Moje przeżycia są nieco trudne do opisania, bo była to moja pierwsza jazda w
życiu i nie mam do czego jej przyrównać.
Mam 21 lat i jeszcze nigdy przedtem niczym się nie odurzyłem. (zero alkoholu,
trawy, nawet papierosów itp.) Była to moja wielka życiowa idea i żadne namowy
ze strony kolegów nigdy mnie nie przekonały. Coś widocznie we mnie pękło, bo po
opisie aviomarinowych halucynacji jednego z moich przyjaciół postanowiłem
"sprawdzić jak to jest".
Zaoferował policjantom wspólne zapalenie marihuany
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie zatrzymali mężczyznę, który zaoferował jednemu z funkcjonariuszy wspólne zapalenie marihuany.
Kategorie
Źródło
Odsłony
612Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie zatrzymali mężczyznę, który zaoferował jednemu z funkcjonariuszy wspólne zapalenie marihuany. 36-latek usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających.
Kilka dni temu do patrolujących okolice Rynku Głównego nieumundurowanych funkcjonariuszy podszedł mężczyzna, który zaproponował jednemu z nich wspólne wypalenie skręta. Mężczyzna nie krył zaskoczenia, gdy dowiedział się, że ma do czynienia z policjantami. Podczas sprawdzenia okazało się, że to 36-letni mieszkaniec Ełku. Przy mężczyźnie znaleziono zawiniątko, w którym znajdował się susz roślinny tj. 0,7 g marihuany. Podczas sprawdzenia okazało się również, że zatrzymany posiada przy sobie telefon – figurujący jako skradziony.
Mężczyzna został przewieziony do I Komisariatu Policji w Krakowie, gdzie został przesłuchany. Wstępnie usłyszał zarzut posiadania środków odurzających tj. art. 62 ust. 1 Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci wyjaśniają również sprawę skradzionego telefonu.