Kanada: wzrost zużycia opioidów efektem działań marketingowych?

Rząd Kolumbii Brytyjskiej, jednej z prowincji Kanady, wniósł do sądu sprawę z powództwa grupowego przeciwko kilkunastu firmom farmaceutycznym. Koncerny miały fałszywie informować, że opioidy są mniej uzależniające niż inne lekarstwa przeciwbólowe.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

gazetagazeta.com/ rynekaptek.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

155

Rząd Kolumbii Brytyjskiej, jednej z prowincji Kanady, wniósł do sądu sprawę z powództwa grupowego przeciwko kilkunastu firmom farmaceutycznym. Koncerny miały fałszywie informować, że opioidy są mniej uzależniające niż inne lekarstwa przeciwbólowe.

Skarżący oceniają, że prowadzone w ten sposób informacje spowodowało nadużywanie opioidów, a w efekcie falę przedawkowań - informuje "Gazeta", dziennik Polonii w Kanadzie.

Według danych ministerstwa ds. zdrowia psychicznego i uzależnień, w ubiegłym roku od przedawkowania opioidów zmarło prawie 4 tys. Kanadyjczyków, przy czym najwięcej zgonów z tego powodu odnotowano w Kolumbii Brytyjskiej - 1399.

Firmy farmaceutyczne miały wydawać setki milionów dolarów, aby przekonać lekarzy, że zagrożenie uzależnieniem od opioidów jest bardzo niskie.

Pozew skierowany jest przeciwko producentom opioidów, ale też spółce, która prowadzi sieć aptek. Zdaniem skarżących nie zaalarmowała władz, kiedy zorientowała się, że sprzedaż opioidów jest alarmująco wysoka.

Oceń treść:

Average: 9.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, wieczorne zamulanie przy komputerze.

Witam, pierwszy raporcik więc trochę wyrozumiałości jeśli można prosić ;).

Trochę chory więc było trzeba wybrać się do apteki, zafundowałem sobie paczkę boxagrippalu ( nie wiem czy w Polsce jest dostępny ). Jedna sztuka zawiera 200 mg ibuprofenu i 30 mg chlorowodorku pseudoefedryny. 

21:30 - Biorę 10 tabsów i popijam mocną kawką.

Siedzę, skroluje facebooka, na słuchawkach grają rapsy i kończę palić fajkę. 

22:30 - No coś tam niby się dzieję lekkie pobudzenie, serducho zaczęło szybciej pikać pozatym nic ciekawego.

  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Ogromna ciekawość, dobre samopoczucie, wygodna miejscówka, 2 dni wolnego, chillout, chęć przeżycia czegoś nowego.

Niedziela, 9 czerwca 2013, godzina 00:32 - 2 godzina trwania stanu otumanionej ekstazy i euforii po zażyciu gałki muszkatołowej, w ilości orzechów startych - 6 sztuk. Gałka przyjmowana (wypijana, przeżuwana -fuj) była od godz. 16:55 do 17:26 dnia 8 czerwca, w sobotę. 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

lato, słoneczny dzień, z dwoma dobrymi kumplami (opisani jako M i K), podejście całkiem dobre, nie wiedziałem czego oczekiwać więc nie nastawiałem się za bardzo.

Wprowadzenie: Niniejszy raport został pomyślany jako trzecia część psychodelicznego tryptyku. Pomysł polega na tym, że każdy z trójki osób uczestniczących w podróży, napisał na jej podstawie TR opisujący wydarzenia sprzed 2,5 roku. Nie narzucaliśmy sobie żadnej odgórnej formy ani nie dzieliliśmy się tym, kto z nas opisze konkretne wydarzenia a kto wstrzyma się od ich przytaczania pozostawiając je dla reszty. Na pewno część wątków będzie się więc powtarzała. Zamieszczam linki do pozostałych części tryptyku:

  • Bad trip
  • Marihuana

Nastawienie psychiczne: Dobre. Okoliczności: W parku z kolegą. Oczekiwania: Na pewno nie „bad trip” ;)

Rano, wraz z kolegą, na potrzebę trip raporta nazwijmy go „R”, udaliśmy się po temat. Jest około godzina 19, idziemy wraz z naszą zdobyczą do parku gdzie zazwyczaj nikogo nie ma gdyż o tej porze jest ciemno i nikt się nie kręci. R wyciąga pakunek zawinięty w sreberko i kruszy w crusherze, razem z nim nie mogę się doczekać aż już zapalimy. R zanim zaczął kręcić spliffa ze sztuki palenia, włączył muzykę, spokojną, jakiś chilloutowa składanka na YouTubie.