Instagram promuje handel narkotykami? Liczba dealerów i kupujących rośnie

Jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie coraz częściej wykorzystywana jest do kupowania nielegalnych substancji i narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Krzysztof Tragarz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

732

Algorytmy Instagrama nie śpią i bezustannie obserwują to, jakie konta śledzimy, jakich hasztagów używamy i pod jakimi zdjęciami zostawiamy komentarze. Na tej podstawie każdy z nas otrzymuje treści, które powinny zainteresować najbardziej.

Okazuje się jednak, że takie rozwiązanie ma również swoją mroczną stronę. Jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie coraz częściej wykorzystywana jest do kupowania nielegalnych substancji i narkotyków.

O niepokojącym zjawisku jako pierwsi poinformowali dziennikarze The Washington Post. Ustalili, że użytkownicy, którzy obserwują takie hashtagi jak m.in. #adderall czy śledzą profile narkotykowych dealerów, otrzymują całą masę podobnych treści i sugestii, które związane są z tematem handlu narkotykami. Według autora tekstu często prowadzi to do większego uzależnienia, co w wielu przypadkach może skończyć się śmiercią.

- Substancje używane w narkotykach sprawiają, że osoba uzależniona chce brać ich jeszcze. Platformy społecznościowe takie jak m.in. Facebook czy Instagram powodują podobny efekt. - mówi w rozmowie z The Washington Post doradca ds. technologii, Rick Lane. - Walczący z nałogiem powinni bardzo uważać na to, jakie konta śledzą na Instagramie - dodaje.

- Nie potrafimy jeszcze nauczyć algorytmu, aby rozpoznawał próbę sprzedawania nielegalnych substancji - mówi Carolyn Everson, która w Facebooku (właściciel aplikacji Instagram) odpowiedzialna jest za marketing. - Zauważyliśmy, że ten problem staje się coraz poważniejszy, dlatego już teraz pracujemy nad jego rozwiązaniem - tłumaczy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Retrospekcja

Ciepłe czerwcowe popołudnie w parku miejskim. Pierwszy psychodeliczny trip.

 

Trip, który wam dziś wam opiszę, miał miejsce w czerwcu 2014 roku, a więc wieki temu w skali internetu (i ustawodawstwa narkotykowego). W zasadzie nawet nie powinienem mówić „trip” w liczbie pojedynczej, bo to były dwie osobne przygody – czas jednak zatarł większość szczegółów i ciężko dziś powiedzieć co kiedy miało miejsce. To, co wam tu przedstawiam, to rekonstrukcja zdarzeń i odczuć sporządzona na bazie wspomnień, zdjęć i nagrań z dyktafonu.

--------

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa. Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

Pocahontas atakuje

 

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa.

Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

 

  • Bad trip
  • Benzydamina

Swój pokój, nastawienie neutralne, postanowiłem dać szansę tej substancji po przeczytaniu i usłyszeniu wielu zarówno pozytywnych jak i negatywnych opinii. Człowiek uczy się na błędach.

Była sobota - dzień wolny od pracy i uczelni, moja dziewczyna wyjechała do swojego rodzinnego miasta na weekend, ze znajomymi postanowiłem się nie umawiać. O benzydaminie usłyszałem już dawno, kilku moich kumpli jest nią zachwyconych, co miało poniekąd wpływ na chęć spróbowania jej. Zakupiłem opakowanie saszetek (10 sztuk) Tantum Rosa, z czego 3 poddałem ekstrakcji. Reszta po tripie wylądowała w koszu. 

  • Ayahuasca
  • Mimosa Hostilis
  • Pierwszy raz
  • Ruta stepowa

Nastawienie psychiczne dobre, aczkolwiek lekki strach przed spożyciem potężnej substancji. Otoczenie: podkrakowskie bezdroża, łąki i wzgórza.

<Trip-raport pochodzi z okolic roku 2000>

 

Prolog: 

Wszystko, co poniżej napisane, to jedynie maleńka cząstka tego, co udało mi się zapamiętać, a także ledwie muśnięcie tego, co zdołałem określić słowami, by sprostać wymogom komunikowalności.

Wywar AYAHUASCA, jaki przyrządziłem dla 3 osób ja, stary postindustrialny curandero, kilkanaście dni temu, składał się z 18 gramów ruty stepowej wymieszanej z 45 gramami mimosy. Składniki zostały zakupione w znanymi sprawdzonym sklepie szwajcarskim. 

randomness