W mieszkaniu był zakład fryzjerski, narkotyki i ukryte w szafie przejście do pokoju

W mieszkaniu 33-latka funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 4 słoiki z blisko pół kilograma marihuany.

Śródmiejscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Zatrzymanie Grzegorza W. to efekt wielotygodniowej, żmudnej pracy operacyjnej policjantów. W mieszkaniu 33-latka funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 4 słoiki z blisko pół kilograma marihuany. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

Późnym południem policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego zorganizowali zasadzkę na dilera narkotykowego. Dzięki poczynionym wcześniej ustaleniom pozaprocesowym funkcjonariusze wiedzieli, że w zakładzie fryzjerskim mieszczącym się w prywatnym mieszkaniu 33-latka znajdują się narkotyki.

Wejście do lokalu i jego drobiazgowe przeszukanie tylko potwierdziło wcześniejsze informacje policjantów. W kuchni na jednej z szafek kryminalni znaleźli 4 słoiki, a w nich blisko pół kilograma marihuany, z której można było przygotować 500 porcji handlowych tego narkotyku. W mieszkaniu mężczyzny policjanci dokonali jeszcze jednego ciekawego odkrycia. W szafie z ubraniami było ukryte przejście do pokoju, który znajdował się tuż za ścianą salonu fryzjerskiego.

Właściciel lokalu został zatrzymany, a ujawnione narkotyki zabezpieczone, jako dowód w sprawie.

Prokuratura prowadząca śledztwo w tej sprawie postawiła już Grzegorzowi W. zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki

  • 2C-I


Mimo ze ostatnio czuje ogromna niechec do TRow, w przypadku research

chemicals postanowilem zrobic wyjatek. Przyjdzie jeszcze czas na

opisanie 5-meo-dmt, tymczasem 2ci:


Dawka: 35-40mg

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Chęć umilenia popołudnia wyrażona Tęsknotą za Utraconym.

 

Minęło już kilkadziesiąt minut odkąd wyciumkany papier znalazł się w moim żołądku. Głowa zaczęła przeczuwać nadchodzący obłąkańczy stan. Ciało zaczyna drżeć, motam się chwilę; szukam odpowiedniego rytmu z którym mogłabym popłynąć; Hallucinogen – The Lone Deranger. Widzę odbicie samej siebie.

  • Szałwia Wieszcza

Zanim Salvia ukazała mi swoje wdzięki, musiałem się kilkakrotnie do niej przymierzyć. Właściwie około 70% jej konsumentów odczuło prawdziwa moc dopiero za drugim razem lub jeszcze później. Pierwszy raz nie był więc dla mnie niczym nadzwyczajnym - trochę poddenerwowany i podekscytowany niezbyt pewnie wciągam dym z suszonych liści, robiąc przerwy pomiędzy poszczególnymi zaciągnięciami i używając zwykłej zapalniczki w zwykłej lufce, co okazało się niedostateczne do waporyzacji.