Przejęli używki warte 200 mln zł - wydział narkotykowy KSP ma już 10 lat!

Świętujecie? ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Radio Maryja/ PAP
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z szacownego źródła.

Odsłony

371

Wydział do Walki z Przestępczością Narkotykową funkcjonuje w Komendzie Stołecznej Policji już 10 lat. W tym czasie funkcjonariusze przejęli blisko 3 tony narkotyków wartych prawie 200 mln zł, zabezpieczyli też ok. 250 kg dopalaczy o wartości 5 mln zł.

Ponadto policjanci zlikwidowali 23 laboratoria, w których produkowano narkotyki albo substancje psychotropowe. Zatrzymali około 1000 osób podejrzewanych o przestępczość narkotykową.

„Dzięki doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego, likwidacji laboratoriów i kanałów przerzutów oraz rozbijaniu całych grup, od organizatorów i chemików do pojedynczych dilerów, policjanci skutecznie walczą z przestępczością narkotykową” – stwierdził kom. Sylwester Marczak, rzecznik komendanta stołecznego.

Z okazji jubileuszu działania wydziału narkotykowego Komenda Stołeczna Policji podsumowała największe osiągnięcia funkcjonariuszy.

„W marcu 2014 roku funkcjonariusze zlikwidowali w gminie Czosnów największą fabrykę amfetaminy w Polsce. Zabezpieczono wtedy prawie 20 kg amfetaminy o czarnorynkowej wartości 600 tys. złotych oraz 1000 litrów BMK, czyli półproduktu służącego do produkcji amfetaminy” – powiedział kom. Sylwester Marczak. Dodał, że z płynnej amfetaminy mogło powstać nawet 700 kilogramów czystego narkotyku.

Jesienią 2016 roku w powiecie płockim KSP zatrzymało 2 obywateli Wietnamu, którzy uprawiali konopie indyjskie. Jeden z mężczyzn był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.

„Funkcjonariusze zlikwidowali wtedy blisko 900 krzewów konopi oraz zabezpieczyli ponad 20 kilogramów marihuany” – podał rzecznik stołecznej policji.

Przypomniał, że kilka miesięcy później na warszawskiej Ochocie policja odkryła plantację, na której rosło 1200 krzewów konopi.

„Na przełomie 2016 i 2017 roku nasi policjanci przeprowadzili jedną z największych realizacji wymierzonych w handlarzy narkotykami” – powiedział kom. Marczak.

Wspólnie z Prokuraturą Krajową zatrzymali 23 osoby podejrzane o obrót znacznymi ilościami środków odurzających. Grupa miała działać od 2015 roku i w tym czasie wprowadzić na rynek około 700 kg narkotyków, głównie marihuany, o wartości ponad 30 mln zł.

Kom. Marczak przypomniał także akcje wymierzone w handlarzy dopalaczami.

„To bardzo niebezpieczne preparaty psychoaktywne. Zażycie ich było przyczyną śmierci 16-letniego chłopca we wrześniu 2017 roku. Funkcjonariusze, którzy zajęli się wyjaśnianiem okoliczności tej tragedii, doprowadzili do zatrzymania kilkunastu osób wprowadzających dopalacze na rynek krajowy i zagraniczny” – powiedział policjant. Dodał, że KSP jako pierwsza w kraju zlikwidowała sklepy internetowe oferujące dopalacze w sprzedaży wysyłkowej. Działały na azjatyckich serwerach, a płatności dokonywano kryptowalutą.

Z kolei w ubiegłym roku KSP rozbiła jedną z największych grup przestępczych, która rozprowadzała narkotyki i środki odurzające, głównie w okolicach Piaseczna i Góry Kalwarii.

„Przez kilka miesięcy intensywnej pracy funkcjonariusze zatrzymali 36 osób, z których 26 zostało tymczasowo aresztowanych, a 6 objęto policyjnym dozorem” – wyliczył kom. Marczak.

Członkowie tej grupy mieli na koncie także wymuszenia rozbójnicze, zastraszanie dłużników i „nieposłusznych” dilerów. Dzięki pracy KSP do aresztu śledczego trafił szef gangu, Artur A. „Snajper”. Mężczyzna odpowie także za postrzelenie Marka K. ps. Muł – mężczyzny, który na początku minionej dekady był szefem mafii z okolic Piaseczna. Grupa „Muła” przez lata kontrolowała handel narkotykami oraz dokonywała wymuszeń na południu Warszawy. „Muł” był wielokrotnie karany, obecnie miał utrudniać grupie Artura A. „przejęcie” okolicy.

Rzecznik KSP podkreślił, że stołeczny wydział narkotykowy ma na koncie także liczne udaremnienia przemytu kokainy, heroiny, haszyszu czy marihuany. Policjanci współpracowali m.in. z amerykańską Drug Enforcement Administration, oraz niemiecką i hiszpańską policją.

„Działania policjantów z wydziału do walki z przestępczością narkotykową stale przynoszą kolejne efekty. W tym roku funkcjonariusze zabezpieczyli już ponad sto kilogramów narkotyków” – podał kom. Marczak. KSP zatrzymało także 39 osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe, 35 z nich zostało tymczasowo aresztowanych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Czekałem na to od ponad miesiąca, dużo znajomych opowiadało mi o tym pięknym stanie i chciałem go w końcu doświadczyć. Miało to miejsce na imprezie sylwestrowej 2017/2018. Nastawiłem się bardzo pozytywnie, miałem zarzucić wraz z 5 kumplami, tak też zrobiliśmy. Oczekiwałem niesamowitego uczucia, o którym tyle słyszałem.

Wprowadzenie:

Jestem zwykłym nastolatkiem. Chodzę do technikum mechanicznego. Uczę się nawet dobrze. Nigdy nie sprawiałem żadnych problemów. Jakieś tam doświadczenie z narkotykami miałem, dużo czytałem o MDMA i byłem przygotowany na całego tripa.

T(19:00)

  • Efedryna

Jakiś czas temu, jeszcze podczas mojej bytności na liście "Używki"

zacząłem eksperymentować ze środkiem wg. mnie bezpiecznym tj. z

Tussipectem w tabletkach.



  • 4-CMC
  • clonazepam
  • Katastrofa
  • kwas walproinowy
  • Marihuana

Dwa dni przed sylwestrem, w sumie nic ciekawego. Nudzę się z kolegą i wpadliśmy na pomysł, żeby zajarać trochę zielonego. Czułem całkiem duży stres, bo wisiałem sporo kasy ludziom za ćpanie.

Ogólnie mało pamiętam z tego dnia, ale zaczynając od początku. Przyszedł do mnie kolega, było to dwa dni przed sylwestrem, który miał kończyć rok 2020 a zaczynać 2021. Wpadliśmy na pomysł, żeby zajarać trochę zioła. Poszliśmy do parku obok mnie, spaliliśmy dwie albo trzy lufki. Wróciliśmy do mnie do domu. Siedzimy, słuchamy muzyki. Wszystko leci nam powoli.

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

randomness