiny priorytetem niskiego poziomu w egzekwowaniu prawa, jest, jak powiedział Leafly, „dobrym sposobem na posunięcie naprzód wysiłków reformatorskich na poziomie lokalnym ... aby zabrać się [z czasem] do kwestii demontażu [sankcji] dotyczących używania i posiadania wszystkich narkotyków”.

„Nikt nie powinien iść do więzienia, tracić prawa do opieki nad dziećmi, pracy i praw obywatelskich za używanie grzyba” - przekonuje strona internetowa Decriminalize Denver.

Oceń treść:

Average: 9.8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina


Nazwa substancji: Benzydamina (Tantum Rosa) Pierwszy raz



Poziom doświadczenia użytkownika: Marihuana (pewnie nie zliczę ile razy), Alkohol (podobnie jak w wypadku MJ),Grzyby Psylocibe (regularnie co sezon i nie tylko od 3 lat), Amfetamina (kilka razy), MDMA (tez kilka razy), DXM (około 8-9 razy), Karbamazepina (raz i szkoda było czasu) efedryna(dzień wcześniej przed benzydaminą i też bez wyraźnych odczuć ani pozytywnych ani negatywnych) i TYLE...



dawka, metoda zażycia: 1 saszetka Tantum Rosa bez ekstrakcji


  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Własny dom, bardzo negatywne nastawienie, po kłótni z rodziną.

Po powrocie z imprezy, i wielkiej kłótni z rodziną stwierdziłam, iż nie ma nic do stracenia. Biorę ten kwas, albo sie zabije. Myślę sobie - zabić mogę się zawsze, zatem najpierw podejmę próbę, pewnie i tak nie zadziała. Wyciągam znaczek, trzymam pod językiem. Był bez smaku i bez zapachu, nadruk w zielono czarne kropki.

T+1h Wykąpałam się, siedziałam w łazience. Oglądam siebie w lustrze, nic.

T+2h Kładę się do łóżka, nie działa. Oszukali mnie i tyle. Idę spać. Połknęłam ten znaczek.

  • LSD-25

Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży,

pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).


Był to mój pierwszy kwas od ostatnich trzech lat. Nasza (biorąca) ekipa

liczyła sześć osób i każdy z nas zjadł połówkę "Policjanta" (hehe niezła

nazwa dla kwasa, co?). Zdawaliśmy sobie sprawę, z tego że "setting" jest

trudny - dużo ludzi, odnalezienie się ponowne graniczy z cudem, trudności z

powrotem do namiotu nawet na trzeźwo. Ale atmosfera była bardzo pozytywna,

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

To była bodajże środa, kolejny z jesiennych deszczowych dni, ja i 3 kumpli około godziny 22, po popołudniowej stymulacji pentedronkiem postanowiliśmy wszamać 0,5g MXE. W cudownym nastroju, z dyso znając tylko DXM na miejscówce znajdującej się u kumpla (P.) na strychu oczekiwałem aż zapadnę się w dysocjacji.

W moim trip raporcie postaram się streścić to co podarowało mi MXE. Same dysocjanty uważam za niebezpieczną grupę psychodelików (oczywiście zależy to od człeka, itp. , itd. ale tak czy siak wg.