Gang z Oświęcimia rozbity, boss odda 2 mln zł za sprzedane narkotyki i poddaje się karze

Do Sądu Okręgowego w Krakowie trafił akt oskarżenia przeciwko 9 osobom, którym prokuratura zarzuciła udział w grupie przestępczej i handel narkotykami na olbrzymią skalę. Boss gangu Piotr H. dobrowolnie poddaje się karze w wysokości roku i 11 miesięcy więzienia. Deklaruje też zwrot korzyści z obrotu narkotykami w kwocie 2 mln zł.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Artur Drożdżak

Odsłony

255

Do Sądu Okręgowego w Krakowie trafił akt oskarżenia przeciwko 9 osobom, którym prokuratura zarzuciła udział w grupie przestępczej i handel narkotykami na olbrzymią skalę. Boss gangu Piotr H. dobrowolnie poddaje się karze w wysokości roku i 11 miesięcy więzienia. Deklaruje też zwrot korzyści z obrotu narkotykami w kwocie 2 mln zł.

Grupa działała od jesieni 2016 r. do 24 października 2017 r. Została założona i była kierowana przez 28-letniego Piotra H., szefa firmy budowlanej z Oświęcimia. W jej skład weszli też mieszkańcy Wadowic, Libiąża i Chrzanowa. Wśród nich był pracownik budowlany, tapicer, ślusarz na kopalni i instruktor pływania.

Została rozbita dzięki działaniom policjantów z Oświęcimia i krakowskiej prokuratury. Większość dowodów w sprawie jest niejawna co świadczy tym, że członkowie gangu byli podsłuchiwani lub nagrywani w ramach prowadzonego przeciwko nim śledztwa.

Udało się ustalić, że gang miał narkotyki od dostawców z Krakowa, ale także z Niemiec i Czech. Sprzedawał je w Gromcu, Oświęcimiu, Frydrychowicach i innych miejscowościach w Małopolsce zachodniej. To były hurtowe ilości. Wprowadził do obrotu 102 kg marihuany, 48 kg amfetaminy, jeden kilogram mefedronu i 3600 tabletek ekstazy. Nad wszystkim czuwał Piotr H., dbał o dostawy, negocjował ceny i rozlicza się z dilerami. W jego gangu byli też Grzegorz U., Marcin L., Marcin G., Gabriel G., Adrian O., Iwo U. i Radosław B.

Członkom grupy zarzucono ponadto próby wymuszenia pieniędzy od osób, którym sprzedano narkotyki. Pokrzywdzeni brali je na kredyt i nie byli skłonni płacić długów.

Teraz sześć z 9 oskarżonych osób dobrowolnie chce się poddać karze, wobec czterech kolejnych śledztwo cały czas się toczy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Morfina
  • Tripraport

duszny, czerwcowy wieczór; ja i mój partner, bardzo w sobie zakochani i bardzo szczęśliwi; w swoim mieszkaniu

Niewiele moich odlotów utrwaliło się w mojej pamięci - było ich tak wiele, były moją codziennościa i rzadko przychodziło mi do głowy szczegółowe zapamiętywanie ich. Ale jedna noc na zawsze pozostanie w moim sercu. Pamiętam wszystko dokładnie, chociaż minął już rok, kolejny zmarnowany prochami rok. Są jednak dni szczególnie, a ten był jednym z nich. Ze mną była moja miłość, czerwiec i... morfina.

  • Amfetamina

W ciągu 6-cio letniego romansu z białą damą miałam wiele przygód mniej

lub bardziej miłych. Ta, którą opiszę była zdecydowanie największa i

najbardziej niemiła, a poza tym jest to również opis zachowania i myślenia

typowego dla osób nadużywających amfetaminki.


A więc zaczęło się tak:

  • 4-HO-MIPT
  • Przeżycie mistyczne

Ciekawość dawki, pozytywne nastawienie, własny pokój.

Zacznijmy najpierw, od pewnego utworu: 

https://www.youtube.com/watch?v=VZXJLQntCP0

Dodam na samym początku, że ten tekst oddaje max. 30-40% tego, co aktualnie się działo. Niestety, mimo iż lubie mówic i pisać, słowami nie da się wszystkiego opowiedzieć (niektórych zdarzeń też do końca nie pamiętam).

  • Bad trip
  • Benzydamina

Pomimo iż kilka tripów z benzydaminą było za mną, doskonale wiedziałem, co cipacz robi z mózgu, za sprawą tego, że nigdzie dxm nie mogłem dorwać, zakupiłem 4 paczki tantum rosa, ekstrakcja wyszła bardzo dobrze, jestem sam w swoim pokoju, nikogo wokół mnie, tylko ja i ciemność, kto miał schizy na benzie wie dobrze, że to nie za dobre miejsce, jednakże... dla mnie idealne, kocham tripy w samotności.

 
Za godzinę zero przyjąłem sobie 19:30, wtedy skończyłem ekstrakcję i postanowiłem władować w siebie do razy 2 gramy benzy.

T+25 minut – mój test na to, czy benza się ładuje to dmuchanie ustami, takie głośnie wydychanie powietrza co minutę, jeżeli dźwięk zacznie być „metaliczny”, mam znak, że benza zaczyna działać, co też nastąpiło po 25 minutach.