Konopie indyjskie polecą w kosmos. Zaskakujący pomysł naukowców

Jeszcze niedawno Neil deGrasse Tyson, światowej sławy amerykański astrofizyk, tłumaczył, dlaczego nie warto palić marihuany w kosmosie. Tymczasem okazuję się, że nasiona konopi indyjskich trafią na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Tech
Arkadiusz Stando

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

148

Jeszcze niedawno Neil deGrasse Tyson, światowej sławy amerykański astrofizyk, tłumaczył, dlaczego nie warto palić marihuany w kosmosie. Tymczasem okazuję się, że nasiona konopi indyjskich trafią na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Ale spokojnie, nikt nie będzie palić marihuany w kosmosie, a przynajmniej nie powinien. Jednak wciąż te dwa słowa jednocześnie dziwnie się ze sobą łączą i sobie zaprzeczają. Już niedługo, dzięki małemu start-upowi z Kentucky, nasiona marihuany trafią na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).

Mała firma Space Tango zajmuje się między innymi produkcją i wysyłaniem na ISS małych, specjalnie zaprojektowanych pojemników. W ich wnętrzu mają rozwijać się ziemskie rośliny, będące w kosmicznych warunkach mikrograwitacji. Firma nazywa je CubeLabs, a służą oczywiście do czegoś więcej, niż tylko rozwój roślin.

Pojemniki rozmiarem przypominają mikrofalówkę. Naukowcy przeprowadzają w nich eksperymenty przyrodnicze, fizyczne, chemiczne, biomedyczne czy produkcyjne. A wszystko dzieje się praktycznie samo. CubeLabs wymagają jedynie niewielkiej asysty astronautów przebywających na ISS, co ważne opakowania nie zajmują zbyt wiele miejsca (które na ISS jest bardzo cenne).

Kolejnym z eksperymentów przeprowadzanych z wykorzystaniem CubeLabs na ISS będzie posadzenie konopi indyjskich. Space Tango przeprowadzi badania, w jaki sposób mikrograwitacja może wpłynąć na rozwój rośliny wykorzystywanej do tworzenia narkotyku.

We współpracy z firmami Atalo Holdings i Anavii Market, Space Tango postanowiło rozpocząć własne badanie nad wpływem mikrograwitacji na rozwój konopi indyjskich. Celem badań jest poszukiwanie potencjalnego rozwoju dla medycznej marihuany. Atalo Holdings zajmuje się genetyką konopi, natomiast Anavii Market prowadzi sprzedaż internetową produktów opartych na medycznej marihuanie (kannabidol).

Firma aktualnie posiada dwa mikro-laboratoria zainstalowane na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Space Tango wysyła na orbitę ładunki dla klientów około 6 razy w roku. Są to zlecenia zarówno z sektora prywatnego jak i państwowego.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Ten trip raport jest kontynuacja trip raportu "Tragedia mojego życia". Poprzednie przeżycie, które opisałem w tamtym tripie było zdecydowanie negatywne. Oczywiście nie mogłem tego tak zostawić. Nie ma nic fajnego w dostaniu w mordę i nie oddaniu. Zadra drażniła mnie za paznokciem. Oczywiście bałem się, że scenariusz może sie powtórzyć, jednocześnie wierzyłem, że nie może być tak, że znów horror pojawi sie mojej psychice.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ogólne nastawienie jak najbardziej pozytywne oraz ekscytacja przed spontanicznym tripem. Setting nie wyglądał już tak kolorowo - komplet domowników w mieszkaniu, aczkolwiek z racji względnie późnej pory jedynie siostra pozostała na posterunku.

 Główna akcja miała miejsce w nocy z 22 na 23 sierpnia. Dzień minął mi na mniej lub bardziej udanych przygotowaniach do kampanii wrześniowej. Po nauce odczułem potrzebę relaksu, więc szybka mobilizacja i ekipa na wieczorne piwko zmontowana. Po wypiciu i spaleniu blanta powoli każdy udaje się do domu. Ja nie czuję się do końca ukontentowany, więc postanawiam wprowadzić w życie plan dysocjacyjnego tripa. Podczas drogi do domu odczuwam ekscytacje i podniecenie porównywalne z tym z pierwszych lotów.

  • Amfetamina

Nie będzie to opis pojedynczego tripu, bo wszystkie były podobne. Tak to już jest z amfetaminą. Pierwszy raz to jak lot w chmurach. Każdy następny to powolne opadanie na ziemię…


Doświadczenia: przez około 2 lata z przerwami - klej. Później zioło, dość dużo, ale nie przesadnie, benzodiazepiny, thioridazin, raz LSD (nic kompletnie mi nie było, chyba wałek), dwa razy extasy, ostatnio efedryna i kodeina.

randomness