Narkotyki z Chin w Lublinie. Przemycała je 28-latka

Blisko tysiąc tabletek – zawierających substancje psychoaktywne, w tym efedrynę – zabezpieczyli policjanci. Do Lublina sprowadziła je 28-letnia Chinka.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

lublin.eska.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła

Odsłony

968

Blisko tysiąc tabletek – zawierających substancje psychoaktywne lub efedrynę – zabezpieczyli policjanci. Do Lublina sprowadziła je 28-letnia Chinka.

Policjanci wpadli na trop całej sprawy i podejrzewali, że Chinka może zajmować się przewozem narkotyków do Polski. Mundurowi działali razem ze służbami celno-skarbowymi.

– Wspólnie z funkcjonariuszami KAS zabezpieczyli przesyłkę, której była adresatem. Wewnątrz znajdowało się prawie tysiąc sztuk tabletek – relacjonuje kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Już wstępne badania potwierdziły, że środki zawierają substancje psychoaktywne i efedrynę [?]. Kilkaset sztuk tabletek zostało skierowanych do dalszych badań.

28-letnia Chinka usłyszała już zarzuty. – Za to przestępstwo grozi do 15 lat pozbawienia wolności – informuje Fijołek. 28-latka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie – to decyzja Sądu Rejonowego Lublin-Zachód.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój i lekkie rozkojarzenie towarzyszące niedługo po przebudzeniu ze snu.

6: 50 Początek spalenia

9: 31 Koniec

Zacznę od tego, że było to pierwsze głębsze przeżycie, jakiego doznałem łącząc sie z tą Świętą Rośliną po 4-roletniej całkowitej abstynencji wymuszonej przez otoczenie. Warto nadmienić fakt, że nigdy nie potrzebowałem wiele, aby było odczuwalnie. Błogosławieństwo i klątwa jednocześnie.

WJ – Wyższa Jaźń

Przebudziłem się.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

Luźny wiosenny dzień na łonie natury

Siódma rano. Na przystanku kolejowym wycyckujemy ze starym ziomkiem po połówce kartona. Nie mogę doszukać się żadnego smaku więc konkluduje że może w końcu trafił się nam kwas. Wspinamy się na okoliczne wzgórze - w międzyczasie porywisty wiatr nawiewa chmury, które zasłaniają całe niebo. Siedzimy na wzgórzu - gadka szmatka - śmiechawka. TO jest DOBRE - tak jak mówił "sprzedawca". Złocista energia rozgrzewa moje ciało - lekko pobudza i wprawia w doskonały nastrój. Mija pół godziny. Ponieważ dawka śmierdzi mi malizną - myślę tylko o tym, żeby dorzucić.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.

ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]

 

  • Dekstrometorfan
  • Gałka muszkatołowa
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

---

Od zawsze czułem, że jestem jakiś inny. W pozytywnym, ale i negatywnym tego słowa znaczeniu- moja inność oznaczała bowiem ogromną wyobraźnię, dociekliwość, kreatywność, ponadprzeciętną inteligencję i empatię, ale z drugiej strony- lękliwość, nadpobudliwość, wycofanie społeczne i poootężny nieogar.

Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień jest waterboarding, heh. Nie to, że stara mnie torturowała czy coś xD Śniło mi się to, bardzo często, po prostu, z bardzo dużą ilością szczegółów i bardzo dokładnym uczuciem dławienia się wodą. Dziwne.

randomness